Chcesz, aby Twoje treści były wirusowe? Oto jak zwiększyć swoje szanse

Anonim

Marketing wirusowy oznacza darmowy marketing - a przynajmniej tak uważa wielu marketingowców. Ale nie zawsze ma to miejsce, jeśli chcesz uzyskać najlepsze możliwe wyniki z marketingu wirusowego.

Nie oznacza to, że musisz dokonać olbrzymiej inwestycji. Istnieją jednak płatne opcje, które pozwalają poprawić szanse na sukces wirusowy.

Mike Templeman, dyrektor generalny Foxtail Marketing napisał w poście na temat VentureBeat:

$config[code] not found

"To, że stało się wirusowe, nie oznacza, że ​​zrobiło to za darmo. Jeśli utworzyłeś film, możesz zapłacić za miejsca docelowe w YouTube. Jeśli napisałeś interesujący post na blogu, możesz go promować na Facebooku, Twitterze lub LinkedIn. Niezależnie od tego, co stworzyłeś, istnieje platforma, która pozwoli Ci promować ją stosunkowo tanio. Jeśli jesteś dobry i spędzasz na nim czas, możesz mieć tysiące gałek ocznych na swoim komunikacie marketingowym, żeby zapłacić za puszkę napoju gazowanego.

Tak, możesz tworzyć treści za darmo i mieć wirus bez żadnych płatnych promocji. Ale wymagałoby to świetnej zawartości, doskonałego wyczucia czasu i dużo szczęścia.

Spędzasz dużo czasu nad tworzeniem treści, które Twoim zdaniem mogą stać się wirusowe. Może to być ogromne rozczarowanie, nie wspominając o marnotrawstwie zasobów, aby nie dać tej treści szansy dotarcia do jak największej liczby odbiorców.

Jeśli niewielka inwestycja może sprawić, że twoja fantastyczna treść znajdzie się w zasięgu wzroku, to czy nie jest to warte rozważenia?

Płacenie za umieszczanie w witrynach mediów społecznościowych i podobnych placówkach nie jest gwarantowaną strategią na to, aby twoje treści również stały się wirusowe. Ale na pewno zwiększa szanse. A kiedy twoje treści trafią przed tę początkową parę oczu, naprawdę zaczyna się potencjał do rozpoczęcia wirusów.

Jeśli Twoje treści są godne udziału, osoby, które je widziały z powodu Twojej płatnej promocji, prawdopodobnie udostępnią je innym. Możesz przestać płacić za miejsce docelowe i nadal czerpać korzyści z tej początkowej inwestycji, gdy Twój zasięg rośnie.

Nie można kupić sukcesu wirusowego. Ciągle wymaga dużej zawartości i czasu. Są jednak sposoby na poprawę swoich szans w dziale szczęścia. Aby zwiększyć atrakcyjność swoich treści, warto zainwestować w nie tak, jak zainwestowałbyś w resztę swojej firmy. Możesz być zaskoczony wynikami.

Wirusowe zdjęcie za pośrednictwem Shutterstock

11 komentarzy ▼