Relacje z klientami: Google Easter Doodle powoduje zamieszanie

Anonim

Właściciele firm wiedzą, jak ważne jest utrzymywanie dobrych relacji z klientami. Dlatego, gdy firmy celowo naruszają bazę klientów, czas przyjrzeć się bliżej tej dynamice. Google utworzył swojĘ … kontrowersję w minioną niedzielę - niedzielę wielkanocnĘ … - uhonorowanie meksykańsko-amerykań skiej ikony pracy Cesar Chavez w doodle wielkanocnym Google.

"Doodle Google" pojawia się, gdy Google tymczasowo zamienia logo na symbole, aby odzwierciedlić wakacje lub coś innego, co miało miejsce w tym dniu. Zwykle doodle Google, które pojawiają się na stronie głównej wyszukiwarki, nie powodują takiego zamieszania, ale decyzja o uhonorowaniu Chaveza zamiast wakacji ma niektórych użytkowników wyrażających ich oburzenie, krótkotrwałe lub nie. W doodle drugie "O" w Google zostaje zastąpione wycięciem profilu późnego lidera pracowniczego (patrz obrazek powyżej ekranu głównego strony głównej Google.com w Niedzielę Wielkanocną).

$config[code] not found

Firma Google wybrała 31 marca jako właściwy czas na uhonorowanie Chaveza, współzałożyciela National Farm Workers Association, znanego obecnie jako United Farm Workers Union. Decyzja rozwścieczyła niektórych chrześcijan i innych, którzy czują, że Google ignoruje święta, ale niektórzy świętują honor przyznany Chavezowi. 31 marca został ogłoszony w Dniu Cesara Chaveza przez prezydenta Baracka Obamę w 2011 roku.

United Farm Workers Union jest wyraźnie zadowolony z decyzji o uhonorowaniu Chaveza:

sprawdź google.com. Google zaznacza Dzień Cesar Chavez, czyniąc go doodle google! fb.me/1CCmV5klJ

- United Farm Workers (@UFWupdates) 31 marca 2013

Inne nie tyle:

Zadzwoń i zadzwoń do Google teraz @ 202-346-1100, jeśli uważasz, że Chrystus jest ważniejszy niż Cesar Chavez! dld.bz/cuxuX twitter.com/ForAmerica/sta…

- ForAmerica (@ForAmerica) 1 kwietnia 2013 r

Inni wydawali się zdezorientowani, nad czym Chavez Google czcił. Buzzfeed.com znalazł 15 osób (i jest ich o wiele więcej), którzy uważali, że Google honoruje prezydenta Wenezueli, Hugo Chaveza, z jego doodle.

Tymczasem najbliższy konkurent Google'a, Bing, wybrał znacznie bardziej tradycyjną drogę, wybierając tło pomalowanych pisanek nad przywódcą ds. Praw pracowniczych i obywatelskich dla swojej strony docelowej w dniu Wielkanocy.

$config[code] not found

Niektórzy uważają, że działania Google mówią wiele o swojej pozycji w branży.

W poście dla Slate.com, korespondent biznesowy i ekonomiczny publikacji online Matthew Yglesias napisał:

Gryzmoły nie są oczywiście znaczące same w sobie. Ale zdolność Google do folgowania zachciankom pracowników, a nie zaspokajania ich opinii, jest bardzo widocznym drogowskazem niezwykle silnej pozycji rynkowej. To samo zjawisko powoduje, że może on zaorać nadwyżki operacyjne związane z wyszukiwaniem w spekulacyjne przedsięwzięcia, od systemów Android, przez szkło, aż po samochody samojezdne.

Być może była to tylko uwaga, którą Google poszukiwał przy pomocy doodle, a firma nie wierzyła, że ​​jej ulotne rysowanie wpłynie na jej działalność, ale czy zawsze dobrze jest traktować nastroje klientów jako coś oczywistego?

Z drugiej strony, inni sugerują, że Google może po prostu lepiej zrozumieć zmieniającą się demografię swoich klientów, co jest powodem utrzymującej się dominacji na rynku.

Mówi się, że w Kalifornii, Teksasie i Kolorado każdy dzień wczoraj oficjalnie świętował dzień Cesara Chaveza.

Stephen A. Nuño z NBC napisał na Wielkanoc, że decyzja Google powinna być postrzegana jako potwierdzenie tej zmiany.

Niezależnie od tego, w co wierzysz w demografię, jasne jest, że skuteczne firmy muszą znać swoich klientów, aby przetrwać. Kuszenie ich nosem nie jest najlepszym podejściem.

Więcej w: Google 5 komentarzy ▼