Dla nowojorskich przedsiębiorców trudniej jest zarobić na krótkoterminowych czynszach w przyszłości. Nowa ustawa, gdyby została przyjęta, nałożyłaby surowe kary za krótkoterminowe wypożyczanie reklam.
Od momentu założenia w 2008 r., Strona internetowa Airbnb do udostępniania mieszkań ułatwiła i ułatwiła wyszukiwanie i znajdowanie krótkoterminowych czynszów w domach, mieszkaniach i apartamentach. Strona zrewolucjonizowała koncepcję znalezienia miejsca na nocleg podczas wakacji lub podróży.
$config[code] not foundZamiast iść do tradycyjnej witryny turystycznej i szukać pokoju hotelowego, podróżni o napiętych budżetach po prostu idą na stronę Airbnb i szukają wynajmu krótkoterminowego.
Najczęściej stawki znalezione w Airbnb stanowią ułamek kosztów pokoju hotelowego.
Ostatnie wyszukiwania przyniosły stopy znacznie poniżej 100 USD za noc. (Zobacz zrzut ekranu z Airbnb.com powyżej pokazujący pokój w nowojorskiej East Village za 62 USD za noc - znacznie mniej niż przyzwoity pokój hotelowy w Nowym Jorku.)
Popularność Airbnb nie tylko pomogła podróżnym. To także dar dla typów przedsiębiorczych.
Początkujący przedsiębiorcy odkryli, że mogą zarabiać na wynajmowaniu swoich lokali przez krótki czas.
Ale stan Nowy Jork niekoniecznie uważa to za dobre. W Nowym Jorku krótkoterminowe czynsze od 2010 r. Stanowią naruszenie przepisów hotelowych. Państwo rozważa teraz wprowadzenie sankcji na wyższy poziom.
Rachunek sponsorowany przez członka Zgromadzenia Stanu Nowy Jork Linda Rosenthal (D-Manhattan) nałożyłby grzywnę w wysokości 7.500 USD za naruszenie na każdego reklamującego mieszkanie za mniej niż 30-dniowy wynajem.
W opowiadaniu New York Daily News z 21 grudnia 2015 r. Rosenthal twierdzi, że ustawa ma na celu nakłonienie tych, którzy podnieśliby koszty mieszkaniowe w Nowym Jorku.
Rosenthal (na zdjęciu) jest cytowany jako "To, na co ten rachunek się opiera, to ludzie lub firmy z wieloma aukcjami. Jest tyle jednostek prowadzonych przez operatorów komercyjnych, a nie indywidualnych najemców. Są złymi aktorami, którzy hordują wiele oddziałów, podnosząc koszty budownictwa wokół nich i w całym mieście.
Oczywiście inni mogą zasugerować, że jest to próba ochrony operatorów hoteli w Nowym Jorku, zwłaszcza na Manhattanie. Jak zauważył felietonista McArdle w Bloomberg View, potężne hotelowe lobby lubi niedobory niedrogich pokoi w mieście w najlepszym stanie.
Oczywiste jest, że nakłada również dodatkowe obciążenia regulacyjne na nowojorskich właścicieli. Właściciele domów będą musieli powiadomić najemców, że krótkoterminowe czynsze mogą naruszać ich dzierżawy, są nielegalne i mogą zostać zmuszeni do eksmisji.
Obrazy: Airbnb, N. Y. Assemblymember Linda B. Rosenthal
1