Teri Moy robi zdjęcia na całym świecie. Po kilku latach pracy jako fotograf komercyjny w Sydney w Australii, Moy postanowiła rozpocząć własną działalność gospodarczą, kiedy przeniosła się do Singapuru w 1997 roku. Tam rozpoczęła swoją podróż, aby uchwycić rynek zagraniczny dzięki swojej kreatywnej czarno-białej fotografii.. Według Moya, “ Fotografia Teri Moy zaczęło się od jednego klienta, który, jak powiedziała stara reklama szampańska Breck, "… powiedział dwom przyjaciołom, którzy powiedzieli dwóm przyjaciołom i powiedzieli dwóm przyjaciołom!"
Znalezienie niszy
Przedsiębiorcy, którzy znajdują niszę, którą "posiadają", odnoszą olbrzymi sukces. Kiedy Moy wraz z rodziną przeniosła się do Wirginii w 2001 roku, wzięła sobie rok pracy nad swoim rzemiosłem, po czym ponownie otworzyła drzwi dla klientów. Tam skupiła się na zwykłych portretach rodzinnych, biznesowych i ślubnych … z niespodzianką. Jest prawdopodobnie jedynym fotografem, który specjalizuje się w "portrety drugiego małżeństwa".
$config[code] not found"Nowe początki zasługują na zapamiętanie tak samo jak za pierwszym razem, ale z większą głębią i doświadczeniem" - powiedział Moy. "Moi klienci w tej kategorii są bardziej dojrzali i zazwyczaj bardziej zakochani. Wiedzą, że to ich czas, a obrazy powinny to odzwierciedlać.
Zaczęła również oferować nagłówki profilów społecznościowych w odpowiedzi na liczbę zgłoszeń, ponieważ Facebook i Twitter zyskały na popularności jako narzędzia marketingowe.
Mówiąc o marketingu, Moy korzysta z mediów społecznościowych, Yelp !, swojego bloga i kontaktów twarzą w twarz, aby znaleźć nowych klientów. Nic, mówi, nie jest ważniejsze niż spotykanie ludzi twarzą w twarz i poznanie ich. Poniżej znajduje się jedna z jej fotografii, zrobiona przez miejscowego bizneswoman dla kalendarza Sterling Women's Group.
Wszyscy przedsiębiorcy znajdują inspirację w nieoczekiwanych miejscach. Moy ma listę inspirujących fotografów (Dorothea Lange, Ansel Adams, Henri Cartier-Bresson), ale zaskakująco, znalazła inspirację w swoich studiach architektonicznych na Tulane University. "To dostarczyło mi nową wizję oświetlenia i kształtów, którą również wykorzystałem w swoich fotografiach" - stwierdziła.
Moy podróżował i robił zdjęcia na całym świecie i wymienia Florencję we Włoszech; Skandynawia; Rosja; Azja Południowo-Wschodnia i Australia są jej najbardziej inspirującymi punktami zainteresowania.
Życie jako mały przedsiębiorca
Moy walczy z tym, co większość z nas ma w ostatnich latach: "Przetrwać szczupłe chwile, odkrywać siebie na nowo i wyprzedzać krzywą, aby sprostać szybko zmieniającym się rynkom, pozostając wiernym podstawowej działalności". Ona także zmagała się z prośbą o przekazanie jej usług:
"Uważam, że trochę za dużo. Jeśli "darujesz" zbyt wiele i zbyt często, wierzę, że twoje usługi są rozwodnione i nie są postrzegane jako wartościowe. Mieć poczucie wartości i wartości, co robisz, a następnie nie bój się za to płacić. "
Jej radą dla początkujących przedsiębiorców jest umieszczenie się w jak największej liczbie miejsc, aby być bardziej widocznym. I nie wystarczy mieć pasji do fotografii lub czegokolwiek, co kochasz; potrzebujesz również świadomości biznesowej, aby to zrobić.
Dzięki Teri za podzielenie się z nami swoją historią!
8 komentarzy ▼