Dzięki ogólnokrajowej akceptacji marihuany medycznej na rekordowym poziomie, znaczna większość lekarzy nadal nie chce certyfikować pacjentów. Zbyt często osobom cierpiącym na ciężkie i przewlekłe choroby odmawia się certyfikacji od ich sieci leczących lekarzy.
Nasuwa się pytanie - dlaczego wielu lekarzy powstrzymuje się od eksplorowania marihuany medycznej jako opcji leczenia? Dlaczego niektóre szpitale i grupy praktyków wyraźnie zabraniają lekarzom stowarzyszonym certyfikowania pacjentów? Dlaczego nie osiągnęliśmy masy krytycznej wsparcia?
$config[code] not foundDlaczego lekarze nie przepisują medycznej marihuany
Mówiąc prościej, trzy podstawowe problemy utrudniają lekarzowi "nabycie".
Potencjalne założenie ryzyka
Lekarze obawiają się, że poświadczenie medycznej konopi indyjskich stanowi zagrożenie dla ich licencji na substancje kontrolowane, powszechnie zwane numerem DEA (lub agencji ds. Walki z narkotykami). Ponieważ konopie indyjskie są substancjami kontrolowanymi, które są nielegalne na poziomie federalnym, niektóre twierdzą, że poświadczanie pacjentów na podstawie licencji wydanej i regulowanej przez agencję federalną jest problematyczne. Dodatkowym powodem do zmartwienia jest to, że praktykujący zastanawiają się, czy certyfikaty konopii indyjskich sprawią, że będą bardziej podatni na audyt, podżegając Państwową Radę Lekarską lub Departament Zdrowia do podejrzeń o ich zakres praktyki, a co za tym idzie, jaki wpływ może to mieć na ich relacje. z przewoźnikami ubezpieczeniowymi.
Lekarze obawiają się ponadto, że pacjenci mogą nie stosować odpowiedzialnie za marihuanę, prowadząc odurzoną lub nieprawidłowo przechowywaną pochodną konopi, co może prowadzić do potencjalnego przekierowania lub spożycia przez nieletnich. Niektóre państwa starały się ograniczyć i uprzedzić te obawy dotyczące odpowiedzialności, tj. Poprzez włączenie klauzul, w których lekarz po prostu potwierdza, że pacjent ma stan chorobowy i że potencjalne korzyści wynikające z używania konopi przewyższają ryzyko. Jednak może to w niewielkim stopniu zaspokajać bardziej konserwatywnych lekarzy, którzy mają ogólną postawę braku zaangażowania w tak zwanych "bardziej ryzykownych" lub odkrywczych czynnościach.
Dodatkowo, dopuszczalność refundacji ubezpieczenia w przypadku konsultantów związanych z konopiami indyjskimi jest co najwyżej szara. W jaki sposób dostawca może złożyć wniosek o "wizytę konsultacyjną", w której zalecany jest nielegalny lek zatwierdzony przez FDA? Jest to skomplikowane przez fakt, że wielu pacjentów z ciężkimi chorobami, którzy kwalifikują się do marihuany medycznej, jest ubezpieczonych za pośrednictwem programów finansowanych przez rząd, takich jak Medicaid, które są częściowo subsydiowane przez federalne dolary.
Zamieszanie i niepokój o proces certyfikacji
Lekarze mogą nie znać zasad programu ich państwa. Istnieje dezorientacja dotycząca autoryzacji do certyfikacji pacjentów (tak jak w niektórych państwach może być konieczny program edukacji medycznej dotyczącej konopi indyjskich), dostarczania uzupełniających informacji zdrowotnych pacjenta oraz okresu opieki wymaganego dla ważnej relacji pacjent / lekarz "bona fide". Niektórzy lekarze utrzymują apokryficzne przekonanie, że nie mogą legalnie poświadczać, a pacjenci muszą udać się do wyspecjalizowanego "lekarza marihuany".
Pod wieloma względami medyczna certyfikacja konopi indyjskich jest sprzeczna z konwencjonalnymi wytycznymi dotyczącymi przepisywania leków. Konopie indyjskie nie mają specyfiki co do dawkowania, rodzajów produktów i metod podawania. Na przykład gastroenterolog przepisujący kortykosteroidy do leczenia choroby Leśniowskiego-Crohna może wydać 10-dniową dostawę leków doustnych i zaplanować wizytę kontrolną, aby monitorować postępy pacjenta. Certyfikacja medycznej karty marihuany, w porównaniu, zazwyczaj upoważnia pacjenta do pełnego roku dostępu do kwiatów do palenia, olejków do vapingu, artykułów spożywczych do spożycia oraz produktów do stosowania miejscowego na skórę. Brak kontroli lekarskiej nad swoistością leków skłania do nieznajomości i niepokoju.
Informacje ograniczone i nieregularne
Dowody empiryczne dotyczące skuteczności konopi indyjskich uzyskane w badaniach prowadzonych w Stanach Zjednoczonych są ograniczone i rzadkie ze względu na ich nielegalny status. Lekarze często sprawdzają informacje na temat konopi indyjskich w sposób nieformalny i przypadkowy - na przykład dzięki kontom dotyczącym konsumpcji na czarnym rynku, sensacyjnym dziennikarstwie śledczym lub interakcjom z innymi podmiotami świadczącymi opiekę zdrowotną. Chociaż niektórzy lekarze mogą zdecydować się na własne badania, większość z nich czuje się źle poinformowana.
Stanowi to wyraźny kontrast w stosunku do świata farmaceutycznego, w którym prawdziwa kadra przedstawicieli narkotyków skrupulatnie wykroja praktykujących według terytorium i specjalności, zapewniając wszechstronną edukację na temat ich linii produktów. Przedstawiciele ci wymieniają badania naukowe, podkreślają ulepszenia produktu, podają porównywalne dane dotyczące leków i omawiają wspólne działania niepożądane. Dostarczają próbki produktów i kupony książek praktykom, aby stymulować popyt na skrypty.
W świecie konopi indyjskich, licencjonowanych aptek, przetwórców i kultywatorów są start-upy bez głębokich kieszeni Big Pharma. Ponadto ograniczenia regulacyjne dotyczące reklamy ograniczają zawartość wiadomości i dozwolone kanały dystrybucji. Jak można się spodziewać, próbki produktów (dystrybuowane przez podmioty inne niż apteki) są wyraźnie zabronione przez prawo. Tak więc, na przykład, lekarz nie może zaoferować pacjentowi grama Cherry Kush jako leczenia dla jego nieustających skurczów mięśni.
Krótko mówiąc, ten powód wątpliwości dotyczących certyfikowania pacjentów z konopi indyjskich jest obciążony kwestiami odpowiedzialności, informacyjnymi i regulacyjnymi. Rozpakowanie tych zastrzeżeń świadczy o pożytecznych działaniach, w szczególności dla ustawodawców opracowujących reformę konopi indyjskich.
Sześć tygodni temu dwupartyjni przedstawiciele federalni spotykali się, aby ustanowić pierwszy kongresowy klub konopny. Mam nadzieję, że inicjatywy przedstawione w niniejszym pakiecie będą stanowiły jedną z możliwości rozwiązania problemów lekarzy, prowadząc w konsekwencji do zwiększenia wsparcia i dalszego rozwoju medycznego ruchu konopnego.
Medyczna marihuana Zdjęcie przez Shutterstock
2 Komentarze ▼