Jeśli chodzi o marketing cyfrowy, wideo jest niekwestionowanym królem. Mimo że angażowanie wideo jest zazwyczaj trudniejsze do wyprodukowania i dystrybucji przez firmy, media społecznościowe całkowicie usprawniły ten proces.
YouTube otworzył przełom pod względem dostępności, podczas gdy konkurenci, tacy jak WeVideo, Apple (NASDAQ: AAPL) i Facebook (NASDAQ: FB), uprościły, aby firmy mogły edytować, publikować i interakcję z widzami.
$config[code] not foundWłaściciele małych firm zdecydowanie zwrócili na to uwagę. Według Animoto Social Social Forecast for 2016, 55 procent małych i średnich firm utworzyło lub zamówiło film marketingowy w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Ale nie wszystkie narzędzia wideo są tworzone jednakowo, a użytkownicy zwykle mają wiele możliwości wyboru.
Właśnie dlatego największe usługi wideo w sieci wprowadziły latem tego roku znaczne aktualizacje, aby odciągnąć firmy od konkurencji. Ale podczas gdy WeVideo i Apple pędzą naprzód, Facebook niezaprzeczalnie pozostaje w tyle.
Spojrzenie na 3 duże narzędzia marketingowe wideo
WeVideo
WeVideo to jedna z najlepszych internetowych usług edycji wideo w chmurze. Obsługuje obecnie około 14 milionów użytkowników i utrzymuje stale aktualizowane i super eleganckie aplikacje na iOS i Androida, a także dynamiczne możliwości przeglądarki.
Ale w ubiegłym miesiącu WeVideo powiedział sayonara edytorowi wideo, który użytkownicy poznali i pokochali, wprowadzając zupełnie nowego edytora HTML5. Po wcześniejszym obrocie wokół fatalnego Flasha, nowy panel edycji WeVideo ładuje się o 80 procent szybciej niż jego poprzednik. Edytor został wyposażony w intuicyjne narzędzie do klipów typu "kliknij i przeciągnij", o którym firma mówi, że sterowanie jest bardziej responsywne. Co najważniejsze, WeVideo nie wymaga od użytkowników pobierania wtyczek lub aplikacji. Firma twierdzi, że wszystkie potrzebne narzędzia są dostępne w przeglądarce, a narzędzie oferuje podgląd w czasie rzeczywistym bez renderowania.
Dzięki rezygnacji z Flasha, sierpniowa aktualizacja WeVideo pomogła firmie poprawić bezpieczeństwo użytkowników i ograniczyć potencjalne luki w oprogramowaniu.
jabłko
Ze swojej strony Apple stara się zaoferować użytkownikom mobilnym najnowocześniejszą aplikację, która może ostatecznie obniżyć usługi takie jak WeVideo całkowicie poza równaniem - przynajmniej dla użytkowników Apple.
Pod koniec sierpnia Bloomberg ujawnił, że gigant technologiczny jest obecnie w trakcie opracowywania nowej aplikacji do edycji wideo, która powinna umożliwić użytkownikom nagrywanie filmów, stosowanie filtrów i wysyłanie ich do kontaktów lub publikowanie w mediach społecznościowych jednym szybkim ruchem. Źródła podały już, że aplikacja jest przeznaczona do filmowania, edytowania i przesyłania filmów w ciągu zaledwie jednej minuty - w bezpośredniej rywalizacji z takimi możliwościami edycji wideo, jak Snapchat i Instagram. Ponownie ta usługa będzie dostępna tylko dla użytkowników Apple.
Aplikacja ma zostać wdrożona przez ten sam zespół, który przyniósł światu oprogramowanie Final Cut Pro i iMovie, chociaż data premiery nie została jeszcze ogłoszona.
Jako najpotężniejszy ośrodek mediów społecznościowych na świecie, Facebook jest rajem udostępniania filmów, zgodnie ze statystykami.
Użytkownicy Facebooka logują się według szacunkowych 8 miliardów wyświetleń filmów każdego dnia. Nietrudno zrozumieć, dlaczego liczba filmów wideo pojawiających się w kanałach informacyjnych użytkowników wzrosła o 360 procent w zeszłym roku.
Pomimo tego ogromnego udziału w rynku, wydaje się, że Facebook stał się stosunkowo stagnacyjny, jeśli chodzi o oferowanie użytkownikom nowych możliwości edycji. W rzeczywistości sieć mediów społecznościowych nie zaktualizowała narzędzia do edycji wideo w ciągu ostatnich trzech lat - jedynym rzeczywistym wyborem, jaki użytkownicy mają obecnie na stronie po przesłaniu nieprzetworzonego materiału, jest przycinanie końcówek i odtwarzanie dźwięku. Obecnie nie wygląda na to, że Facebook będzie pracował nad rozwiązaniem tego problemu.
Biorąc to pod uwagę, warto zauważyć, że Facebook oferuje obecnie dwie alternatywy. Facebook Live stale dodaje filtry i narzędzia do rysowania, podczas gdy Facebook Slideshow to w zasadzie lekki kreator reklam wideo, który umożliwia firmom i marketerom tworzenie szybkich filmów wideo przy użyciu istniejących klipów lub zdjęć. Pokaz slajdów na Facebooku został zaktualizowany w sierpniu, dzięki czemu można dodawać ścieżki dźwiękowe do filmów, a użytkownicy mają dostęp do obszernej bazy danych obrazu witryny w celu dalszego ulepszania reklam.
Podsumowując, wygląda na to, że Facebook kładzie mniejszy nacisk na możliwości edycji, aby skupić się na otwieraniu nowych możliwości publikowania dla firm i reklamodawców. To nie jest straszna wiadomość dla właścicieli małych firm, którzy chcą dotrzeć do jednego z najbardziej skonsolidowanych rynków przeglądarek internetowych. Warto jednak obserwować niektóre z bardziej dynamicznych wydarzeń, które mają miejsce w Apple, WeVideo i innych krajach.
W końcu żadne dwa narzędzia do edycji nie są do siebie podobne - i nigdy nie rani się robić zakupów.
Nagrywanie wideo Zdjęcie za pośrednictwem Shutterstock
3 komentarzy ▼