Wynagrodzenie trenera koszykówki Ivy League

Spisu treści:

Anonim

Mimo że szkoły w Ivy League, takie jak Harvard, Yale, Princeton i Brown, znane są z silnej reputacji akademickiej, szkoły te również uczestniczą w koszykówce kolegialnej Division I. W związku z tym, główni trenerzy dla szkół Ivy League są opłacani dobrze - choć nie tak dobrze, jak główni trenerzy dużych szkół nie należących do Ivy League. W rzeczywistości ich zarobki nie osiągają sześciu liczb.

Podstawy

Koszykówka uniwersytecka to sport widowiskowy. W związku z tym w Bureau of Labor Statistics wymieniono średnią pensję dla trenerów w sportach widowiskowych na 60 610 $ od roku 2010. Pomimo coachingu dla drużyn amatorów, trenerzy Ivy League, wraz z innymi trenerami kolegialnymi, są profesjonalnymi trenerami, którzy otrzymują odpowiednie wynagrodzenie.

$config[code] not found

Bliższe spojrzenie

W kwietniu 2011 r. Artykuł "Brown Daily Herald" informuje, że główni trenerzy w drużynie Brown zarabiają 18 000 $ mniej niż średnia w lidze i 14 000 $ mniej niż druga najniżej płacąca szkoła, Dartmouth. Cornell płaci najwyższe pensje swoim głównym trenerom, oferując średnio 91.368 dolarów, zgodnie z artykułem. Średnia ogólna pensja trenerów głównych Ivy League wynosi 81 778 $.

Wideo dnia

Dostarczone przez Sapling Dostarczone przez Sapling

Trenerzy kobiet

Szkoły Ivy League mają także programy koszykówki dla kobiet. Trenerzy koszykówki kobiet na poziomie kolegialnym zarabiają niższe wynagrodzenia niż mężczyźni. Jako przykład, artykuł z kwietnia 2011 r. Do "Yale Daily News" donosi, że męscy trenerzy zarabiają około 18.360 USD więcej niż kobiety trenerów. Artykuł dodaje, że każda szkoła Ivy League płaci jej kobiety bardziej, chociaż liczby nie są dostępne.

Problemy z wynagrodzeniem

Odejście szanowanego głównego trenera koszykówki Princeton Sydney Johnson do Fairfield w 1997 roku kontynuowało debatę na temat stosunkowo niskich pensji trenerów Ivy League. Od czasu odejścia Johnsona, Princeton miał pięciu trenerów koszykówki od czasu opublikowania, zgodnie z artykułem "Daily Princetonian" z kwietnia 2011 roku. Według początkujących trenerów Division I zarabiających około 200 000 $ rocznie, według Mike Jamesa, analityka rynku pracy NFL w kwietniu 2011 roku, nawet trenerzy tacy jak długoletni trener Harvardu, Tommy Hamaker, krótko rozważał pracę na University of Miami. Pisarz ESPN Andy Katz twierdzi, że szkoły w Ivy League, takie jak Princeton, będą musiały zacząć dobrze płacić ponad sześciocyfrowe wynagrodzenie, aby utrzymać trenerów z reputacją i postacią Johnsona.