Gdy sprawdzenie w tle nie jest potrzebne ...

Anonim

Wielu rysowników ma tendencję do pisania i pisania w tym samym czasie, aby uzyskać ich pomysły. Nie ja.

Mój proces rysowania wygląda następująco:

1) Oglądaj okno do momentu pojawienia się pomysłów. 2) Zapisuj pomysły na kartkach papieru, włóż do skrzynki. 3) Wyciągnij pomysły z pudełka, wyciągnij, powtórz płukanie.

$config[code] not found

Ale powyższy rysunek pojawił się zupełnie inaczej. Grzewałam podczas rozmowy przez telefon. Wszystkie rodzaje głupkowatej sztuki w końcu wypełniły skrawek papieru, ale wpadła mi w oko scena biurowa z aureolą. Wyglądało na to, że naprawdę potrzebował knebla. Tak więc, po rozmowie, postanowiłem wymyślić żart.

Zajęło mi trochę czasu, ale jestem zadowolony z wyniku końcowego. Czasami dobrze jest trochę ćwiczyć głowę.

* * * * *

O autorze: Ilustracje Mark Anderson pojawiają się w publikacjach, w tym The Wall Street Journal i Harvard Business Review. Anderson jest twórcą popularnej strony z kreskówkami, Andertoons.com, gdzie udziela licencji na karykatury za prezentacje, biuletyny i inne projekty. Bloguje na blogu Cartoon Andertoons.

11 komentarzy ▼