Kiedy Christine Goldbeck po raz pierwszy otworzyła swoją galerię z cegły i zaprawy w Middletown, w Pensylwanii w 2008 roku, nigdy nie myślała, że będzie tak mocno polegać na Internecie, zarówno w zakresie sprzedaży, jak i promocji. Sprzedaż online była daleko od jej umysłu.
Na początku Goldbeck powiedziała, że użyła kilku metod promocji online, w tym biuletynu e-mail i reklamy internetowej. Korzystała z nich w połączeniu z bardziej tradycyjnymi technikami, takimi jak direct mailers i reklama drukowana, których teraz niewiele robi.
$config[code] not foundW miarę upływu czasu Goldbeck zdecydował się na dalszą promocję online dzięki blogowi i niektórym funkcjom "zdjęcia dnia" i "malowania dnia". Następnie ukończyła sprzedaż internetową. Zaczęła sprzedawać te codzienne prace na swojej własnej stronie internetowej, ChristineGoldbeck.com.
"To wspaniałe, ponieważ kiedy śpię lub wychodzę na imprezę, mogę wrócić, sprawdzić pocztę i czekać na wyprzedaże" - powiedziała. "Mogę więc spać, a mój sklep z cegły i zaprawy może być zamknięty, ale internet jest nadal dostępny i sprzedaje się".
W tym roku Goldbeck powiedziała, że około 50% jej ogólnej sprzedaży pochodzi z jej strony internetowej. Korzysta ze strony internetowej, by sprzedawać różne sztuki w porównaniu do tego, co sprzedaje w swojej galerii i innych lokalnych sklepach.
"Obecnie głównie sprzedajemy większe produkty w mojej fizycznej lokalizacji i innych galeriach w mieście", powiedziała. "Moje mniejsze produkty i odbitki sprzedają się lepiej online".
Goldbeck nadal stosuje bardziej tradycyjne techniki promocyjne wraz z obecnością w Internecie. W szczególności lubi chodzić na lokalne pokazy i wydarzenia artystyczne. Utrzymuje jednak, że stosowanie zarówno tradycyjnych, jak i internetowych metod jest niezbędne dla jej sukcesu.
"Jeśli nie promujesz się w Internecie, jesteś w niekorzystnej sytuacji", powiedziała. "Radziłbym grafikom, aby przynajmniej mieli własną stronę internetową lub blog, nawet jeśli nie chcą sprzedawać bezpośrednio online."
Miała także inne rady dla artystów i kreatywnych przedsiębiorców, którzy chcą sprzedawać lub promować swoją pracę online.
"Staram się opowiedzieć historię o każdym zdjęciu lub obrazie, które daje potencjalnym klientom doświadczenie" - powiedziała. "Miałem klientów, którzy mówili mi, że byli na moim blogu i czytają historie, zanim jeszcze coś kupią. Tworząc doświadczenie, możesz zbudować następującą i utrzymać ludzi zainteresowanych i wracać. "
Zobacz pokaz slajdów z pracy Christine poniżej.