Napoleon Bonaparte powiedział:
Poświęć czas na przemyślenia; ale kiedy nadejdzie czas działania, przestań myśleć i wejdź.
Jest to wspaniała lekcja do zapamiętania, kiedy toczymy wojnę ze sobą, kiedy wiemy, co powinniśmy robić, ale nie wydaje się, aby pomogła to odłożyć.
Może odłożymy na godzinę. Może na jeden dzień. Może to być nawet kilka tygodni. Ale nie robimy tego.
$config[code] not foundPostępuj zgodnie z tymi przykładami, aby pokonać opóźnianie
Zwlekanie może być potężnym zabójcą produktywności. Są jednak ludzie, którzy opanowali swojego wewnętrznego prokuratora i wydaje się, że mogą odpocząć w razie potrzeby. Jak oni to robią?
Jak niesamowicie wydajni ludzie odcinają się od głosu, który mówi: w porządku, zawsze możesz to zrobić później?
1. Rozumieją wartość opóźnionej gratyfikacji.
Nasza kultura jest niezmiernie pochłonięta natychmiastową gratyfikacją. Skłaniamy się ku zadaniom, które dają nam najszybsze i najłatwiejsze nagrody.
Ludzie bardzo wydajni mają głębokie uznanie dla owoców swojej pracy i chętniej trzymają się długofalowych zadań, aby je zobaczyć. Przerzucają duże zadania na mniejsze, aby wcześniej i częściej odczuwać poczucie spełnienia. Jak powiedział James Dean: "Gratyfikacja przychodzi w trakcie wykonywania, a nie w wyniku."
Zacznij nagradzać siebie za wytrwałość. Poświęć czas na świętowanie długoterminowych osiągnięć. Pomoże Ci przestać wprowadzać zadania z wieloma krokami lub dłuższą linią czasu do później.
2. Są bardziej realistyczne w kwestii zobowiązań czasowych.
Tyle tylko, że zadanie to może nie potrwać trzy godziny - potrzebować może tylko półtorej godziny. Produktywni ludzie zaczną dopiero od początku i zobaczą, jak to działa.
Unikają wpadnięcia w tę fatalistyczną, "ale to zajmie na zawsze!" Mentalność i odetnie to. Dają czas, jaki mogą, a kiedy następnym razem pójdą do pracy, są bliżej zakończenia. I to wystarczy.
3. Wycinają swojego wewnętrznego perfekcjonistę.
Ach tak, twój wewnętrzny perfekcjonista i prokrastynator są dobrymi przyjaciółmi. Perfekcjonista będzie szarpał za krawędzie twojego umysłu, ciągle przypominając ci, że to, co robisz, nie jest wystarczająco dobre … jeszcze nie. Sprawia, że każde zadanie wydaje się bardziej zniechęcające, niż powinno być, i będziesz chciał je odłożyć.
Przestań być tak samoobciążający. Nie musisz wykonywać złej roboty, ani podkręcać pracy podrzędnej, aby zamknąć swojego wewnętrznego perfekcjonistę. Po prostu naucz się swobodnie mówić: "Zrobię wszystko, co będę mógł, a to będzie wystarczająco dobre".
$config[code] not foundSpójrz na Serenę Williams - odnosi ogromne sukcesy i ma wiele osiągnięć pod swoim pasem. Jak większość, wciąż walczy z wewnętrznym perfekcjonistą. "Jestem prawie nienasycona" - powiedziała. "Czuję, że jest tak wiele rzeczy, które mogę poprawić".
To jednak nie powstrzymało jej od rywalizacji. Jest w stanie podjąć ryzyko i odstroić ten niszczycielski głos na tyle, by iść naprzód.
4. Są doskonałe w ustalaniu priorytetów.
Najpierw wybijasz najprostsze zadania z listy zadań? Jest to kuszące, ponieważ daje nam natychmiastową satysfakcję, której pragniemy i pozwala nam poczuć poczucie spełnienia, które naszym zdaniem przeniesie nas przez trudniejsze zadania.
Z wyjątkiem tego, że zazwyczaj tak nie jest.
Ludzie o super produktywności najpierw zajmują się najtrudniejszymi, najważniejszymi zadaniami na swojej liście, aby usunąć je z drogi.
5. Nie wyprzedzają siebie.
Och, rzeczy, które możesz powiedzieć sobie odkładać, robiąc coś!
Co jeśli to jest do bani, kiedy skończę? Co, jeśli mój szef tego nie znosi? Co jeśli zajmie mi to na zawsze?
Jeszcze cię nie ma.
Wysoce wydajni ludzie robią to po prostu i martwią się później. Jak mówi Roger Babson: "Pamiętaj, że ani sukces, ani porażka nigdy nie są ostateczne".
Nie rzutuj swoich obaw na swoje projekty. Najprawdopodobniej twoje obawy są nieuzasadnione. Zamiast tego przestań dawać im headspace i zabierz się do pracy.
Publikowane za zgodą. Oryginał tutaj.
Zdjęcie za pośrednictwem Shutterstock