Zaczęło się w tym tygodniu od utworu "New York Times" zatytułowanego "W sieci World of 24/7 Stress", Blog pisarzy "Till They Drop". Najważniejsze:
Dwa tygodnie temu w North Lauderdale, Fla., Odbyły się pogrzebowe usługi dla Russella Shawa, płodnego blogera z dziedziny technologii, który zmarł w wieku 60 lat na atak serca. W grudniu inny technologiczny bloger, Marc Orchant, zmarł w wieku 50-ego potężnego wieńcowego. Trzeci, Om Malik, 41, przeżył zawał serca w grudniu.
$config[code] not foundŁyk. W styczniu skończyłem 60 lat. I zrobiłem ponad 450 postów w zeszłym roku, na tym blogu i kilku innych. Czy jestem odważny, głupi, czy jedno i drugie? Może powinienem zrobić coś bezpieczniejszego, na przykład gasząc ogień lub skacząc po niebie.
Myślę, że jestem (w pewnym sensie) kopiowaniem tej odpowiedzi od Johna Jantscha, który pisał, że po prostu umiem blogować na ten temat w Duct Tape Marketing:
Zacząłem historię i zacząłem rozglądać się za punchline, ale obawiam się, że oni - New York Times i Matt Richtel - byli poważni. Każdy akapit był bardziej dziwaczny niż następny. Czułem się tak, jakbym musiał natknąć się na wydanie cebuli.
Jednym z komentarzy do utworu Johna jest "Brzmi jak głupiec z końca kwietnia. Dobrze, że normalni menedżerowie nigdy nie są przepracowani lub mają zawał serca. "Do tego John dodaje" powinienem był. "Jestem z Johnem w tej sprawie. To powinien być żart. I jestem z nim tak samo, jak on dodaje, w bardziej poważnym tonie:
Spójrz, na tym blogu nie jestem zazwyczaj tak negatywny, ale bardzo zmęczyło mnie to, że media opisują blogi. Nie ma wątpliwości, że można znaleźć ludzi, którzy mają taką obsesję na punkcie czegoś, za co otrzymują wynagrodzenie za to, że robią to śmierć (patrz gracze, prawnicy, górnicy, sportowcy, prostytutki).
W tym przypadku znaleźli garstkę ludzi pozbawionych życia, którym teraz płaci się za brak życia. Więc gdzie jest ta historia?
Spowiedź: Zbyt dużo pracowałem w początkowych latach istnienia Palo Alto Software. Spróbuj przejść do trzeciego kredytu hipotecznego i 65 000 $ zadłużenia karty kredytowej, nie tracąc przy tym listy płac. Dla porównania blogowanie to bułka z masłem.
Jedną z bardziej znaczących odpowiedzi na utwór (moim zdaniem) jest Business lub Pleasure, opublikowane przez Alana Johnstona w Copybloggerze. Pisał o pisaniu, ale zmieniłem "pisanie" na "praca", ponieważ odnosi się to równie dobrze:
Wielu ludzi popełnia błąd, zaczynając od wyboru niszy, której nie pasjonuje się po prostu dlatego, że płaci dobrze.
Innymi słowy, są po prostu za pieniądze i uważają, że jest to rozsądny model biznesowy. Łatwo jest pokazać się dzień po dniu, jeśli wynagrodzenie jest dobre, prawda?
Przepraszam, że pękłam w twoją bańkę, ale nie mógłbyś być bardziej w błędzie. Jeśli nie podoba ci się to, co robisz, twoje pisanie praca to odzwierciedli, bez względu na to, jak bardzo się starasz.
Dobrze powiedziane. Gdzieś w sercu biznesu, a może przedsiębiorczości, zastanawia się, jak robić to, co lubisz robić; ponieważ zamierzasz zrobić dużo.
* * * * *
O autorze: Tim Berry jest prezesem i założycielem firmy Palo Alto Software, założycielem bplans.com i współzałożycielem Borland International. Jest także autorem książek i oprogramowania do planowania biznesowego, w tym Business Plan Pro i Hurdle: Book on Business Planning; i Stanford MBA. Jego głównymi blogami są: Planowanie, Startupy, Opowiadania i Bieganie. Więcej w: Content Marketing 17 Komentarze ▼