Tweet Wypalanie: Twitter Tweet Prowadzi do dwóch wypalania, Atak DDoS

Spisu treści:

Anonim

Wyobraź sobie, że znajdujesz się w takiej samej sytuacji jak Jim Franklin, dyrektor generalny SendGrid Inc. Jeden z twoich pracowników tweetuje zdjęcie wraz z krytycznym komentarzem na dużej konferencji programistów, znanej jako PyCon, w Kalifornii, gdzie uczestniczyła w imieniu firmy.. W tweecie zająła się tym, co interpretowała jako obraźliwe seksualnie komentarze.

To, co nastąpiło, było niczym innym jak publiczną bitwą w Internecie. Złapani w krzyżowym ogniu byli dwie firmy i co najmniej dwóch pracowników.

$config[code] not found

Sekwencja wydarzeń

Pracownik Send Grid, Adria Richards, była "ewangelistką deweloperską", której zadaniem było stworzenie dobrej woli dla firmy wśród społeczności programistów. Włączyła fotografię uczestników, których podsłuchała, robiąc komentarze, które uznała za obraźliwe. Opublikowała go na świecie na Twitterze. Oto tweet, który rozpoczął burzę ognia:

W wyniku jej tweet, jedna z osób na zdjęciu została zwolniona przez swojego pracodawcę, PlayHaven.

Społeczność techniczna wkrótce stanęła na boku. To, co dzieje się dalej, jest jak coś z filmu - a może koszmar.

Ludzie zaczynają grozić na Twitterze i gdzie indziej przeciwko Richardsowi (niektórzy z nich są nikczemnymi, niewybaczalnymi groźbami uszkodzenia ciała). Wkrótce SendGrid stoi w obliczu ataku DDoS (Distributed Denial of Service), wynika z raportu The Denver Post. Dla firmy takiej jak SendGrid, w przypadku wysyłania wiadomości e-mail w imieniu swoich klientów, zakłócenie działania Internetu jest zagrożeniem biznesowym. Nie dotyczy to tylko Twojej firmy, ale Twoich klientów.

Na podstawie tweetów opublikowanych przez @SendGrid przed odpaleniem Richardsa na serwerach firmy wystąpiły błędy. O 9:10 czasu lokalnego firma opublikowała na Twitterze, że zwolniła Richardsa, nawet włączając w to tweet.

Efektywny natychmiast, @adriarichards został zakończony z @sendgrid. Więcej szczegółów można znaleźć na stronie ow.ly/jhW0y

- SendGrid (@SendGrid) 21 marca 2013 r

O 3:10 pm czasu lokalnego, firma przyznała się do ataku DDoS na swoim kanale Twitter. Jedna z propozycji raportu Denver Post, która nie została potwierdzona, to fakt, że klienci SendGrid, zaniepokojeni reakcją Richardsa na komentarze na konferencji i kolejny post na blogu, włamali się do systemu pocztowego firmy.

Tak czy inaczej, w oparciu o odpowiedzi na tweeta, z którego wypalił Richardsa i ponad 800 przesłuchań tego jednego postu, SendGrid dostał taki rozgłos, jakiego żaden prezes nigdy nie chciał uzyskać.

Podczas gdy niektórzy wspierają decyzję SendGrid, wiele osób podjęło problem z decyzją SendGrid i sposobem, w jaki została ogłoszona, za pośrednictwem Twittera. Niektórzy, którzy zdecydowali się odpowiedzieć na Tweet firmy, byli niezwykle krytyczni, jak na przykład:

@sendgrid Wow, nigdy nie chciałbym pracować dla ciebie. Sposób na przywrócenie kobietom upośledzenia technologicznego! (@adriarichards)

- Corey Leigh Latislaw (@corey_latislaw) 21 marca 2013

Dyrektor generalny SendGrid wyjaśnił decyzję o wystrzeleniu Richardsa na stronę firmy, w poście zatytułowanym "A Difficult Situation":

"Aby było jasne, SendGrid wspiera prawo do zgłaszania niewłaściwego zachowania, zawsze i wszędzie. Nie poparliśmy tego, jak zgłosiła to zachowanie. Jej decyzja o umieszczeniu komentarzy i zdjęć osób, które przesłały komentarze, przekroczyła granicę. Publiczne zawstydzenie sprawców i przypadkowych osób nie było odpowiednim sposobem na zajęcie się tą sytuacją.

