Zakłady są mniej podatne na porażkę niż firmy

Anonim

Od połowy lat osiemdziesiątych liczba placówek biznesowych w Stanach Zjednoczonych rośnie szybciej niż liczba firm pracodawców, wynika z danych spisu powszechnego. Ale wzrost ten wynika z wyższych szans przeżycia, a nie z wyższych wskaźników formacji.

Census Bureau definiuje firmę jako:

"Organizacja składająca się z jednego lub więcej krajowych zakładów, które zostały określone w ramach wspólnej własności lub kontroli."

$config[code] not found

Ponieważ zakład jest "pojedynczą lokalizacją fizyczną, w której prowadzona jest działalność lub gdzie wykonywane są usługi lub operacje przemysłowe." Jak wyjaśnia Census, "firma i zakład są takie same dla firm jednoosobowych", ale różnią się w przypadku wielu przedsiębiorstw.

Poniższy rysunek pokazuje liczbę zakładów i firm jako odsetek ich poziomu z 1977 roku. Jak widać, luka pomiędzy zakładami i firmami rozszerzyła się od połowy lat 80., w tym w czasie niedawnego pogorszenia koniunktury i słabego ożywienia, gdy liczba obu spadła.

W 2010 roku było 33 procent więcej zakładów niż pracodawców. W 1977 roku było ich tylko o 22 procent więcej.

Źródło: Opracowano na podstawie danych statystycznych dotyczących dynamiki biznesowej Census Bureau

Różnica ta wynika z mniejszej liczby przypadków niewypłacalności zakładów niż w przypadku pracodawców. Różnica w stawkach początkowych zmniejszyła się z czasem. W 1977 r. Stosunek nowych placówek do nowych miejsc pracy dla pracodawców wynosił 1,1 do 1. Jednak do 2010 r. Kwoty były praktycznie takie same, a tylko o 1,7% więcej zakładów niż tworzonych firm.

Wiadomość dla przedsiębiorców dotycząca słów na Twitterze polega na tym, że w ciągu ostatnich 25 lat poszczególne placówki sieci wielooddziałowych stały się mniej podatne na awarie niż niezależne firmy.

2 Komentarze ▼