Facebook upraszcza zasady promocji, zmienia obciążenia

Anonim

Czy korzystasz z promocji na Facebooku, aby zwiększyć liczbę fanów i zwiększyć zaangażowanie? Jeśli tak, zechcesz zapoznać się ze świeżymi aktualizacjami, które Facebook właśnie wprowadził w swoich Wytycznych promocyjnych. A jeśli nie korzystałeś z Promocji Facebooka, powinieneś o tym wiedzieć.

Facebook ogłosił w ubiegłym tygodniu, że upraszczają swoje Wytyczne promocyjne, rezygnując z zakazu promocji obejmujących tytoń, pamiętnik, hazard, broń palną, leki na receptę i benzynę. Nowe wytyczne pozwalają również marketerom wymagać zakupu za wejście i kierowania do osób poniżej 18 roku życia lub do krajów wcześniej zbanowanych (na przykład do Indii).

$config[code] not found

Ale nie tak szybko!

To nie znaczy, że otwory zostały otwarte. Oznacza to po prostu, że to nie Facebook będzie kontrolował twoje promocje. Teraz to zależy ty aby upewnić się, że przestrzegasz lokalnych przepisów dotyczących tego, jak możesz i nie możesz sprzedawać ludziom. Wszystko, co zrobił Facebook, nie jest już odpowiedzialne za twoje złe zachowanie marketingowe.

Według Facebooka zmiany zostały wprowadzone w celu zapewnienia, że ​​ich Wytyczne promocyjne były bardziej zgodne z innymi Warunkami i zasadami Facebooka. Powszechnie uważa się jednak, że Facebook po prostu zmęczył się tym, że musi grać w sędziego i przysięgłych, i że szuka sposobów na zwiększenie przychodów na stronie. Otwarcie reklam na niegroźne obszary brzmi jak całkiem niezły sposób na zrobienie tego. Więc nie zdziw się, jeśli zobaczysz reklamy związane z tytoniem, które nagle zadzwonią do domu na Facebooku.

Jako marketer jest to ogłoszenie, o którym chcesz wiedzieć. Po pierwsze, ważne jest, abyś znał lokalne przepisy dotyczące tego, jak możesz sprzedawać ludziom. Po drugie, jest to także znak, że możliwości promocyjne Facebooka się zestarzały. Po zniesieniu pewnych ograniczeń może się zdarzyć, że niektóre marki przestawią swoje budżety reklamowe na Facebooka, mając nadzieję na przyciągnięcie bardziej zaangażowanej, połączonej grupy odbiorców. To jest coś wartego zarówno obserwacji, jak i obserwacji.

Chociaż z pewnością nie jest to free-all-all, fajnie jest zobaczyć, jak Facebook upraszcza swoje wskazówki dotyczące promocji, choćby dlatego, że ułatwia to zrozumienie. Jedną z głównych skarg, z jakimi miałem do czynienia w przypadku Promocji Facebooka, jest liczba przeszkód, które musieliście pokonać i jak niekonsekwentnie egzekwowano przepisy, co sprawiło, że zakwestionowaliście to, co było dozwolone. Teraz z Facebooka tylko stwierdzenie "Nie patrz na nas; spójrz na swoje lokalne prawo "daje to właścicielom małych firm (i wszystkim innym) wyraźny kierunek.

I to dobrze. Ponieważ jaśniejsze zasady prowadzą do zwiększonej adopcji. Dla właścicieli małych firm pragnących zwiększyć swoją obecność na Facebooku, prowadzenie promocji i zachęcanie ludzi do polubienia, udostępnienia lub interakcji ze swoją stroną jest dobrym sposobem na zrobienie tego. A gdy już ktoś podoba się Twojej stronie marki, to naprawdę otwiera nowy świat sposobów na nawiązanie z nimi kontaktu.

5 komentarzy ▼