Halsey Minor, która była współzałożycielką CNET, zgłosiła bankructwo w rozdziale 7. Minor był mega-milionerem, który niegdyś był powiązany z magazynem Fortune, w 1999 roku, o wartości netto 350 milionów dolarów. Teraz może być jego wartość netto ujemne 90 milionów dolarów, zgodnie z postem na blogu Wall Street Journal. On nawet jest winien pieniądze swojemu byłemu asystentowi wykonawczemu.
$config[code] not foundCNET został sprzedany do CBS w 2008 roku za 1,8 miliarda dolarów, chociaż Minor wyszedł przed laty z powodu upadku DotCom z 2000 roku. Młodszy, który jest krewnym Admirała Halseya, również był inwestorem technologicznym, który wybrał niektórych zwycięzców. Jedna została przejęta przez Google i stała się Google Voice. Minor był również inwestorem w Salesforce.com.
CNET, Salesforce, Google Voice - z pewnością ten człowiek jest geniuszem techniki, który wie, jak rozpoznać następną wielką rzecz techniczną. Zrobił fortunę przed ukończeniem trzydziestki. Co poszło nie tak?
Drobne kłopoty finansowe wydają się wynikać z wydatków i inwestycji, które później okazały się katastrofalne.
Kupił drogie nieruchomości. Przykład: dom w eleganckim Bel Air, który kupił za 20 milionów dolarów, a rok później został wprowadzony na rynek za 12,9 miliona dolarów.
Potem był dom w Presidio Heights w San Francisco, który kupił za kolejne 22 miliony dolarów - i twierdzi, że wprowadził kolejne 15 milionów dolarów na ulepszenia. Były też inne nieruchomości, w tym Landmark Hotel, Charlottesville, Virginia, że rozwijał się za 31 milionów dolarów - wśród innych nieruchomości.
Nie zapominajmy o koniu wyścigowym. Zapłacił 3 miliony dolarów za kandydata z Kentucky Derby, który stał się kulawy przed wielkim wyścigiem.
A potem było kosztowne dzieło sztuki. Kupił miliony dzieł sztuki w domu aukcyjnym Sotheby, a potem został pozwany o nie zapłacenie za to. Jednym z omawianych obrazów było Pokojowe Królestwo (na zdjęciu powyżej) autorstwa artysty Edwarda Hicksa. Mniejsza zakończyła się sporem, przegrała i zapłaciła 6,6 $. milion do Sotheby's.
A teraz jest bankrutem.
Nie piszę o Nieletni, by cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia. Wręcz przeciwnie: "tam, ale dla łaski Bożej idę ja", jest bardziej moje odczucie w takich sytuacjach.
Ale sugeruje to dwie rzeczy, które przedsiębiorcy mogą odjąć od sagi o "bankrucie technicznym, który bankrutuje".
- Możesz być geniuszem w jednym obszarze i być wielkim sukcesem - ale wydostać się z żywiołu i może to być zupełnie inna historia. Jeśli chodzi o różnicowanie, podejdź ostrożnie. Z jednej strony dywersyfikacja może zmniejszyć ryzyko związane z nadmiernym poleganiem na jednym obszarze. Ale oddalaj się zbytnio od tego, co wiesz najlepiej w swojej firmie, i zwiększa to różne rodzaje ryzyka.
- Niezależność finansowa to nie tyle, ile zarabiasz - chodzi o to, jak ją wydajesz. Nawet multimilioner może wydać to wszystko głupio. Kontrola kosztów w biznesie, w rządzie iw twoich finansach osobistych jest ważna. Nie bądź tym, który bankrutuje.
Zdjęcie: Peaceable Kingdom
12 komentarzy ▼