To znaczy: uważaj na tak zwane połączenia "bezpłatne publiczne WiFi".
$config[code] not foundZałóżmy, że podróżujesz w interesach lub po prostu chcesz cieszyć się towarzystwem innych osób, odwiedzając publiczne miejsce, takie jak kawiarnia, zamiast pracować w biurze. (Hej, byłem na wielu rozmowach biznesowych, gdzie mogłem usłyszeć szum maszyny do espresso w tle!)
Otwierasz laptopa. Sprawdzasz swoje połączenia bezprzewodowe, aby sprawdzić, czy jest otwarta i darmowa sieć Wi-Fi.
Dochodzisz do czegoś, co nazywa się "bezpłatnym publicznym WiFi". Brzmi dokładnie tak, jak tego potrzebujesz, prawda?
Cóż, nie tak szybko.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy, gdy podróżowałem, natknąłem się na sieci oznaczone jako "bezpłatne publiczne Wi-Fi" do tego stopnia, że wydawały się wszechobecne. Ale w pewnym sensie nazwa "darmowe publiczne WiFi" uderzyła mnie jako zbyt oczywiste - jak przydech. Jakiś mały głos w środku kazał mi ominąć te sieci WiFi. Dobrze, że to zrobiłem.
Niedawny artykuł w Small Business Computing wskazuje, że te sieci są najprawdopodobniej tworzone dla nikczemnych celów. Są to tak zwane sieci "ad-hoc" i rzadko są to sieci ad-hoc wykorzystywane do zapewniania dostępu do Internetu. Bardziej prawdopodobne jest to, że szpiegują komputery lub infekują je złośliwym oprogramowaniem. Artykuł zawiera także kilka dobrych wskazówek, jak rozpoznać sieć ad-hoc i uniknąć konieczności automatycznego łączenia się z nią.
Przeczytaj to, aby chronić siebie podczas pracy poza biurem.
10 komentarzy ▼