Zadaniem programisty SendGrid jest budowanie i wzmacnianie naszej społeczności programistów na całym świecie. W świetle wydarzeń z ostatnich 48 godzin stało się jasne, że jej działania mocno podzieliły tę samą społeczność, którą miała zjednoczyć. W rezultacie nie może już być skuteczna w swojej roli w SendGrid. "

Według wpisu na blogu ButYoureaGirl.com, Richards - na trzy dni przed jej zwolnieniem - wyjaśnił jej stronę. Powiedziała, że ​​dwóch mężczyzn zatrudnionych przez innego sponsora PyCon siedziało za nią pod koniec konferencji, a gdy mówca był na scenie, żartowali o "rozwidleniu" i "kluczach".

Terminy te mogą być wspólne dla programistów, ale zostały zinterpretowane jako obraźliwe przez Richardsa. To wtedy zrobiła zdjęcie i napisała na Twitterze, prosząc personel w PyCon o wstawienie się. Według tweetów z obsługi konferencji, Richardsowi podziękowano za powiadomienie pracowników konferencji PyCon o sytuacji i powiedzieliśmy, że zostało to zaadresowane.

Oczywiście, jak teraz wiemy, to był dopiero początek ….

Jako CEO, What Can You Learn?

Sytuacja, w której znalazł się CEO Franklin, i to, co zaszło od tego czasu, wystarczy, aby zatrzymać szefa startupu lub właściciela małej firmy.

(1) Rozważ osobowość tego, kto reprezentuje Twoją firmę w roli ewangelisty i w mediach społecznościowych. Choć jasne jest, że Richards umie korzystać z mediów społecznościowych i zdecydowanie nie powinno cierpieć z powodu sugestii o charakterze seksualnym - kluczową kwestią było to, czy dobrze oceniła sposób, w jaki radziła sobie z sytuacją.

Czy Twoi pracownicy myślą zanim będą ćwierkać? Ktoś, kto jest otwarty na słowa, może łatwo tworzyć następujące treści na portalach społecznościowych, ale ta bardzo szczera natura może prowadzić do komunikacji, która nie jest całkowicie przemyślana. Większość firm po prostu nie chce, aby pracownicy składali oświadczenia, które stawiają je w centrum wszelkich kontrowersji.

(2) Czy w trakcie kryzysu biznesowego, takiego jak atak DDoS, będziesz trzymał głowę? Jedną z krytyki SendGrid jest to, że publicznie napisał na Twitterze informację, że kogoś zwolnił. Najprawdopodobniej zostało to zrobione w celu złagodzenia ataku DDoS i rozładowania sytuacji - lub, jak opisał to AllThingsD, SendGrid zapadł się i "stanął po stronie moba".

Ale nawet jeśli zgodzisz się z SendGrid strzelając do Richardsa, po fakcie, czy to było najlepsze?

(3) Należy pamiętać, że bez względu na to, co robisz, istnieje ryzyko, że po wybuchu dużej incydentu najprawdopodobniej zostaniesz skrytykowany. Czy jesteś przygotowany na tę krytykę?

Na Twitterze byli tacy, którzy zarządzali gronem, od wspierania SendGrid, do krytycznego podejścia do decyzji każdej ze stron o publicznym upublicznieniu swoich działań: Richards publicznie zawstydził tych, z którymi borykała się na konferencji, i SendGrid za tweetowanie ostrzału pracownika.

@sendgrid @adriarichards Dziękuję, że postąpiłeś słusznie.

- Mike Beasley (@MikeBeas) 21 marca 2013

@sendgrid I MOCNO nie zgadzam się z tym, co zrobili @adriarichards, to niedorzeczne. Jeśli kiedykolwiek pomylę się o pracę w SendGrid, zastrzel mnie.

- Lukas Blakk (@lsblakk) 21 marca 2013 r

Co zrobiłbyś na stanowisku Dyrektora Generalnego SendGrid? Co zrobiłbyś w sytuacji Richardsa?

Więcej w: Twitter 1 Komentarz ▼