26-letnie orzeczenie odpowiedzialne za dokonanie większego zwolnienia z Internetu jest ponownie rozpatrywane przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych. A administracja Trump dołącza do stanów w całym kraju, naciskając na pobieranie podatku od sprzedaży online.
Sąd Najwyższy ma wysłuchać argumentów w tej sprawie, które rządzone przez Stany nie mogą zmusić kupców do pobierania podatków bez fizycznej obecności w ich państwie. Sędziowie wyznaczyli datę na 17 kwietnia, a do końca czerwca mają wydać orzeczenie.
$config[code] not foundJeśli sąd uchyli wyrok z 1992 r., Będzie to oznaczać jeszcze jeden podatek, z którym muszą sobie poradzić małe firmy korzystające z handlu elektronicznego. Podatek zostanie prawdopodobnie najprawdopodobniej przyjęty w całym kraju, a będziesz musiał go dodać do każdego zakupu dokonanego przez twoich klientów.
Trump Administration popiera podatek sprzedaży internetowej
Stanowisko rządu jest jasne w tej kwestii, jak powiedział w nocie sądowej generał prawnik Noel Francisco: "W świetle wszechobecnej i ciągłej obecności wirtualnych sprzedawców internetowych w państwach, w których ich witryny są dostępne, państwa mają wystarczający autorytet, aby wymagać tych sprzedawców do pobierania państwowych podatków od sprzedaży należnych od klientów. "
Sprawa rządu
Według Bloomberga administracja stoi po stronie tradycyjnych sprzedawców, którzy chcą nałożyć podatek od sprzedaży na sklepy internetowe. Wyżej wymienione 26-letnie orzeczenie pochodzi z przypadku z 1992 roku (Quill v. North Dakota). W takim przypadku sąd orzekł, że sprzedawcy detaliczni mogą być zmuszani do pobierania podatków wyłącznie w państwie, w którym firma ma fizyczną obecność. Oznaczało to, że państwa były (i tracą) setki milionów dolarów wpływów z podatków.
Bloomberg powołuje się na raport Rządowego Biura Odpowiedzialności (GAO), w którym stwierdza, że w 2017 roku władze stanowe i lokalne straciły możliwość pozyskania do 13 miliardów dolarów z powodu niemożności opodatkowania transakcji internetowych. Trzydzieści pięć państw popiera Dakotę Południową w dążeniu do obalenia orzeczenia.
Tradycyjni sprzedawcy detaliczni
Tradycyjni sprzedawcy detaliczni również twierdzą, że znajdują się w niekorzystnej sytuacji konkurując ze sprzedawcami detalicznymi, którzy nie pobierają podatków. Twierdzą, że sprzedawcy internetowi zasadniczo sprzedają swoje produkty bez podatku.
Z drugiej strony, The Wall Street Journal cytuje sprzedawców internetowych, którzy mówią: "Jeśli Quill zostanie unieważniony, obciążenia spadną przede wszystkim na małe i średnie firmy, których dostęp do rynku krajowego zostanie zdławiony".
Zdjęcie za pośrednictwem Shutterstock
1