(Uwaga: Zamierzam uczynić to stanowisko pierwszym w pięcioczęściowej serii, w każdy czwartek, na temat odpowiedzialności jako brakującego ogniwa w nowym, nowym tysiącleciu, zarządzania po upadku.)
Zastanawiam się, gdzie i jak daleko to się potoczy: Świat wirtualny (czyli cyberprzestrzeń, praca w domu, praca w Internecie i aplikacje internetowe) łączą się ze światem rzeczywistym (czyli ludzie pracujący razem, fizycznie lokalizacja firmy). Mam wiele mieszanych uczuć w tej kwestii. Pozwól mi wyjaśnić.
$config[code] not foundZ jednej strony świat potrzebuje wirtualnych miejsc pracy.
Flashback: Tokio, 1993. Utknąłem w korku na jednej z wielu autostrad, w autobusie, w dzień powszedni, patrząc na samochody z kierowcami, niektóre z pasażerami, autobusami, ciężarówkami, wszystkie zatrzymały się na drodze. Miasto rozpościera się pod nami wszystkimi.
"Co za marnotrawstwo" - pomyślałem. "Co za marnowanie ludzkości". Ludzie w miastach spędzają zwykle godzinę lub więcej, po prostu wracając z domu do pracy iz powrotem, aw wielu przypadkach bez powodu. Oczywiście, taksówkarze, sprzedawcy detaliczni i konserwatorzy kabli muszą być fizycznie obecni, gdzie pracują; ale nie są to pośredni menedżerowie, pracownicy wiedzy i może połowa, może nawet dwie trzecie siły roboczej.
Nie to, że Tokio różni się od większości miast; w rzeczywistości jest trochę lepiej zorganizowany. Spędziłem tydzień w miesiącu w Tokio przez około cztery lata, kończąc w 1994 roku, więc to jest to, o czym myślę pierwszy. Ale mieszkałem w Meksyku przez dziewięć lat i ten ruch był znacznie gorszy. Kilka dni temu miałem kilka dni w San Paulo, a to jest gorsze niż w Meksyku. Przeprowadziliśmy się z Palo Alto do Eugene w niewielkiej części, ponieważ byliśmy zmęczeni ruchem w Dolinie Krzemowej (to był tylko jeden z wielu powodów).
Z drugiej strony zespoły, infrastruktura i rzeczywisty świat.
Spędziłem większość z ostatnich 20 lat na prowadzeniu firmy programistycznej. Kiedy to piszę, moje drzwi biura otwierają się na obszar pełen kabin. Ludzie rozmawiają ze sobą. Widzę programistów mówiących do programistów, marketerów rozmawiających z marketerami i - wow - marketingowców rozmawiających z programistami. Ludzie, którzy odpowiadają na telefony sprzedaży, znajdują się 10 stóp od ludzi, którzy oferują wsparcie techniczne. Na drugi dzień otrzymaliśmy wiadomość o zaskakującym zrywu sprzedaży w jednym z kanałów sprzedaży detalicznej. Pięć osób stało wśród kostek, rozmawiając o tym.
Wszystko to czyni mnie hipokrytą. Lub zdezorientowany. Ponieważ uważam, że rozpowszechnianie pracy w wirtualnym miejscu pracy jest dobre dla ludzi, zmniejsza problem z dojazdami do wielu osób, jest ogólnie dobrym pomysłem, postępem cywilizacyjnym. Ale nie w moim towarzystwie. Jesteśmy zespołem. Pracujemy razem, kiedy jesteśmy razem.
I, (o nie), nie mam trzeciej ręki
Sprawy są lepsze, kiedy możemy wziąć obie ręce i zsyntetyzować. Ale nie zawsze możemy.
Być może, tylko może, odpowiedź na ten dylemat tkwi w narzędziach i technologii. To ma sens. W duchu syntezy zapytałem o to Jasona Gallicego za pośrednictwem wiadomości błyskawicznej. Jason, menedżer produktu w Email Center Pro, jest bardzo na tym wszystkim. Oto IM: jgallic: jestem w tym momencie … więc szukasz lub aplikacje, które wspierają jednoosobowe biuro, czy wspierają społeczność wirtualną? Tim Berry: dobre pytanie. Myślę, że mój kąt jest raczej małą, ale rosnącą grupą, zespołem, ponieważ jest to front konfliktu między wirtualnym i rzeczywistym. Rzeczy, które pomogłyby takiej firmie jak my w bardziej odległej pracy … jgallic: ok … pracuję nad tym jgallic: oto lista narzędzi, które pasują do rachunku: jgallic: Zacznij od programu Email Center Pro, aby zarządzać współpracującą pocztą e-mail ze współużytkowanymi adresami. jgallic: basecamp: zarządzanie projektem jgallic: zoho, google docs, box.net: udostępnione dokumenty jgallic: webex, gotomeeting: spotkania, udostępniany ekran jgallic: gotomypc: zdalny dostęp do terminala jgallic: wetpaint: łatwe tworzenie społeczności wiki (intranet wiki) jgallic: Instant Messenger (dowolna aplikacja) jgallic: udostępniony kanał RSS jgallic: Skype: darmowy głos na głos i twarzą w twarz jgallic: Yammer: dla nieinwazyjnej aplikacji IM, która zapewnia ogólne aktualizacje jgallic: to powinno dać ci kilka rzeczy do pracy z …
Tak, na pewno. Gdybyśmy mogli jakoś je połączyć. Ale jeśli tak, to czy nadal będziemy tęsknić za spotkaniami w korytarzu i poczuciem zespołu? Chyba tak. I przypuszczam, że inną odpowiedzią na ten dylemat jest biznes jednoosobowy. Powinienem to wiedzieć, skoro byłem taki od około 10 lat. W końcu konsultowałem się z Apple Japan od Eugene'a Oregona przez ponad cztery lata, łącząc pocztę elektroniczną, faks, telefon i jeden tydzień w miesiącu. Zrobiłem dużo pracy z jednoosobowego domowego biura; a było to prawie 20 lat temu, kiedy e-maile były magiczne i nie mieliśmy podpowiedzi wspólnych spotkań internetowych ani współużytkowanych aplikacji. Ale potem wracam do problemu wzrostu. W moim przypadku ta jednoosobowa firma zaczęła się rozwijać i zasłużyła na kilka osób, aby zacząć ją budować (obecnie jest to ponad 40 osób). I puf, tam jest magia pracy w domu. Powrót do dylematu. Podejrzewam, że ta sztuczka jest związana z narzędziami, ale ostatecznie to odpowiedzialność. Stąd nazwa mojej serii. Które zamierzam kontynuować w następny czwartek. Ale proszę, nie pociągajcie mnie do odpowiedzialności za to. * * * * *