Londyński instytut Think Tank Legatum Institute przedstawił ostatnio empiryczne dowody na to, o czym ostatnio myśleli Amerykanie. Nasze narodowe dobro prześlizguje się.
W ciągu ostatnich czterech lat dobrobyt zwiększył się na całym świecie, podczas gdy w USA utrzymuje się on w stagnacji - podają raporty Legatum Institute. W rezultacie, Instytut umieścił Stany Zjednoczone na 12 miejscu spośród 142 krajów na podstawie wskaźnika dobrobytu w 2012 r., Co po raz pierwszy sprawiło, że kraj znalazł się poza pierwszą dziesiątką.
$config[code] not foundPrzywrócenie nas do dobrobytu jest centralnym punktem programu naszych nowo wybranych i wybranych przywódców. Ale robienie tego wymaga zrozumienia przyczyn naszego stagnacyjnego dobrego samopoczucia. Legatum Institute stwierdza, że winę za spadek przedsiębiorczości i możliwości gospodarczych, a nie poślizg w edukacji, zdrowie, bezpieczeństwo lub wolność osobistą.
W szczególności, autorzy twierdzą, że spadek dobrobytu:
".. jest spowodowany spadkiem liczby obywateli USA, którzy wierzą, że ciężka praca doprowadzi ich do przodu. "
Dość zmiana od tradycyjnych amerykańskich postaw.
Co napędza zmianę?
Oto jedna hipoteza: W ostatnich latach twórcy polityki dążyli do ograniczenia poszukiwań czynszu - co ekonomiści nazywają wysiłkami, by zarabiać pieniądze, odsuwając bogactwo od innych, zamiast zwiększać produktywność.
Pomyślmy o potentatach private equity wykorzystujących niższe stawki podatkowe na przenoszone odsetki, aby zarobić na fortuny, zamiast na technologach wymyślających nowe sposoby wyszukiwania informacji w Internecie. Wysiłki te niestety wpłynęły negatywnie na zainteresowanie przedsiębiorczością. Mam na myśli ciężką pracę w dążeniu do możliwości gospodarczych.
Podobnie jak wiele prób wpływania na zachowania gospodarcze, wysiłki zmierzające do ograniczenia poszukiwania czynszu obejmują regulacje. Rozporządzenie, nawet jeśli ma dobre intencje i jest skierowane do określonego celu, ogranicza swobodę działania rynków. Odwrócenie równowagi od wolnego rynku z kolei wpływa na postawy ludzi wobec przedsiębiorczości.
W związku z tym nasze wysiłki zmierzające do kontrolowania wynajmu, argumentują, osłabiły zainteresowanie przedsiębiorczością, której potrzebujemy, aby prosperować.
Podczas gdy poszukiwania czynszu pozostają stosunkowo niewielką częścią tego, co ludzie o skłonnościach do przedsiębiorczości robią, aby zarabiać w Stanach Zjednoczonych w porównaniu z wieloma narodami świata, a regulacje rządowe mające na celu kontrolowanie poszukiwania renty są stosunkowo lekkie w porównaniu z innymi miejscami, negatywny trend wyłaniający się. Od początku kryzysu finansowego i Wielkiej Recesji typowa postawa Amerykanów zmieniła się, delikatnie mówiąc, od wiary, że wolne rynki i przedsiębiorczość mają kluczowe znaczenie dla dobrobytu gospodarczego.
W związku z tym, że położyli na nich ułomne wybory prezydenckie, w których ważna była kwestia, czy lepszym sposobem na ożywienie amerykańskiego dobrobytu były lepsze uregulowania prawne, czy wolniejsze rynki, prezydent i jego doradcy powinni zachować ostrożność. Wygrali, ponieważ naród amerykański preferował większą kontrolę ekonomiczną niż rynki wolniejsze, ale najcieńszą marżę; a elektorat pozostaje wysoce spolaryzowany w tej kwestii.
Wprowadzając więcej kontroli ekonomicznych, prezydent i jego zespół będą musieli starać się zminimalizować nieumyślne tworzenie barier dla przedsiębiorczości i innowacji.
Mam nadzieję, że uda im się osiągnąć tę równowagę i przywrócić nasz naród do dobrobytu, ale obawiam się, że jest to trudne w wysoce spolaryzowanym środowisku politycznym. Prawdopodobnym rezultatem jest większa kontrola nad działalnością gospodarczą, ale kosztem niektórych przedsiębiorstw niezbędnych do przyszłego dobrobytu.
Balansuj zdjęcie przez Shutterstock
27 komentarzy ▼