Jeden mały biznes zamienia tabele w kampanii unijnej

Anonim

Jeden mały biznes w Kansas zmienił tabele agresywnej kampanii lokalnego związku przeciwko temu.

Wichita, Kansas, związek ciesielski ostatnio zafascynował się tym, że lokalny dealer Subaru nie wynajął pomocy związkowej przy budowie nowego salonu wystawowego. Związek podniósł znak przed dealerem, który przeczytał: "Wstyd na Subaru Wichita".

$config[code] not found

Związek najwyraźniej próbował podobnej taktyki wobec kościołów, przedsiębiorstw i organizacji non-profit w rejonie Wichita.

Zamiast pozwolić związkowi na ostatnie słowo, dealer Subaru zmienił koszmar związany z public relations na głowie. Krupier wyświetlił swój własny znak tuż obok znaku związku. Czytano: "Za nie do pobicia ceny".

W poście na oficjalnym blogu Subaru of Wichita RideHomeHappy, firma stwierdziła, że ​​jest to własny przypadek wyjaśniający:

"Zachęcamy do rozważenia faktów i samemu zdecydować, czy Subaru z Wichita jest" poświęcać amerykański styl życia ", jak twierdzi Carpenters Local 201:

- Wynajęliśmy firmę Key Construction, Inc. z siedzibą w Wichita.

- Wynajęliśmy architekturę GLMV opartą na Wichita

-Sfinansowaliśmy za pośrednictwem banku akcyjnego Wichita

-Nasza firma zatrudnia 140+ pracowników na bazie Witchita

Key Construction rozdaje część z płyt kartonowo-gipsowych tego projektu kilku firmom, zarówno związkowym, jak i nie związkowym. Projekt został przyznany najsłabiej wykwalifikowanej ofercie i zakończony na długo przed pojawieniem się protestujących. "

To dobra lekcja dla małych firm, jak najlepiej wykorzystać pozornie złą sytuację. Trudno wyobrazić sobie coś gorszego lub bardziej zastraszającego niż tłum protestujących spoza twojej firmy. Ale Wichita Subaru znalazł sposób, by wziąć cytryny i zrobić lemoniadę.

Firma podjęła potencjalnie niestabilną sytuację i przekształciła ją w świetną okazję marketingową, a zrobiła to z humorem i polotem.

W rzeczywistości tak efektywny był ogólny wpływ, że przynajmniej jeden komentujący kolumnę Washington Post, wspominając o incydencie, wątpi, że w ogóle istniał prawdziwy spór pracowniczy. Zamiast tego powstało podejrzenie, że cały protest był niczym innym jak "sztuczką" stworzoną przez dealera w celu zwiększenia sprzedaży.

4 Komentarze ▼