Małe firmy zaczynają jako jednoosobowy show, po prostu facet, który "kupił sobie pracę". Zadzwoń do naszego gościa, Boba. Bob nie ma nikogo do załatwienia i nie ma nic do kierowania. Po prostu wykonuj pracę; idź do domu; powtarzać.
$config[code] not foundA potem to się dzieje: Bob się powiódł. Biznes Boba zaczyna być bardzo zajęty. To przyjemny problem, ale problem jest taki sam.
Bob uświadamia sobie, że coś musi dać. Więc wynajmuje Marka. Teraz Bob nie jest idiotą. Upewnia się, że Mark jest typem faceta, który potrafi sobie poradzić. W rezultacie wszystko staje się jeszcze bardziej ruchliwe.
Czując, że jest teraz całkiem niezły w tym zatrudnianiu, Bob przywołuje Jima. Jim też nie jest garbaty, więc wszystko będzie świetnie. Tylko że tak nie jest. Występują konflikty, a szczegóły są pomijane. Klienci nie są tak zadowoleni, jak kiedyś. Krótko mówiąc, zatrudnienie Jima doprowadziło do większej liczby bólów głowy.
To nie tak, że Jim był kiepskim pracodawcą. Chodzi o to, że dynamika się zmieniła. Nie było żadnej potrzeby koordynacji. Zasoby nie muszą być udostępniane. Nie było nikogo, kto mógłby stanąć na niczyich palcach. Bob zdaje sobie sprawę, że musi zacząć zarządzać.
Managing to zupełnie nowy zestaw umiejętności dla Boba. Bob może być świetny w tym, co robi, ale to nie gwarantuje, że jest świetny w przekazywaniu swoich umiejętności, ze szkoleniem lub dokumentacją. Zawsze robił rzeczy intuicyjnie, ale teraz musi świadomie tworzyć systemy. Ale to firma Boba, więc on ssie i zaczyna się uczyć.
Mark i Jim pogodzili się z Bobem w nowej roli menadżera neofitów. Wygląda na to, że istnieje mnóstwo niepotrzebnych kosztów i regulacji. Czasowe niezdecydowanie Boba jest destrukcyjne. Ale hej, to jest praca. Bob jest dobrym facetem, rozumują. On to rozgryzie. W naszej historii, on to robi.
Bob the Worker przemienił się w Boba menedżera
Bob nauczył się teraz, jak przejść z pracownika do menedżera, aby firma nadal się rozwijała, i zaczyna dbać o Marka i Jima, aby uzyskać większą odpowiedzialność. W końcu on powody:
"Byłem w stanie przyspieszyć, więc oni mogą."
Mark i Jim mają łatwiejszy czas niż Bob. Ponieważ Bob położył podwaliny, muszą po prostu nauczyć się, jak robi wszystko. Bob odczuwa ulgę, że w końcu ma jakąś pomoc w ponoszeniu odpowiedzialności za zarządzanie. Wszystko będzie winem i różami od tego miejsca, pomyślał.
Z wyjątkiem...
Mark i Jim wciąż potrzebują zarządzania. Dlatego mówi im, jak wykonywać codzienną pracę. Przydziela zadania takie, jak zawsze. Mark i Jim nie czują się dobrze podejmując decyzje w tym układzie. Więc zawsze wybierają się do Boba w celu zatwierdzenia w sprawach dużych i małych. Bob jest coraz bardziej sfrustrowany, ponieważ czuje się, jakby wykonywał trzy prace: własną, Mark i Jim.
Bob zdaje sobie sprawę, że problem nie dotyczy Marka i Jima. Problem Boba to Bob. Wie, że musi pozwolić Markowi i Jimowi wykonywać swoją pracę.Dał im większą odpowiedzialność, ale to, czego im nie dał, to władza. Teraz Bob się boi. Oddanie odpowiedzialności wydawało się w porządku, ale autorytet? Co zrobić, jeśli się pomylisz?
Zatrzymaj naszą historię na chwilę
Czy widzisz, co się tutaj dzieje? Bob osiągnął dobre wyniki w tym, co robi jego firma, zanim zaczęła się nasza historia. Nauczył się zarządzać, gdy nasza historia się rozwinęła. Ale jeśli ta historia będzie kontynuowana, Bob ma jeszcze inną ścieżkę uczenia się do opanowania: uczenie się kierowania.
Zarządzanie wiąże się z zadaniami. Chodzi o to, jak robić rzeczy, kiedy robić rzeczy i kto robi te rzeczy. Chodzi o delegację, wszystko wokół realizacji zadań.
Możesz zarządzać harmonogramami. Możesz zarządzać materiałami. Możesz nawet zarządzać pracownikami. Ale okazuje się, że nie możesz zarządzać menedżerami.
Powodem, dla którego nie możesz zarządzać menedżerami, jest fakt, że z chwilą, gdy to robisz, przestają być menedżerami. Wiele firm nazywa niektórych swoich menedżerów pracowników. Ale gdy przyjrzysz się, jak rzeczy funkcjonują operacyjnie, widzisz, że naprawdę nimi nie zarządzają. Kwestia ta zazwyczaj nie jest niepowodzeniem ze strony tych potencjalnych menedżerów. Nie, problem polega na tym, że nie wolno im zarządzać.
Zarządzanie Bonafide ma dwie kluczowe cechy: Odpowiedzialność i autorytet.
Odpowiedzialność może zostać nałożona i musi zostać zaakceptowana. Zwykle dzieje się to bez większego zamieszania. Ale władza to inna sprawa. Ludzie mogą być raczej skąpi w rozdawaniu władzy. Jeśli chcesz, aby menedżer się powiodł, konieczne jest, aby otrzymali wystarczające uprawnienia do wykonywania swoich obowiązków. W przypadku niepowodzenia zarządzania często można przypisać brak odpowiedniego uprawnienia.
Załóżmy, że menedżer nadaje wymaganą ilość uprawnień do wykonywania swojej pracy. Więc co powinien zrobić ich szef? Nowa praca ich szefa to kierować. Czym różni się to od zarządzania?
Reżyseria ma związek z wynikami. Chodzi o definiowanie wyników, ustawianie tabel czasowych i zapewnianie zasobów. Chodzi o komunikację i mentoring, wszystko wokół realizacji celów.
Dobry menedżer ma pracowników do robienia rzeczy w porządku. Dobry reżyser dostaje menedżerów do robienia właściwych rzeczy.
Nie jest trudniej kierować niż zarządzać, ale wymaga innego sposobu myślenia. Większość menedżerów, którzy stają się dyrektorami mógłby bezpośredni. Pytanie brzmi, prawda? Czy pozostaną w tym wygodnym miejscu zarządzania, czy też dokonają trudnego wyboru, aby przekazać władzę, a następnie wspierać swoich menedżerów?
Bob jest na tym skrzyżowaniu. Musiał wcześniej wystąpić. Jak będzie kontynuowana jego historia? Czy Bob stanie się nowym wyzwaniem i stanie się dyrektorem, którego każdy menedżer ma nadzieję? Czy może nijak Mark i Jim i nigdy naprawdę nie odda im kontroli, której będą potrzebowali, aby wkroczyć w ich nowe role?
Jesteś Bobem
Od Ciebie zależy napisanie własnego zakończenia. Oczywiście nigdy się nie kończy. Biznes ma charakter ciągły. Rób to, co trzeba, zarządzaj tym, co wymaga zarządzania, i kieruj tym, co wymaga kierowania.
Zdjęcie biznesmenów za pośrednictwem Shutterstock
16 komentarzy ▼