Klient poprosił o opuszczenie lokalnego biznesu przez Google Glass Policy

Anonim

Internet jest bzika z czymś, co może być jednym z pierwszych przypadków firmy, która prosi klienta, aby opuścił swoją politykę Google Glass. Niezbyt zaskakujące, stało się to w Lost Lake Cafe and Lounge w Seattle.

$config[code] not found

Całonocna restauracja w Seattle wyjaśniła swoją decyzję w niedawnym poście na Facebooku:

"Niedawno musieliśmy poprosić niegrzecznego klienta, aby opuścił dom z powodu nalegań na noszenie i używanie okularów Google w restauracji. Oto nasze oficjalne zasady dotyczące Google Glass:

Uprzejmie prosimy naszych klientów o powstrzymanie się od noszenia i obsługiwania okularów Google w Lost Lake. Prosimy również, aby nie nagrywać na kasetach wideo osób używających jakichkolwiek innych technologii. Jeśli nosisz okulary Google w środku, filmujesz lub fotografujesz ludzi bez ich zgody, zostaniesz poproszony o zatrzymanie lub wyjście. A jeśli poprosimy cię o odejście, na miłość boską, nie zaczynaj krzyczeć o swoich "prawach". Zamknij się i wyjdź, zanim pogorszysz sytuację.

Oczywiście istnieje wiele komentarzy zarówno popierających, jak i sprzeciwiających się polityce i decyzji.

Powodem tego wszystkiego nie jest zbyt zaskakujące jest to, że właściciel i właściciel poczekalni Lost Lake Cafe David Meinert już pisał nagłówki i machał na ten temat. To było z powodu zakazu noszenia urządzeń w jednej z jego lokalnych firm, The 5 Point Cafe.

Oczywiście, widzieliśmy już jednego kierowcę cytowanego za noszenie Google Glass podczas jazdy. Ale dla właścicieli firm decyzja jest nieco trudniejsza.

Klient, Nick Starr, szybko opublikował na Facebooku skargę na temat tego incydentu, donosi The Seattle Times. Ale karma Starra najwyraźniej nie jest dostępna w tym czasie, być może z powodu wojny słów.

Z drugiej strony właściciele firm muszą wziąć pod uwagę prywatność i preferencje większości swoich klientów płacących. Niektóre z nich mogą nie docenić stania się częścią czyjejś treści online.

Obraz: Zatrzymaj cyborgi

Więcej w: Google 5 komentarzy ▼