"Zaufaj mi, że kłamam" sprawi, że będziesz kwestionować wszystko, co czytasz

Anonim

Zaufaj mi, że kłamam to atak na media, a ostatnią rzeczą, którą powinieneś zrobić, to przeczytać tę książkę. To pełna zniewaga dla twojej inteligencji. Nie pozwalaj swoim dzieciom czytać, nie pozwól, aby twój pies to przeżuł. Po prostu NIE! Właściwie powinniśmy mieć książkę spalającą i używać tej książki jako hubki!

$config[code] not found

Czy chcesz dalej czytać? Jeśli to przykuło twoją uwagę - wtedy odpowiedź brzmi: tak. Dlatego.

Jesteś manipulowany

Od momentu otwarcia wiadomości e-mail przeczytaj wpis na blogu, sprawdź swój strumień twitterów - twoje percepcje są ustawiane; nie przez informacje, które czytasz, ale przez machinacje specjalistów od konsumpcji informacji na zapleczu wszystkiego, co widzisz, czytasz i słyszysz.

Ale wiedziałeś o tym. To, czego być może nie wiedziałeś, jest dokładnie w jaki sposób ci profesjonaliści od mediów naprawdę tworzą twoje wrażenia. Uwierzcie mi, to nie ma nic wspólnego z podprogową sugestią, jak myśleliśmy w latach 70. i 80. XX wieku. Ma to wszystko wspólnego ze znajomością technicznych i behawioralnych zawiłości i ludzkich tendencji do przetwarzania informacji.

Zainteresowany? Powinieneś być. I Zaufaj mi, że kłamie: Wyznanie manipulatora mediów powie Ci wszystko, co chciałeś wiedzieć, i wiele z tego, czego nie chcesz.

Czy Ryan Holiday to zreformowany Master Media Manipulator?

Ryan Holiday (@RyanHoliday) jest strategiem dla wielu klientów i marek. Niektórzy mogą o nim słyszeć, a inni nie. A jeśli słyszałeś o nim - to z powodu jego taktyki partyzanckiej, która buduje szum wokół książek, filmów i takich, które z łatwością zniknęłyby z drogi w buggy, gdyby nie Holiday.

Holiday porzucił studia w wieku 19 lat, aby mógł uczyć się u Roberta Greena, autora 48 Praw Mocy. Holiday jest obecnie dyrektorem marketingu w American Apparel, gdzie jego praca jest znana na całym świecie. Jego kampanie były wykorzystywane jako studia przypadku przez Twittera, YouTube'a i innych. Innymi słowy, Holiday jest prawdziwym manipulatorem multimediów, który przykuje twoją uwagę i nie puści - nawet jeśli chcesz się odwrócić.

Media Secrets Revealed In Zaufaj mi, że kłamam Sprawię, że będziesz chory

Podobnie jak przysłowiowy wrak pociągu, zaczniesz czytać tę książkę, a potem będziesz chciał przestać. A potem przeczytasz trochę więcej, ponieważ część ciebie chce wiedzieć - a druga część ciebie nie. Wakacje grają na tym chorym ludzkim przymusie, aby zobaczyć i zrobić dokładnie to, co wam powiedziano, NIE robić. To znakomicie.

Otrzymałem kopię recenzji tej książki od wydawcy i muszę przyznać, że grała mnie dobrze. Widziałem okładkę i tytuł i natychmiast zostałem odepchnięty przez całą sprawę. "Nienawidzę tej książki", pomyślałem. Jestem optymistą w sercu i chcę zaufać i uwierzyć w to, co słyszę i czytam. I myślę, że tak wiele moich opinii zostało zaprogramowanych i pod wpływem kanałów medialnych, którym chcę zaufać - jest po prostu tak przygnębiające.

A jednocześnie moim zadaniem jest wiedzieć o tych rzeczach. Wierzę również, że realistycznie rozumiem "co jest takiego" w komunikacji. Więc niechętnie zacząłem czytać Zaufaj mi, że kłamam.

Okej, dlaczego mówisz mi to?

Początkowo nie rozumiałem motywacji Holidaya. Czy popierał manipulację medialną, czy też stara się informować i edukować konsumentów o tym, jak konsumować informacje? Może próbuje nauczyć innych marketerów i komunikatorów, jak powielić to, co zrobił? Osądź sam na podstawie słów Holidaya we wstępie:

"Nie oczekuję już, że zostanę poinformowany - nie wtedy, gdy manipulacje są tak łatwe, aby blogerzy i marketingowcy mogli czerpać z nich korzyści. Nie mogę otrząsnąć się z ciągłego podejrzenia, że ​​inni przynętą, oszukują mnie lub oszukują, tak jak ja to robiłem. Niektórzy z was, do czasu, gdy skończysz czytać tę książkę, prawdopodobnie znienawidzą mnie za to, że zrujnowałeś to również dla ciebie … Możesz nie chcieć, abym naraził ludzi za twoimi ulubionymi stronami internetowymi jako imbecyli, szarlatanów i pompatycznych oszustów, że oni są. Ale to świat wielu hustlerów, a ty jesteś znakiem. Con jest zbudowanie marki z dala od innych. Twoja uwaga i twoja wiarygodność są tym, co zostało skradzione. "

Red Pill lub Blue Pill - Ty decydujesz

Jak czytałem Zaufaj mi, że kłamam, Nie mogłem kopnąć pigułki Sceny z filmu, Matrix z mojego umysłu:

$config[code] not found

Morfeusz do Neo: "Bierzesz niebieską pigułkę i historia się kończy. Budzisz się w swoim łóżku i wierzysz w to, w co chcesz wierzyć. Bierzesz czerwoną pigułkę i zostajesz w Krainie Czarów, a ja pokażę ci, jak głęboko krąży króliczka. Pamiętajcie - wszystko, co oferuję, to prawda, nic więcej. "

Neo bierze czerwoną pigułkę i połyka ją szklanką wody.

Zastanawiam się dlaczego…

Jak już wspomniałem wcześniej, otrzymałem tę książkę jako kopię recenzji (tak jak wiele innych) i po jej przeczytaniu jestem ciekawy, co do bardziej tradycyjnego stanowiska, jakie podejmuje ich marketing. Sądzę, że możesz powiedzieć, że wziąłem czerwoną pigułkę i będę mieć oczy i uszy otwarte na to, co będzie dalej Zaufaj mi, że kłamam.

Przeczytaj tę książkę - a może zobaczę cię w matrycy mediów.

$config[code] not found 3 komentarzy ▼