Oto 6 lekcji z 6 dni zamieszczania gości.
Podaj szczegółowe wytyczne dotyczące publikowania: Zanim wyjechałem na wakacje, wysłałem każdemu z moich gości blogerów dwie rundy e-maili. Pierwszy e-mail to powiadomienie ich o planowanej dacie, podanie nazwy użytkownika i hasła oraz pokrycie wszystkich informacji, które mogą być potrzebne do napisania i opublikowania postu. Drugi e-mail pojawił się kilka tygodni później, przypominając im o zaplanowanej dacie, podając im adresy e-mail, których potrzebują, jeśli napotkali problemy i przejrzeli te same informacje dotyczące wysyłania, co poprzedni e-mail. Wytyczne, które wysłałem, pomogły aktywnie odpowiedzieć na każde pytanie, jakie mogą mieć przed Wyjechałem na wakacje. To naprawdę pomogło sprawnie. To uspokaja ich nerwy na temat publikowania i moje nerwy o opuszczeniu mojego bloga. Otrzymałem nawet e-maile od ludzi, którzy dziękowali mi za dostarczenie tak szczegółowych instrukcji. Pomagało upewnić się, że wszystko poszło gładko, a blogerzy, którzy go odwiedzili, wiedzieli, z kim się skontaktować, gdyby odkryli problem. Oznaczało to także, że posty zostały odpowiednio sformatowane, zanim zostały wypuszczone na wolność. Wygrana dookoła.
Wybieraj ludzi mądrzejszych od siebie: Mam szczęście, że mam niesamowicie inteligentnych przyjaciół. Moimi gośćmi blogerami byli: wewnętrzne SEO dla Wall Street Journal, dyrektor technologii Third Door Media (i nie tylko) oraz SEO z dziesiątkami lat doświadczeń. Rezultat tygodnia blogowania dla gości sprawił, że moi czytelnicy otrzymali dostęp do informacji i zasobów, których nigdy nie mogłem im udostępnić na własną rękę. I to jest to, co naprawdę chcesz zaoferować. Im bardziej jesteś pomocny dla czytelników, tym lepsze wrażenie, że je opuścisz, tym bardziej będą rosnąć, by zaufać Twojej marce. Wydaje mi się, że Outspoken Media zarobiło dużo w zeszłym tygodniu, kiedy otworzyliśmy drzwi dla sześciu niesamowitych blogerów, którzy byli w stanie przekazać swoje ciężko zarobione słowa.
Zaufanie jest kluczowe, zarówno w Twoich blogerach gości, jak iw tobie!: Każda osoba, która otrzymała zaproszenie do wysłania w zeszłym tygodniu, miała pełne zaufanie. Zrobiłem swoją pracę domową, znalazłem ludzi, którzy myśleli, że mogliby nas reprezentować, a następnie dali im pełną kontrolę nad ich pracą. Musieli wybrać temat, wybrać swoje zdjęcia, link gdziekolwiek, itd. I zrobili to beze mnie, czytając swój post, zanim został opublikowany. Myślę, że dodało to kreatywności tygodnia. Być może mieliśmy jeden post, który wywołał mieszaną reakcję, ale niczego bym nie zmienił. Ludzie osiągają lepsze wyniki, kiedy pozwalasz im działać z pasją. Wykonuj swoje badania, aby znaleźć ludzi, którym ufasz, ale kiedy już to zrobisz, staraj się nie ograniczać ich zbytnio. W ten sposób uzyskaliśmy naprawdę świetne (i nieoczekiwane) treści.
Ludzie czasami zapominają: Pomimo moich e-maili, mieliśmy jednego blogera, który zapomniał, że mieli pisać. Po prostu całkowicie zapomnij się pojawiać i robić to. Ups! Jeśli zamierzasz odejść, upewnij się, że masz kogoś, kto codziennie sprawdza osobę odpowiedzialną za wysyłkę. Naturalnie, pewnego dnia nie mieliśmy nikogo, kto sprawdzał, czy pewnego dnia ktoś zapomniał napisać. Oczywiście.
Nowe głosy dodają więcej pikanterii: Znasz to małe kółko blogerów, które wszędzie publikujesz w swojej niszy? Tak? Nie proście tych ludzi, aby blogowali za was. Jestem pewien, że wszyscy są świetni i mądrzy, ale spróbujcie wprowadzić nowe głosy. To jest, gdzie myślę, że nasz tydzień blogowania gości naprawdę się udało. Udało nam się włączyć ludzi z wieloletnim doświadczeniem w branży, ale którzy byli stosunkowo nowi w świecie blogowania. Rezultatem były bardzo inteligentne, bardzo uczciwe posty, na które nasza publiczność naprawdę odpowiedziała.
Świeże głosy = nowi czytelnicy: Gdy dodajesz nowe głosy do swojego bloga, przyciągasz także swoich naturalnych odbiorców. Publiczność, która niekoniecznie musi wiedzieć, że istnieje. Cóż, teraz to robią. A dzięki przyjaznej twarzy, którą możesz im przedstawić na swoim blogu, możesz sprawić, że Twój blog stanie się zaufany i znajomy zaraz po wyjściu z bramy. Otrzymaliśmy wielu nowych subskrybentów kanału RSS, podczas gdy ja siedziałem na plaży całkowicie ignorując obowiązki mojego bloga. Co jest lepsze?
Blogowanie gości to nie tylko świetny sposób na zwiększenie własnej ekspozycji, ale także sposób na znalezienie nowych czytelników i pomoc w kontaktach z innymi. Nasz tydzień gości pomógł czytelnikom znaleźć nowe wskazówki dotyczące SEO, mediów społecznościowych i prowadzenia działalności. Jednak pomogło nam to również zwiększyć liczbę odbiorców dzięki nowym czytelnikom. Być może była to największa lekcja ze wszystkich.
8 komentarzy ▼