Want Great Marketing: Podążaj za przykładem Apple

Anonim

20 sierpnia 2012 r. Apple przekroczyło Microsoft i stało się największą spółką publiczną w historii. Faktem jest, że łatwo zapomnieć, że nie tak dawno temu Apple nawet nie istniało.

To, co bardzo przyczyniło się do sukcesu Apple, to świetny marketing. Jak większość ludzi wie, Steve Jobs był wielkim zwolennikiem świetnego, inteligentnego i kreatywnego marketingu. Jest to coś, w co wierzył od samego początku Apple.

$config[code] not found

W roku 1976, kiedy Apple dopiero zaczynał, Steve i jego dwaj partnerzy musieli podjąć ważne decyzje. Po pierwsze, chodziło o marketing. W przeciwieństwie do innych startupów i małych firm, które postrzegają marketing jako wątpliwy lub nieoszacowany wydatek, Steve uznał to za ważną inwestycję, która była absolutnie niezbędna, aby uzyskać słowo i rozwijać firmę - nawet przy ograniczonych funduszach.

Tak więc, zaledwie kilka miesięcy po włączeniu, Jobs zatrudnił agencję reklamową Regis McKenna. Agencja zaprojektowała logo Apple i obsługiwała wszystkie wczesne reklamy, marketing i markę Apple. Apple wystartował.

Kilka lat później, po tym, jak Regis został sprzedany firmie Chiat / Day, Apple kontynuował bliskie relacje z Chiatem, aby wyprodukować jedne z najlepszych reklam wszechczasów. Steve Jobs stanie się jednym z największych marketerów w historii. A jednak byłby pierwszym, który powiedziałby ci, że większość zasług należy do wielkich reklamodawców i marketingowców, których zatrudnił.

Ponieważ Steve był tak dynamicznym frontmanem dla Apple, łatwo można pomyśleć, że zasługuje on na cały kredyt marketingowy i reklamowy. Był zamieszany w to wszystko i miał ostatnie słowo, ale go nie stworzył. Steve wymyślił nazwę Apple i to wszystko. Kultowe kampanie "1984" i "Think Different" zostały stworzone przez agencję. Nazwa "iMac" została stworzona przez agencję. Cała reklama i marketing dla komputerów Mac, iMac, iPodów, iPhone'a, w tym genialna kampania "Mac vs PC" została stworzona przez agencję.

I wielu ludzi będzie trudno uwierzyć, że niektóre z najlepszych pomysłów marketingowych dla Apple były tymi, których Steve nawet nie lubił … przynajmniej na początku.

Niedawno miałem okazję porozmawiać z adwokatem Kenem Segallem, który przez 12 lat pracował bezpośrednio w Jobsie jako dyrektor kreatywny agencji reklamowej. W książce Kena "Szalenie proste: obsesja, która napędza sukces Apple", opisuje odcinek ze Stevem w 1997 roku, kiedy zespół Kena otrzymał zadanie nazwania nowatorskiego, nowego, cukierkowego koloru Mac, który Apple miał zamiar przedstawić.

Steve poinformował ich, że to imię on miał na myśli "MacMan" i mieli dwa tygodnie na wymyślenie czegoś lepszego. Przekonany, że "MacMan" nie będzie trudny do pokonania, Ken zaplanował spotkanie z Jobsem w następnym tygodniu. Podczas spotkania przedstawił garść nazwisk, w tym "iMac".

Jak mówi Ken, "Steve nienawidził ich wszystkich" i poinformował ich, że mają teraz tydzień na usprawiedliwienie swojej pracy i wymyślenie czegoś lepszego niż "MacMan". Nie reakcji, której oczekiwał Ken.

Tydzień później Ken i jego zespół zaprezentowali kilka nowych nazw, w tym ponownie "iMac", z mocniejszymi argumentami, dlaczego było to najlepsze imię. Słuchając głębokiego przekonania Kena, Steve zamyślił się i powiedział coś w stylu: "Cóż, nadal go nienawidzę. Ale, nienawidzę tego trochę mniej w tym tygodniu. "Reszta to historia.

To wspaniała historia, ponieważ chociaż wszyscy znają nazwy iMac, iPod, iPhone i iPad, niewiele osób wie, jak blisko doszliśmy do MacMana, PodMana, PhoneMana i PadMana. Jest to także ważna lekcja marketingu i zarządzania.Ponieważ był tak inteligentny jak Steve Jobs, był także wystarczająco inteligentny, by znać obszary, w których inni wiedzieli więcej niż on - jak kreatywny marketing.

Aby właściciel firmy mógł zaufać pomysłom i kierownictwu zewnętrznych ekspertów marketingowych, musi mieć pewną ilość odwagi, zwłaszcza gdy nie ma gwarancji, że te pomysły będą działać. Steve najwyraźniej miał odwagę i ufał ludziom, których zatrudnił. Tak samo Ryan Blair - właściciel małej firmy, który podążył za przykładem Apple, tworząc świetny produkt i inwestując na wczesnym etapie w najlepszych ludziach, aby przekazać informacje. Firma Ryana, ViSalus, jest obecnie wyceniany na ponad 600 milionów dolarów.

W ostatnim wywiadzie Ryan został zapytany o jego najcenniejszą lekcję biznesową: "Zatrudnij najlepszych ludzi, których mogą kupić pieniądze". Podobnie jak Steve, Ryan miał odwagę i wizję, by wybrać tę ścieżkę, nawet gdy był startupem z niewielkimi pieniędzmi - i nawet wtedy, gdy musiał zapłacić niektórym ludziom więcej, niż sam zapłacił.

Chociaż nigdy nie pracowałem ze Stevem Jobsem, ja i moi partnerzy mieliśmy przyjemność pomagać innym doświadczonym właścicielom firm, takim jak on. Jednym z nich był ambitny młody projektant obuwia, który zrezygnował z działalności taty, ponieważ jego szkolny tata nie wierzył, że wydawanie pieniędzy na marketing to dobra inwestycja.

Ten młody człowiek to Kenneth Cole. A to, co zaczęło się od kilku uwag, stało się podstawą tego, co jest obecnie jedną z najbardziej udanych marek modowych na świecie. Cieszymy się, że możemy nadal pomagać innym doświadczonym właścicielom małych firm, którzy, podobnie jak Steve i Kenneth, rozumieją wartość inwestowania w inteligentny, kreatywny marketing.

Proponuję ten artykuł właścicielom firm, którzy wciąż zmagają się z pomysłem inwestowania w kreatywną pomoc marketingową na wysokim poziomie. Apple stanowi idealne studium przypadku. Jako właściciel małej firmy, Steve Jobs zrozumiał, że niezależnie od tego, jak świetne są produkty Apple, jego działalność zakończyłaby się fiaskiem, gdyby marketing nie nawiązywał kontaktu z emocjonalnymi rezonansami, do których dążył.

Sukces marketingowy Apple to połączenie wspaniałych produktów, nieustającej chęci opowiedzenia o nich światu, a także zdolności Steve'a do znalezienia odpowiednich, utalentowanych osób, aby pomóc w tym.

Logo Apple Zdjęcie za pośrednictwem Shutterstock

12 komentarzy ▼