Czy ćwierkasz we śnie? Czy zepsułeś daty, publikując aktualizacje statusu podczas kolacji? Czy Ty, IM, jesteś znaczącym innym … kiedy jest po drugiej stronie pokoju? Jeśli wszystkie te (i więcej) są prawdziwe, jesteś uzależniony od mediów społecznościowych.
Wszyscy to widzieliśmy. Osoba, z którą rozmawiasz, sprawdza jej status na Facebooku, gdy jesteś pochłonięty rozmową, myśląc, że nie zauważysz. Byłem na spotkaniach networkingowych z blogerami, w których żadna osoba nie nawiązuje kontaktu wzrokowego. Oni wszyscy są zbyt zajęci tweetowaniem tego, co za wspaniała chwila, kiedy muszą żyć w tej chwili.
Media społecznościowe są dobre i dobre, ale co robisz, kiedy posuniesz się za daleko?
Stowarzyszenie uzależnionych
Możesz śmiać się, gdy usłyszysz ten termin “Facebook Addiction Disorder ", jak podaje ten post na blogu AllFacebook, podejrzewam, że nie potrwa to długo, zanim termin ten (a także ogólne uzależnienie od mediów społecznościowych) zostanie szerzej uznany. Kilka lat temu wyśmiewaliśmy się z pomysłu na uzależnienie od Internetu, ale dzisiaj nie można zaprzeczyć skutkom tego stanu.
Tak samo jest z mediami społecznościowymi. Niektórzy uważają, że sprawdzanie swoich statusów społecznych jest stymulantem narkotyków. I choć może wydawać się bezpieczniejsze niż narkotyki, uzależnienie od mediów społecznościowych może mieć poważny wpływ na relacje. Dr Oz powołuje się na badania, w których nastolatki, które często korzystają z mediów społecznościowych, częściej używają narkotyków i alkoholu. Dziennik Wall Street donosi, że dane zmienne mówią, że jedna na pięć rozwodów jest spowodowana przez Facebooka, ale to nie zostało poważnie uzasadnione.
Uzależnienie od mediów społecznościowych może być wywołane poczuciem niskiej samooceny, zgodnie ze stanowiskiem na BrainBlogger:
"… zauważono, że może istnieć korelacja między niską samooceną a poczuciem nieadekwatności społecznej i uzależnieniem od sieci społecznej. Wydaje się, że wiele rodzajów interakcji społecznych, które stanowiłyby wielkie wyzwanie dla prawdziwego świata dla określonych typów osób, w świecie wirtualnym okazało się dla nich znacznie łatwiejsze, co narażało ich na większe ryzyko uzależnienia od Facebooka i podobnych. "
$config[code] not foundArtykuł wskazuje na badanie w Meksyku ludzi, którzy spędzili ponad cztery godziny dziennie na Facebooku. Wyniki pokazały, że osoby te miały większą częstość występowania depresji oraz niższy poziom samooceny fizycznej i ogólnej niż osoby, które rzadziej korzystały z Facebooka.
I oczywiście spędzanie godzin na Twitterze, Facebooku i Google + nie robi nic pozytywnego na Twoją produktywność w pracy! Trudno dokładnie określić, ile godzin pracownicy marnują na serwisach społecznościowych, ale możemy zgadnąć, że jest wyższy niż powinien.
- Najpierw sprawdziłeś na Facebooku, przed prysznicem czy poranną kawą?
- Obróciłeś monitor komputera, aby współpracownicy nie widzieli, ile czasu spędzasz na sprawdzaniu swoich osobistych kont Facebook, Digg i Twitter w pracy?
- Obudziłem się w środku nocy i sprawdziłem na Twitterze, czy ktoś cię wspomniał?
- Czułem, że czegoś brakuje, gdy wyjeżdżasz na wakacje i nie możesz sprawdzić kont mediów społecznościowych?
- Więcej czasu spędzasz na interakcji z osobami odwiedzającymi portale społecznościowe niż osobiście?
- Zadzwoniłem po chorym, aby śledzić czat na Twitterze?
- Napełniłeś swoje ściany Facebooka przyjaciółmi swoimi własnymi postami?
Chodzi o to: jeśli zależy Ci na rozrywce w mediach społecznościowych, czas cofnąć. Śledź ile czasu spędzasz na serwisach społecznościowych i staraj się je ograniczać. Jeśli nie możesz tego zrobić samodzielnie, wypróbuj narzędzie takie jak Freedom, które zablokuje cię z Internetu, abyś mógł pracować w trybie offline bez pokusy.
Pracuj przez cały weekend bez dostępu do świata społecznego. Obiecuję, że twoi towarzyscy "przyjaciele" nawet tego nie zauważą!
Obraz z CREATISTA / Shutterstock