Facebook Beta Testowanie nowych technologii w celu zapobiegania piractwu wideo

Anonim

Rok po tym, jak skupił się na wideo, Facebook zdał sobie teraz sprawę z ogromnego wyzwania związanego z piractwem wideo. A gigant mediów społecznościowych twierdzi, że poważnie podchodzi do rozwiązania problemu.

Facebook opublikował artykuł, w którym ogłosił plany wprowadzenia technologii dopasowywania wideo, która rozwiąże problem.

Nowa technologia zarządzania treścią pomoże właścicielom treści powiadomić Facebooka, gdy ktoś prześle film bez pozwolenia. W odpowiedzi na prawidłowe raporty serwis społecznościowy zapewnia, że ​​takie filmy zostaną natychmiast usunięte.

$config[code] not found

Ogromna zapowiedź pojawia się po tym, jak Facebook spotkał się z powszechną krytyką za brak ochrony interesów twórców treści. Według jednego z szacunków ponad 70 procent najpopularniejszych filmów na stronie to pirackie klipy. Wygląda na to, że piractwo wideo na Facebooku jest prawdziwym problemem.

Wśród ludzi, którzy walili firmę o to, że nie zrobili wystarczająco dużo, aby zapobiec naruszeniu praw autorskich, był gwiazdor YouTube Hank Green. Green złożył poważne zarzuty przeciwko serwisowi społecznościowemu, gdy pisał na swoim blogu na Medium:

"Zgodnie z ostatnim raportem Ogilvy i Tubular Labs z 1000 najpopularniejszych filmów z Facebooka z pierwszego kwartału 2015 r., 725 zostało skradzionych ponownym przesłaniem. Tylko te 725 filmów "z freebootem" odpowiadało za około 17 miliardów wyświetleń w ostatnim kwartale. Nie jest to nic nieznaczące, jest to zdecydowana większość ruchu dużej liczby użytkowników na Facebooku. Nic dziwnego, że umieszczenie filmu na YouTube na stronie swojej firmy na Facebooku jest pewnym sposobem na to, aby umrzeć nagłą śmiercią. Nie powinniśmy być zaskoczeni, kiedy wyrwą go z YouTube i przesłać go natywnie. Algorytmy Facebooka zachęcają do kradzieży. "

I to nie tylko Green otwarcie krytykował Facebooka.

Dyrektor generalny Fullscreen George Strompolos również wyraził podobne obawy, gdy napisał na Twitterze:

3) Teraz regularnie oglądam nasze filmy z 50 mln + liczba wyświetleń, które są kradzione przez osoby na FB … czasami przez inne media

- George Strompolos (@gstrompolos), 4 czerwca 2015 r

Po ogłoszeniu przez Facebooka Strompolos powiedział, że "ściśle współpracuje z Facebookiem, aby przekazać opinie na temat nowej technologii dopasowywania wideo". Dodał, że chociaż było to "niemałe zadanie", to można to zrobić.

W ciągu ostatniego roku Facebook był bardzo aktywny w promowaniu udostępniania wideo na swojej platformie. Zachęcając użytkowników do publikowania i oglądania filmów, firmie udało się wygenerować ponad 4 miliardy wyświetleń filmów dziennie.

Co ciekawe, wiele filmów udostępnionych na Facebooku pochodzi z YouTube. Podczas gdy liczby wciąż są bliskie możliwościom YouTube, eksperci oczekują, że filmy na Facebooku będą większe.

Wiele osób uważa, że ​​wideo na Facebooku jest tam, gdzie YouTube był w początkach.

Podobnie jak Facebook, YouTube również spotkała się z krytyką kwestii naruszenia praw autorskich. Po zakupie przez Google uruchomiono Content ID, aby automatycznie wykrywać przesyłanie, które narusza prawa autorskie. Po kilku latach YouTube dodał drugą opcję, aby umożliwić wydawcom zarabianie na swoich filmach za pośrednictwem programów reklamowych.

Aby Facebook mógł emulować system Content ID YouTube, musiałby znaleźć sposób na to, aby właściciele treści mogli przesyłać swoje filmy wideo na stronę i dzielić się przychodami z reklam generowanymi przez klipy. Oczywiście, wymagałoby to znacznej ilości prac rozwojowych dla firmy, która na razie testuje tylko wody.

W pierwszej fazie Facebook rozpocznie beta test nowej technologii zarządzania treścią z kilkoma swoimi partnerami wydawniczymi, w tym z niektórymi firmami medialnymi. Ostatecznie firma chce udostępnić ją szerszemu gronu użytkowników, chociaż nie podzieliła się żadnym wstępnym harmonogramem takich starań.

Analitycy śledzą uważnie Facebooka, aby przekonać się, w jaki sposób uczyni następny krok, by ustawić się jako prawdziwe zagrożenie dla YouTube. Wiele osób ma pewność, że wkrótce pojawią się większe ogłoszenia, zwłaszcza że firma w swoim blogu zasugerowała, że ​​"to dopiero początek. W dłuższej perspektywie naszym celem jest zapewnienie kompleksowego systemu zarządzania wideo, który pasuje do potrzeb naszych partnerów. "

Facebook Zdjęcie przez Shutterstock

Więcej w: Facebook 2 Komentarze ▼