Biuro Analiz Ekonomicznych twierdzi, że w pierwszym kwartale 2008 roku wzrost wyniósł nieco ponad pół procenta. Gospodarka USA faktycznie rośnie, nie cofając się w kierunku negatywnego terytorium. Innymi słowy, bez recesji.
Teraz pamiętam, dlaczego nie udaje eksperta gospodarczego i wiem, czy jesteśmy technicznie w recesji, czy nie. Ponieważ nawet ludzie, którzy wiedzą o takich rzeczach, nie mogą się z tym zgodzić.
$config[code] not foundCarter Wood na blogu Shop Floor jest jednoznaczny, deklarując, że nie jesteśmy w recesji. Wskazuje na dane Biura, zauważając: "Nic nie wybuchnie radosnymi okrzykami, ale rzeczywistość jest taka: dwie czwarte wzrostu z rzędu nie równa się recesji".
James Pethokoukis w amerykańskim News and World Report oraz ktoś, kto często pojawia się w CNBC jako komentator ekonomiczny, powtarza to w Dude, Where's My Recession? James robi zgrabną obserwację: "Zanim ogłosisz recesję, jak ma wielu ekonomicznych ekspertów, czy gospodarka nie powinna, właściwie, nieco cofnąć się - choćby na jedną czwartą?"
Ale poczekaj, jest coś więcej. I nie wszyscy się z tym zgadzają.
Barry Ritholtz, kolejny inteligentny facet i ktoś, kto pojawia się również w CNBC, patrzy na te same liczby i kończy Gratulacje! To recesja! Wydaje się, że punktem Barry'ego jest to, że jeśli dostosujesz liczby do inflacji, gospodarka USA spełniłaby techniczną definicję recesji.
Niezależnie od tego, czy zgadzasz się z korektą recesji Barry'ego, podnosi on ważny temat: inflację.
Wydaje mi się, że inflacja staje się większym problemem dla małych firm niż recesja. Inflacja oznacza, że prowadzenie firmy kosztuje więcej. To oczywiście powoduje presję na zyski. Marża zysku spada.
Przepływy pieniężne stają się również bardziej niepokojące, ponieważ płacisz więcej. Małe firmy o kosztach inflacji, takich jak paliwo, surowce i żywność (3 obszary mocno dotknięte inflacją) zazwyczaj reagują, podnosząc własne ceny tak szybko, jak to tylko możliwe. Ale zawsze istnieje opóźnienie między odczuwaniem zwiększonych kosztów i możliwością przekazania tych informacji. To ściska gotówkę. I na koniec, posiadanie wystarczającej ilości gotówki, aby pozostać w biznesie, często staje się decydującym czynnikiem w trudnych czasach ekonomicznych.
Co z Tobą? Czy rosnące koszty wpływają na sposób prowadzenia firmy?
11 komentarzy ▼