Bardziej inteligentny, szybszy, tańszy: przegląd

Anonim

Wyrażenie "mądrzejszy, szybszy, tańszy" brzmi dokładnie tak, jak każdy mały właściciel firmy lub przedsiębiorca (lub kierownik lub dyrektor) chce w swojej działalności. Wszyscy chcemy wydajności, szybkości i niskich kosztów, nieprawdaż?

Mądrzejszy, Szybszy, Tańszy to także nazwa nowej książki Davida Sitemana Garlanda (strona książki tutaj). Podtytuł "Nie nudne, wolne od fluffinowania strategie marketingowe i promowanie swojej firmy" to opis tego, co jest w tej książce. Autor używa zwrotu "mądrzejszy, szybszy, tańszy", często porównywany w tym samym zdaniu z wyrażeniem "głupszy, wolniejszy i kosztowny", aby podkreślić różnicę między dzisiejszym marketingiem a tradycyjnymi formami marketingu.

$config[code] not found

Stali czytelnicy Trendy dla małych firm bez wątpienia rozpozna autora. Jest tutaj ekspertem od pomocy. David Siteman Garland przykuł moją uwagę swoim entuzjastycznym optymistycznym podejściem - postawa, która przenika tę książkę. Nie mogłem się więc doczekać, kiedy zanurkowałem, kiedy przysłał mi wcześniejszą kopię swojej książki.

Treść jako podstawa Twojego marketingu

To jest książka marketingowa. Ale marketing to szeroki temat, więc pozwól mi go zawęzić. Ta książka jest mocno zorientowana na marketing poprzez tworzenie społeczności internetowych i treści online. Chociaż w kilku miejscach obejmuje marketing offline, taki jak networking na imprezach, większość jest nastawiona na świat online.

John Battelle, założyciel magazynu Wired, raz dokonał ważnej obserwacji, kiedy powiedział, że wszyscy są "w dzisiejszym biznesie medialnym". Jeśli spodziewasz się, że Twój biznes zostanie znaleziony online i zachęci Cię do korzystania z mediów społecznościowych, musisz być tworzenie i udostępnianie treści. Jest to treść, która zostaje zaindeksowana w wyszukiwarkach, które będą wyszukiwać potencjalni klienci i klienci. To treści, które klienci konsumują online. To treści, którymi ludzie dzielą się i dyskutują w Internecie. Prowadzona jest ogromna, niekończąca się rozmowa 24/7/365; Twoja firma musi być częścią tej rozmowy online.

Pozwól, że przedstawię ci to w ten sposób. Dziś bez zawartości możesz równie dobrze być uzbrojony w kuszę, ale bez strzał w kołczanie. Możesz celować, ale trudno ci będzie trafić w cel.

Treść jest naprawdę tam, gdzie świeci ta książka: kiedy omawia strategie i techniki tworzenia i promowania treści online w celu promowania swojej firmy.

Wielkie zdjęcie

Ale książka Davida różni się od, powiedzmy, książki z instrukcjami na blogu lub z tego, jak korzystać z mediów społecznościowych. Tak, otrzymasz kilka wskazówek, jak pisać udane posty na blogu w Internecie, jak tworzyć skuteczne filmy wideo i jak korzystać z Twittera lub YouTube. Jest to jednak przede wszystkim książka o marketingu, dlatego nacisk kładziony jest na strategie i taktyki promowania treści i korzystania z treści w celu budowania społeczności lojalnych obserwatorów Twojej marki.

To książka, która zawsze prowadzi cię z powrotem do wielkiego obrazu. W regularnych odstępach czasu David zmusza cię do cofnięcia się i zastanowienia nad swoimi ogólnymi celami biznesowymi. Na przykład w rozdziale poświęconym wideo online mówi: "zapomnij o wirusie, skup się na funkcji". Oczywiście, możemy śnić o wideo, które jest wirusowe i dostaje milion wyświetleń. Ale, jak zauważa David, prawdziwą wartością wideo jest "dostarczanie treści dla rynku docelowego".

Brzmi to zwodniczo prosto - możesz nawet pomyśleć o uproszczeniu. Uważam jednak, że jest to ważna kwestia, na którą powinno zwrócić uwagę więcej firm. Widzę, że pojawiają się one cały czas w małych firmach, które zostają sprowadzone na boczny tor przez próby tworzenia filmów wirusowych lub artykułów z linkami na przynętę. Choć są zabawne lub oburzające, mogą Cię już nie zdobyć. Co gorsza, mogą nawet zniechęcić do poważnych perspektyw. I na pewno są nadużyciem cennych zasobów firmy czasu i pieniędzy, jeśli są poza zasięgiem wiadomości.

Co mi się podobało o mądrzejszych, szybszych, tańszych

Wspomniałem entuzjazm Davida - cóż, to przychodzi w książce jak cheerleader z megafonem. Jednym z powodów, dla których jego osobowość jest tak dobra, jest nieformalny styl pisania. Sprawia, że ​​książka jest bardzo czytelna, ze stylem "ja-to-ty" w zdaniach takich jak to:

"Oto kolejny przykład hokeja (przestań jęczeć!) Hokej to świetna metafora biznesu … i życia".

Kolejną rzeczą, która podobała mi się w tej książce, jest przyziemna rada. Na przykład w sekcji o tym, ile czasu należy poświęcić tworzenie treści, takie jak posty na blogu i filmy, w przeciwieństwie do marketing to, David pisze:

"Twój czas - i czas danej osoby - jest skończony. Największą pułapką jest spędzanie całego czasu na tworzeniu - martwienie się o to słowo lub to słowo, patrzenie przez kilka godzin w cień w swoim filmie, bycie zaniepokojonym, że nie jest doskonałe, i inne niekończące się marnotrawstwo czasu. Nikt z nas nie jest Szekspirem ani Spielbergiem. Nie oznacza to, że powinniśmy spieszyć się z procesem tworzenia i wyrzucać śmieci. Ale z mojego doświadczenia i zbierania mózgów innych, musisz poświęcić przynajmniej tyle czasu i energii na marketing i promocję (stąd ta część książki).

$config[code] not found

Ci, którzy stworzyli silne treści, często podskakują z powodu zasady 20/80. Dwadzieścia procent twojego czasu przeznaczono na stworzenie; 80 procent na promocję, budowanie relacji i tak dalej. "

Dlaczego warto czytać Mądrzejszy, Szybszy, Tańszy

Treści są dziś podstawą każdej strategii marketingu online. Musisz stać się dobry w tworzeniu treści. Ale samo stworzenie nie wystarczy. Musisz być biegły w szerokim rozpowszechnianiu swoich treści oraz rozpoczynaniu i angażowaniu swojego rynku w rozmowy. Krótko mówiąc, Twoja firma musi rozwinąć kompetencje w marketingu Twoich treści. I dlatego powinieneś przeczytać Mądrzejszy, Szybszy, Tańszy.

18 komentarzy ▼