Recenzja książki: Mój największy błąd i jak to naprawiłem

Anonim

Kilka miesięcy temu miałem okazję uczestniczyć w wydarzeniu książkowym dla felietonisty The Plain Dealer, Marcii Pledger, aby promować jej nową książkę "Mój największy błąd i jak to naprawiłem". Książka jest w rzeczywistości kompilacją opowiadań i studiów przypadków lokalnych Cleveland małe firmy, o których pisała Marcia przez ostatnie pięć lat w swoich kolumnach.

$config[code] not found

Szkoda, że ​​większość z was spotka się z Marcią tylko przez drukowaną lub elektroniczną stronę, ponieważ jej entuzjazm i energia są zaraźliwe. Jako że sam popełniłem wiele błędów, pierwszą rzeczą, którą powiedziałem do Marcii było: "Założę się, że masz długą linię małych firm, które chcą być w twojej kolumnie." Kiedy Marcia powiedziała mi, że dosłownie musiała błagać firmy o udostępnienie ich "największy błąd" nie mogłem w to uwierzyć.

"Powiedzmy, że nie mam problemu z mojej strony, aby przekonać ludzi. Nie jestem zbyt dumny, aby żebrać - powiedziała z szerokim uśmiechem i błyszczącymi oczami. Była niezadowolona z mnóstwa odrzutów, które otrzymała w ciągu pięciu lat, które zebrały podczas 260 lekcji na temat małych firm, z których powstało niewiele ponad 120 opowiadań.

Kolejną atrakcją wydarzenia, w którym uczestniczyłem, było to, że niektórzy z wymienionych właścicieli firmy podzielili się swoją historią, błędem, tym, czego się nauczyli, jak to naprawili. Z garstki prezenterów tylko jeden powiedział, że do niej zadzwonił i poprosił o bycie częścią kolumny! Powiedział też, że w tygodniu, w którym jego historia pojawiła się w kolumnie, jego telefon dzwonił z haka.

Lekcja jest tutaj - jeśli felietonista chce opisać ciebie i twój biznes w gazecie - powinieneś powiedzieć "TAK", nawet jeśli chcą, żebyś mówił o błędzie!

Książka jest łatwa do przeczytania. To tylko 272 strony. Wszystkie historie są pogrupowane w łatwo odnoszące się do małych problemów biznesowych, takich jak uruchamianie, rozwój, finansowanie, marketing, klienci / klienci, pracownicy, rodzina itd. Dzięki temu można łatwo wybrać książkę, pomyśleć o problemie, który masz i skręcić w prawo w serię opowieści, które odnoszą się do tego tematu.

Najbardziej cieszyło mnie to, że każda historia została opowiedziana w pierwszej osobie bardzo przyjaznym tonem "od-mnie-do-ciebie". Podobało mi się też, że każda historia była bardzo krótka, nie pomijając żadnych ważnych szczegółów, które usuwają błąd, lekcję i wyniki.

Oto tylko kilka moich ulubionych:

  • Historia początków: Brenda O'Toole z Signs PDQ dowiedział się, że musisz znajdować się blisko miejsca, w którym znajdują się Twoi klienci.
  • Technologia Trip-Up: Właściciel Lusso Cosmetics, Louis McClung, dowiedział się, że sprzedaż internetowa nie zastąpi osobistego kontaktu twarzą w twarz.
  • Wyzwanie pracownika: Bob Schepens, dyrektor generalny Champion Staffing dowiedział się, że czasami trzeba zwolnić swojego ojca, aby pomóc firmie rozwinąć się w nowej gospodarce.

Jeśli jest coś, co przychodzi w tej książce, to małe firmy mają te same problemy, niezależnie od tego, gdzie się znajdują. Wszyscy popełniają błędy i wzrastają ci, którzy się z nich uczą.

Ta książka jest idealna dla właściciela małej firmy i przedsiębiorcy. Poleciłbym tę książkę także dostawcom, którzy sprzedają i obsługują małe firmy. Zdobyłem zaskakujący wgląd w to, co było ważne dla właścicieli małych firm i jak rozwiązywali problemy i podejmowali decyzje.

Badanie Harvard Business Review wykazało, że tylko 22% przedsiębiorców po raz pierwszy odnosi sukces. Oznacza to, że 78% "zawiodło". To samo badanie wykazało również, że im bardziej próbują, tym bardziej odnoszą sukces. Problem nie polega na tym, czy zawodzą, czy nie. Awaria jest prawie podana. Kwestią staje się, czy uczą się na swoich błędach? Dlatego musisz przeczytać "Mój największy błąd".

12 komentarzy ▼