Czy Twoja marka brzmi zbyt podobnie do Facebooka?

Anonim

Kiedy jesteś najszybszym strzelcem na Zachodzie, każdy chce się do ciebie dobrać.

A kiedy jesteś firmą wielkości Facebooka, jesteś jak ten rewolwerowiec … zawsze broniący tytułu, lub w tym przypadku swojej marki.

Przynajmniej jest to zgodne z Wall Street Journal, który mówi, że tytan mediów społecznościowych złożył ponad 100 opozycji w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych przeciwko firmom, które według Facebooka mają nazwy zbyt podobne do Facebooka.

$config[code] not found

Jest to część większego trendu, jak twierdzi Journal, większych firm zgłaszających roszczenia przeciwko start-upom, które blokują im używanie podobnych do siebie nazw.

Przykład: Designbook, start-up Vermont, który uderzył w blokadę w maju, kiedy Facebook zgłosił sprzeciw wobec nazwy urzędu patentowego.

Rzeczniczka Facebooka powiedziała gazecie:

"Publicznie dostępna aplikacja znaku towarowego Designbook szukała ochrony dla usługi sieci społecznościowej, w połączeniu ze słowem" książka ". Stworzyłoby to połączenie, które zdaniem Facebooka mogłoby łatwo zmylić konsumentów ".

Założyciele Designbooka przeciwdziałają temu, że są platformą dla przedsiębiorców i rozwijających się firm, a nie sieci społecznościowych. Mówią, że prawdopodobnie wydadzą dziesiątki tysięcy dolarów na walkę z opozycją Facebooka i ryzykują utratą przyszłych inwestorów.

Specjaliści martwią się, że takie przypadki mogą sprawić, że startupy staną się trudniejsze do wymyślenia. Betsy Rosenblatt, dyrektor Centrum Prawa Własności Intelektualnej w Whittier Law School w Costa Mesa w Kalifornii, powiedziała Wall Street Journal:

"Zmusza to nowicjuszy do wymyślania dowolnych lub sugestywnych lub fantazyjnych nazw, które są trudniejsze do wprowadzenia na rynek, ponieważ ludzie nie wiedzą, jakie są twoje dobre lub usługi".

Nie oznacza to, że małe firmy nie mają szans przeciwko korporacyjnym gigantom. Spójrz na przypadek Charbucks.

To nie jest nazwa firmy, ale nazwa rodzaju kawy sprzedawanej przez rodzinną firmę w New Hampshire.

Sprawa zaczęła się w 2001 roku, kiedy Starbucks podjął akcję przeciwko Black Bear Micro Roastery, producentowi "Charbucks Blend", "Mister Charbucks" i "Mr. Charbucks "mieszanki kawy.

Starbucks powiedział, że mniejsza firma dezorientuje konsumentów, "zacierając" swoją markę.

Jednak w 2013 r. 2. Sąd Apelacyjny w Stanach Zjednoczonych orzekł przeciwko Starbucksowi, twierdząc, że nie złożył wniosku o wydanie nakazu przeciwko Czarnemu Niedźwiedziowi. Sąd wydał orzeczenie pomimo ankiety telefonicznej przeprowadzonej przez Starbucks, która wykazała choć trochę zamieszania wśród klientów.

Nie oznacza to jednak, że w tej sprawie może zwyciężyć każda mała firma. Warto także pomyśleć o kosztach. Black Bear potrzebował dwóch wyroków sądowych, aby wygrać sprawę, która trwała 12 lat. Aby zapłacić te opłaty, trzeba by było sporo sprzedaży kawy.

Facebook Zdjęcie przez Shutterstock

Więcej w: Facebook 3 Komentarze ▼