Czy nowa unijna zasada geoblokowania może być dobrą wiadomością dla małego eCommerce?

Spisu treści:

Anonim

Sprzedawcy internetowi mogą mieć zakaz blokowania zakupów w oparciu o położenie geograficzne konsumenta na podstawie nowej propozycji wydanej przez Komisję Europejską.

Geoblokowanie

Według prawodawców coraz większa liczba globalnych sprzedawców detalicznych zaczęła "geoblokować" konsumentów, aby internauci mieli dostęp tylko do wersji językowych swoich sklepów internetowych. W rezultacie konsumenci w niektórych krajach będą płacić więcej za te same towary i usługi.

$config[code] not found

Eliminując tę ​​praktykę, duże firmy mogą ostatecznie zostać zmuszone do zaoferowania jednej, uniwersalnej platformy dla wszystkich użytkowników kontynentalnych. Ale zakaz wpłynie również na usługi związane z lokalizacją, takie jak wypożyczalnie, hotele i witryny wydarzeń.

Nowa zasada geoblokowania

Urzędnicy szybko wskazali w oświadczeniu, że nowa propozycja nie będzie miała zastosowania do materiałów chronionych prawem autorskim, takich jak e-booki, muzyka i gry. Oznacza to, że usługi przesyłania strumieniowego, takie jak Spotify i Netflix (NFLX), prawdopodobnie nadal będą oferować ostre kontrastujące ceny w poszczególnych krajach.

"Inicjatywa geoblokowania zapewnia odpowiednią równowagę między zainteresowaniami konsumentów, aby móc robić zakupy online bez granic i zapewniać przedsiębiorstwom wystarczającą pewność prawa" - powiedział Günther Oettinger, komisarz ds. Gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego. "Jestem przekonany, że nasze podejście, biorąc należycie pod uwagę specyfikę niektórych sektorów, da właściwy impuls do transgranicznego handlu elektronicznego w UE".

Wniosek jest częścią trójstronnej inicjatywy mającej na celu wzmocnienie europejskiego potencjału e-commerce. Oprócz wyeliminowania praktyki geoblokowania, prawodawcy mają również nadzieję, że transgraniczna dostawa paczek będzie bardziej dostępna i wzmocni egzekwowanie cyfrowych praw konsumentów.

Według naukowców z UE często kosztuje to nawet pięć razy więcej, aby wysłać małą paczkę z jednego kraju europejskiego do innego, niż miałoby to być przesyłanie w kraju. Jednak z różnych powodów, ani firmy, ani konsumenci nie otrzymują zazwyczaj wyraźnej korelacji co do faktycznych kosztów związanych z dostawą transgraniczną.

"Dyskryminacja między konsumentami w UE w oparciu o cel segmentowania rynków wzdłuż granic państwowych nie ma miejsca na jednolitym rynku" - powiedziała Elżbieta Biekowska, komisarz ds. Rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości i MŚP. "Dzięki jaśniejszym zasadom, lepszemu egzekwowaniu prawa i bardziej opłacalnej transgranicznej dostawce paczek, konsumenci i firmy, zwłaszcza MŚP, będą mogli łatwiej czerpać korzyści z jednolitego rynku UE i transgranicznego handlu elektronicznego".

Chociaż kilka dużych korporacji już wyraziło obawy dotyczące sposobów, w jakie te propozycje mogą w nieuczciwy sposób wpływać na duże firmy i ich koszty ogólne, rzecznicy twierdzą, że reguły mogą ostatecznie wyrównać szanse dla mniejszych firm zajmujących się handlem elektronicznym, których nie stać na stworzenie i utrzymanie dziesiątków specyficznych dla danego kraju produktów. operacje.

Dlatego Paul Todd, starszy wiceprezes eBay na region EMEA, powiedział, że pochwalił nową inicjatywę.

"Komisja Europejska postępuje słusznie, pomagając rozwiązywać praktyczne problemy firm internetowych, w szczególności małych i średnich przedsiębiorstw" - powiedział Reuterowi.

Zanim wniosek zostanie zapisany w ustawie, będzie musiał zostać zatwierdzony przez Parlament Europejski i różne rządy krajowe.

UE buduje zdjęcie za pośrednictwem Shutterstock

2 Komentarze ▼