Odnosi się do ruchu, który zyskuje popularną pomoc od niemal wszystkich (poza hurtownikami wina i biurokratami państwowymi) po to, by zrzucić przestarzałe prawa w Stanach Zjednoczonych ograniczające międzystanową wysyłkę wina.
$config[code] not foundW ostatnią niedzielę, 5 grudnia, przypada rocznica uchylenia prohibicji. (Dla naszych czytelników spoza USA: Prohibicja odnosi się do poprawki do konstytucji, która zakazała sprzedaży napojów alkoholowych w Stanach Zjednoczonych w latach 1920-1933).
Jedną z pozostałych pozostałości prohibicji są ustawy w 24 stanach zabraniające wysyłania wina między państwami.
Tak, dobrze to czytasz. W prawie połowie stanów w USA nie możesz kupić wina w innym stanie i wysłać go bezpośrednio do Ciebie.
W tym tygodniu Sąd Najwyższy USA wysłuchał argumentów na temat tego, czy uznać niezgodne z konstytucją prawa 24 państw, na tym, że zakłócają handel międzystanowy. Decyzja sądu jest oczekiwana w czerwcu.
Profesor Bainbridge skrytykował prawa w artykule Tech Central Station, stwierdzając, że "usprawiedliwienia, które posuwają się naprzód w obronie tych praw, brzmią wprost absurdalnie. *** To prosty i prosty protekcjonizm. Michigan, Nowy Jork i 22 inne państwa dyskryminują swoich własnych konsumentów, aby chronić głęboko zakorzenione lokalne interesy. "
Wyeliminowanie przepisów pomogłoby wielu małym firmom, zgodnie z SBSC. Pomogłoby to dwóm tysiącom małych winiarni w kraju, które skorzystałyby z bezpośredniej sprzedaży przez Internet.
A jeśli ta strona jest jakikolwiek wskazaniem (sprawdź katalog członkowski), miriady małych lokalnych restauracji, sklepy z napojami i inni sprzedawcy wina sądzą, że obalenie przepisów pomoże im. Bez tych przepisów mieliby szerszy wybór win z większą konkurencją cenową, prowadząc ostatecznie do obniżenia cen wina.
Nie wspominając już, że ruch ten byłby bardzo popularny wśród konsumentów.
Uwolnij winogrona.
Komentarz ▼