Jeśli próbowałeś ostatnio zająć stanowisko w swojej firmie, wiesz, jakie to może być trudne. Z rekordowo niskimi stopami bezrobocia, nagle staje się rynkiem pracowników. Niestety, niektórzy kandydaci do pracy wykorzystują ten fakt, "odstraszając" potencjalnych pracodawców - lub nawet firmy, które zaoferowały im pracę.
"Ghosting", dla osób niezwiązanych z żargonem, zwykle odnosi się do sytuacji, w której po wymianie tekstów lub nawet kilku datach nagle znika potencjalne połączenie miłosne. Koniec z tekstem, bez połączeń, bez odpowiedzi na próby nawiązania kontaktu - tylko cisza radiowa.
$config[code] not foundW miejscu pracy zjawy mogą przybierać różne formy, w tym:
- Nie pojawiał się w planowych rozmowach kwalifikacyjnych
- Nie zwraca połączeń ani wiadomości e-mail od potencjalnego pracodawcy
- Otrzymywanie oferty pracy i nigdy nie odpowiada
- Zaakceptowanie pracy, a potem nigdy nie pojawienie się w pracy
Jako właściciel małej firmy poświęcasz dużo czasu i wysiłku na zatrudnianie nowych pracowników - może to być katastrofalne, gdy ktoś, kogo uważasz za odpowiedź na twoje problemy, zniknie. Co sprawia, że kandydaci do pracy są duchem?
Istnieje wiele teorii. Niektórzy twierdzą, że młodzi kandydaci do pracy na poziomie podstawowym po prostu powtarzają nawyki, których nauczyli się na podstawie relacji tekstowych w miejscu pracy. (Więcej niż czterech na 10 osób poszukujących pracy w niedawnym badaniu przeprowadzonym przez Clutch'a mówi, że rozsądne jest, aby widzieli firmę.) Inni postrzegają ją jako kandydatów do pracy, kciuka nosa u pracodawców, którzy podczas Wielkiej Recesji nie zadali sobie trudu, aby potwierdzić swoje CV lub zwróć ich połączenia. Jeszcze inni po prostu przypisują to do grubiaństwa.
Ale wina nie leży u stóp kandydatów do pracy. Wielu pracodawców jest tak samo winnych złych zachowań, jeśli chodzi o potencjalnych pracowników - aw dzisiejszej gospodarce pracodawcy muszą być na swoim Najlepiej zachowanie.
Jak zapobiegać duchownym duchom
Jak można odwrócić tendencję do nieakceptowania kandydatów na stanowiska? Oto kilka porad.
Uczciwość to najlepsza polityka. Kandydaci czasami stają się duchami, gdy praca, o której słyszą w wywiadzie, nie spełnia swojej roli reklamowanej. (Prawie 20% kandydatów Clutch ankietowanych ghosted, ponieważ praca "nie pasuje.") Nie próbuj umacniać wymagań pracy lub obowiązków; być z góry przekonany o tym, czego wymaga praca, aby kandydaci mieli realistyczne oczekiwania.
Jeśli w rozmowie kwalifikacyjnej bierze udział wiele osób, upewnij się, że wszyscy znajdują się na tej samej stronie o obowiązkach służbowych, obowiązkach i tym, czego szukasz u kandydata. Zachęcaj kandydata do pracy, by zadawał pytania podczas rozmowy kwalifikacyjnej i odpowiadaj na nie szczerze. Na koniec daj im znać, że nie poczujesz się urażony, jeśli w jakimkolwiek momencie procesu zdecydują, że ta praca nie jest dla nich odpowiednia - po prostu chcesz, aby informowali Cię na bieżąco.
Stwórz przyjazne środowisko dla kandydatów do pracy. Ubieganie się o rozmowę kwalifikacyjną jest w najlepszym wypadku stresujące i może być szczególnie onieśmielające, jeśli miejsce pracy wydaje się mało zachęcające, a przyszli współpracownicy są nieprzyjaźni. Upewnij się, że biuro jest przygotowane, gdy potencjalni pracownicy przychodzą na rozmowę kwalifikacyjną. Niech ktoś ich pozdrowi i sprawi, że będą wygodne; oferować kawę, herbatę lub wodę; daj im szybką wycieczkę po biurze. Dzisiejsi kandydaci do pracy mają wiele możliwości wyboru i trzeba ich trochę zainteresować.
