Kto jest "ExMediaMan" i dlaczego tak wielu go śledzi na Twitterze?

Anonim

Kim więc jest "ExMediaMan" i dlaczego tak wiele osób nagle śledzi go na Twitterze?

Został nazwany "koniecznością naśladowania", jeśli chodzi o tak tweśladowne tweety na temat witryn internetowych, dla których podobno pracował.

$config[code] not found

Sekret wszystkich stron, na których pracowałem, to jedno: @reddit

- Media Man (@ExMediaMan) 14 marca 2014

A ponadto istnieją takie małe tweety, takie jak ten:

Witryny nie są lepsze od Herbalife, polegając na ciągłym napływie naiwnych młodych ludzi. Co to znowu się nazywa? OH, prawy schemat Ponzi.

- Media Man (@ExMediaMan) 14 marca 2014

Och, kto mógł się oprzeć!

Anonimowy użytkownik Twittera staje się fenomenem. Opublikował kilka ostrych spostrzeżeń, które (jeśli są prawdziwe) ujawniają najgorsze strony nowych mediów. Twierdzi, że pracował dla wielu z nich, w tym: Huffington Post, BuzzFeed, Gawker, Daily Mail Online i The Atlantic.

Przy więcej niż 11 000 obserwatorach już po tweetowaniu przez pięć dni, odbiór był niesamowity.

Od 2007 roku nie było tak wiele emocji i spekulacji oraz tak zwane zjawisko "Fake Steve Jobs". Redaktor naczelny Forbes Daniel Lyons został ostatecznie zidentyfikowany jako autor The Secret Diary of Steve Jobs.

Ale dopiero po tym, jak opublikował blog satyryczny przez prawie rok. Przez cały czas czytelnicy pozostawali przyklejeni do strony, wielu próbowało odgadnąć tożsamość autora.

Faktem jest, że sam Lyons przyznał, że był oszołomiony, ile czasu zajęło mu zdemaskowanie go.

ExMediaMan twierdzi, że przemawia jako osoba wtajemniczona na wielu największych i najbardziej znanych dziś stronach nowych mediów. Wydziera sobie z tego, co uważa za "latającą na ścianie" perspektywę tego, co dzieje się w ich biurach redakcyjnych i biznesowych.

Oczywiście, jak zauważa The Daily Dot, wciąż nie wiemy, czy tajemniczy ExMediaMan jest tym, za kogo się podaje. W rzeczywistości nie wiemy, kim on jest.

Ale na razie zdecydowanie napędza zaangażowanie społeczne i przyciąga wielu naśladowców.

Następnie ludzie będą próbowali odgadnąć tożsamość ExMediaMan, podobnie jak w przypadku "Fake Steve Jobs". Jednak w międzyczasie jego zwolennicy prawdopodobnie będą nadal wzrastać. Wszyscy będą oglądać jego konto na Twitterze z oczekiwaniem na następny zinger.

Obraz: Twitter

Więcej w: Twitterze 6 komentarzy ▼