Rynek piwny w Nowym Jorku może być wystarczająco duży, aby pomieścić wszystkich lokalnych graczy z branży, ale duże pieniądze trafią do dużych sklepów takich jak Costco i BJ kosztem mniejszych niezależnych dystrybutorów.
Zgodnie z artykułem opublikowanym w zeszłym miesiącu w Crain's New York Business, grupa handlowa niezależnych dystrybutorów piwa w Nowym Jorku zatrudniła badacza, który zajrzał do megaparków i sprawdził, czy omijają one system, podcinając go i kradnąc swój biznes z bodegą.
$config[code] not foundDuże sklepy z boksami i łańcuchy nie powinny sprzedawać piwa osobom, które później odsprzedałyby piwo swoim klientom.
Nowatorski trójwymiarowy system dystrybucji piwa w Nowym Jorku
Piwo w Nowym Jorku - w większości stanów - jest dystrybuowane za pośrednictwem obowiązkowego trójwarstwowego systemu: piwowarów, dystrybutorów i sprzedawców detalicznych.
Stan Nowy Jork zakazał barów i punktów sprzedaży detalicznej, które są dostarczane bezpośrednio przez browar, aby zniechęcić do hałaśliwych salonów, które są wspierane przez dużych dostawców.
Teraz browary sprzedają się hurtownikom takim jak Manhattan Beer Distributors, największemu hurtownikowi piwa w Nowym Jorku, który następnie sprzedaje się do sklepów detalicznych, barów, bodegów, a czasem także do mniejszych dystrybutorów.
Niezależni dystrybutorzy piwa przenoszą również hurtowe piwo dookoła miasta do magazynów sąsiedzkich, gdzie lokalne bodegany i sklepy mogą odebrać sześciopaki.
Badacz wynajęty przez niezależnych dystrybutorów piwa w Nowym Jorku kupił piwo w Costco Wholesale, korzystając z członkostwa Bodegas i przechwycił sprzedaż na wideo, udowadniając doładowanie bodegas w Costco.
Powód, dla którego bodegi i inne małe sklepy zdobywają piwo w dużych sklepach z boksami, jest prosty: jest znacznie tańszy niż hurtowe piwo.
Na przykład browar KelSo na Brooklynie sprzedaje sześciopak Pilsnera hurtownikowi za około 5,50 USD, twierdzi założycielka Kelly Taylor. Hurtownik sprzedaje sześciopak detalistom za 7,50 USD, a sprzedawcy detaliczni podnoszą cenę o około 40 procent. Koszty faktoringu, takie jak opłaty za dostawę i podatek akcyzowy, sześciopak kosztem 7 USD hurtowych szybko spada do 11 USD lub 12 USD.
W międzyczasie duże sklepy z boksami czasami sprzedają detaliczne piwo z zaledwie 6 procentowym marginesem.
Dlaczego Big Box Stores może sobie pozwolić na sprzedaż piwa za niższą cenę
Główne powody, dla których duże magazyny mogą sprzedawać piwo tańsze, to fakt, że są częścią ogromnych firm, które kupują hurtowo za jedną dostawę i mogą w ten sposób wynegocjować ogromne rabaty, a także dlatego, że sprzedają tyle innych towarów detalicznych, podczas gdy niezależni dystrybutorzy sprzedają głównie piwo..
Co więcej, wyładowanie ciężarówki z piwem Coors Light w dużym schowku przy autostradzie międzystanowej kosztuje o wiele mniej niż wykonanie pięciu przystanków w ruchu w centrum miasta, co często jest niezbędne do zaopatrzenia niezależnych dystrybutorów.
"Przekonaliśmy się, że te duże sklepy z pudełkami nie były nawet w stanie sprawdzić, i po prostu pozwolili sprzedawcom detalicznym wykorzystać swoje członkostwo w biznesie do zakupu piwa" - powiedział Crain's, jeden z dystrybutorów, Paul Gagliardi, właściciel Flair Beverages przy Dziewiątej Alei w Inwood. "Każda nielegalna sprzedaż, którą dokonała na rzecz detalisty, szkodzi niezależnemu dystrybutorowi piwa posiadającemu licencję na hurtowe piwo dla sprzedawców detalicznych."
Dystrybutorzy przesłali materiał filmowy swojego badacza, kupującego piwo w Costco, do urzędu administracji państwowej i złożyli oficjalną skargę.
Po otrzymaniu formalnej skargi, Urząd ds. Tłuszczu Państwowego podał, że w maju opracował umowy z dużymi sklepami z pudełkami, które wymagały od nich zawieszenia znaku "nie do odsprzedaży" na swoich wyświetlaczach piwa. W zamian za honorowanie umów, agencja zrzuciła poprzednie sprawy przeciwko hurtowym sklepom detalicznym.
Podczas gdy sprawy przeciwko wielkim sklepom z pudełkami zostały zniesione, Jacqueline Flug, główna rada władz, powiedziała, że właściciele małych sklepów i małych sklepów są "dość często" karani za odsprzedaż piwa kupionego w sprzedaży detalicznej.
Grzywny wahają się od 2000 do 10 000 USD.
Nie jest łatwo ścigać sprzedawców masowych, ponieważ podlegają one wyższemu standardowi dowodu, powiedział Flug. "Istnieje pewien ciężar wiedzy … że świadomie sprzedałeś produkt detalicznemu licencjobiorcy" - powiedziała. "Dla detalicznego licencjobiorcy nie muszę udowadniać, że nie wiedzieli".
Niezależni dystrybutorzy, którzy nie byli poinformowani o ustaleniach, dopóki nie poprosili o rejestrację swojej skargi, są oburzeni. Mówią, że są zadeptani przez wielkie sklepy z pudełkami i autorytety, które faworyzują hurtowych sprzedawców. I chcą bardziej rygorystycznego egzekwowania od hurtowników.
$config[code] not found"To walka o przetrwanie małych firm" - powiedział Edward Perez z grupy handlowej Empire State Beer Distributors.
Dystrybutorzy wezwali prokuratora generalnego Erica Schneidermana, by przeforsował ustawodawstwo stanowe, które wymagałoby od hurtowników publikowania cen, co skutecznie zmusiłoby ich do sprzedaży wszystkim tym samym cenom, a nie obcięcia umów z detalistami masowymi.
Sklep z piwem Zdjęcie przez Shutterstock