Zdefiniuj role komunikacyjne. Może twój administrator organizuje wywiady, przeprowadzasz je, a każdy z ciebie zakłada, że drugi podąża za kandydatami. W zajętym małym biznesie komunikacja może łatwo popaść w pęknięcia. Określ, kto jest odpowiedzialny za komunikację z kandydatami i w jakich ramach czasowych. Twórz standardowe e-maile i wiadomości głosowe, które grzecznie podziękują kandydatowi za poświęcony czas i poinformuj ich, czy dotarli już do następnego etapu rozmowy kwalifikacyjnej.
Ustal oczekiwania. Pod koniec rozmowy należy dokładnie opisać, w jaki sposób kandydaci mogą spodziewać się od ciebie wiadomości i jak szybko. Na przykład: "Będziemy rozmawiać z kandydatami przez następne dwa tygodnie i wyślemy Ci e-mailem wiadomość z 15-tego tygodniath aby powiadomić cię o statusie. "
Co się stanie, jeśli wyszukiwanie pracowników będzie ciągnąć się dalej? Czasami przeprowadzasz wywiady z dziesiątkami pracowników bez znalezienia "tego". Jeśli wiesz, że kandydat A jest zdecydowanie nie ten, bądź miły i daj im znać, aby mogli przekroczyć twoją firmę z ich listy. (Około 36% osób poszukujących pracy w badaniu Clutch twierdzi, że ostatnia firma, która je odrzuciła, nigdy nie odpowiedziała.)
Jaki jest najlepszy sposób komunikowania się z kandydatami do pracy? Tylko 21% osób poszukujących pracy w badaniu Clutch zostało odrzuconych telefonicznie; 13% zostało odrzuconych przez e-mail. Kiedy w grę wchodzi stawka, dzwonienie i wysyłanie wiadomości e-mail jest rzeczą godną uwagi - a także pomaga zapewnić, że kandydat otrzymuje wiadomość.
Po przyjęciu
Złożyłeś ofertę pracy i kandydat się zgodził. Teraz jesteś złoty, prawda? Źle: prawie 1 na 10 osób poszukujących pracy (9%) twierdzi, że kandydaci do pracy mogą czuć się dobrze po przyjmowanie oferty pracy. Aby zwiększyć szanse, że osoba, którą wynająłeś, pojawi się:
- Nie przestawaj ich "sprzedawać", pracując dla swojej firmy nawet po przyjęciu pracy. Musisz ich podekscytować przyjazdem do pracy.
- Postaraj się, aby nowy pracownik rozpoczął pracę tak szybko, jak to możliwe. Jeśli przypiszesz datę rozpoczęcia na dwa tygodnie, mogą w międzyczasie znaleźć inną pracę.
- Spraw, aby proces zatrudniania pracowników był jak najprostszy. Przygotuj wszystko, aby nowy pracownik rozpoczął pracę pierwszego dnia. Prześlij im papierkową robotę z góry, aby mogli ją ukończyć z wyprzedzeniem.
- Powitaj nowego pracownika pierwszego dnia. Wyjąć je na lunch w departamencie lub firmie (w zależności od wielkości firmy). Przydziel im "kumpla", aby pokazać im liny.
Nie palcie też swoich mostów z drugimi. Nowe zatrudnienie w jednej firmie, w której pracowałem, poszło na lunch pierwszego dnia… i nigdy nie wracaj. Nigdy nie wiadomo, kiedy będzie trzeba przejść do drugiego lub trzeciego wyboru. Niech najlepsi kandydaci wiedzą, że znaleźli się wysoko na liście i że skontaktujesz się z nimi, jeśli praca ponownie się otworzy.
A co, jeśli pomimo tego wszystkiego zostaniesz sparaliżowany? Pamiętaj, aby udokumentować zjawy w pliku kandydata, aby uniknąć marnowania czasu na rozmowę z tą samą osobą w przyszłości.
Zdjęcie za pośrednictwem Shutterstock
2 Komentarze ▼