Startup Plum Print może zamienić grafikę dla dzieci w książkę

Anonim

Jeśli masz dzieci, prawdopodobnie masz ogromne stosy grafiki, które leżą w twoim domu. Czy nie byłoby miło mieć system utrzymywania i pokazywania tej grafiki bez zajmowania całej przestrzeni w domu?

Właśnie dlatego Carolyn Lanzetta rozpoczęła Plum Print. Firma wykonuje wszystkie te malowidła na palcach i rysuje figury, które leżałeś lub przyczepia do lodówki i zamienia je w niestandardowe książeczki do kawy.

$config[code] not found

Według Lanzetta, przeciętne dziecko przynosi do domu ponad 800 dzieł sztuki pod koniec szkoły podstawowej. Tak więc duża liczba rodziców może mieć wystarczająco dużo grafiki, aby wypełnić wiele książek. Chociaż sztuka może nie być związana z muzeum, większość rodziców docenia dzieła swoich dzieci za sentymentalną wartość. Prawdopodobnie cenią go wystarczająco, aby zachować choć część z nich w pewnym stopniu.

Aby skorzystać z tej usługi, użytkownicy składają depozyt w wysokości 40 USD, a następnie przesyłają dziecku grafikę w wyznaczonej "Paczce Plum", którą otrzymują od firmy. Plum Print pobiera grafikę i projektuje układ najlepiej pasujący do każdego elementu. Użytkownicy wybierają rozmiar i kilka innych elementów, takich jak układ okładki. Mają także ostateczne zatwierdzenie układu książki przed jej wydrukowaniem i wysłaniem. Mogą również zachować oryginalną grafikę wraz z książką, która może być wykonana zarówno w wersji papierowej, jak i cyfrowej.

W odcinku Power Pitch w CNBC, Lanzetta powiedział:

"Plum Print daje rodzicom tak łatwy sposób na zachowanie cennych wspomnień, że ponad 90% naszych ankietowanych klientów planuje ponownie zamówić."

Założona w 2012 roku firma była początkowo bootstrapowana. Zyskał zysk w ciągu zaledwie 10 miesięcy. Firma pracuje również nad kilkoma przyszłymi projektami ekspansji, takimi jak możliwość oferowania internetowych galerii dzieł sztuki dla dzieci.

Idea tej firmy wydaje się dość prosta. Znalezienie sposobu przechowywania i wyświetlania tego rodzaju grafiki jest dość powszechnym problemem dla rodziców. Wydaje się, że Lanzetta znalazła prosty i skuteczny sposób na zrobienie tego.

Przyszłość firmy może być jasna, zwłaszcza jeśli jest w stanie dostosować się do technologii dzięki nowym ofertom, takim jak galerie internetowe. Dzieci przynoszą domowe grafiki, z których są dumni od lat i to wydaje się być koncepcją, która nigdzie się nie udaje.

8 komentarzy ▼