Od lat opieram się płaceniu za przeniesienie zainteresowania akceleratorami jako sposobem inwestowania w firmy rozpoczynające działalność, ponieważ źle pomyślałem o decyzji. Niedawno paru mądrzejszych inwestorów ode mnie postawiło mnie na nogi, zmuszając mnie do skupienia się na tym, co naprawdę ważne - matematyce.
Przez lata opierałem się płaceniu carry z dwóch powodów, z których żaden nie jest bardzo dobry. Po pierwsze, mam dużo pożytku z inwestowania w startupy. Lubię pracować i rozmawiać z założycielami. Jeśli umieściłem pieniądze w funduszu akceleracyjnym, zamiast inwestować bezpośrednio w startupy, tracę to narzędzie.
$config[code] not foundAle ta logika jest wadliwa. Nie unikam płacenia menedżerom pieniędzy, którzy pomagają mi znaleźć firmy, które kupują na giełdzie, ponieważ lubię zbierać akcje. Płacę im za zidentyfikowanie możliwości, które mają sens finansowy.
Po drugie, widziałem, że płacenie carry było podobne do płacenia cen detalicznych za odzież lub meble. A moi rodzice zawsze mnie nauczyli, że powinieneś kupować hurtowo, a nie detalicznie.
Ale ta logika jest również wadliwa. Jeśli musisz jeździć na długich dystansach i zrezygnować z pół dnia swojego czasu lub zapłacić za wysyłkę lub instalację, kupowanie hurtowe to nic wielkiego.
Co zmieniło moje myślenie o przenoszonym zainteresowaniu w private equity?
Niedawno niektórzy inteligentni współinwestorzy pokazali mi umowę akceleracyjną, do której zmierzali. Na początku zblednąłem na 35 procent niesionych odsetek i powiedziałem, że nie będę mógł wejść. Ale wtedy inwestorzy pokazali mi matematykę i zmusili mnie do przemyślenia tej okazji w inny sposób.
Ten akcelerator inwestuje w 12 firm rocznie. Wnosi 50 000 $ do każdej firmy w zamian za 4,5 procent firmy. Oznacza to, że przed wyceną pre-money wycena wynosi 50 000 USD / 0,045 lub 1,1 miliona USD. Fundusz ma 35 proc. Udziałów, więc efektywna wycena pre-money po przeniesieniu wynosi 1,1 mln USD / 0,65, czyli 1,7 mln USD.
Właściwy sposób myślenia o inwestycji to zastanowienie się, czy mogę stworzyć portfel równie dobrych firm, w które zainwestowałem przy średniej wycenie 1,7 mln USD.
Jeśli spojrzę na firmy, które wprowadziły akcelerator na kryteria, które zwykle stosuję do ustalania wyceny - jakość zespołu założycielskiego, wielkość rynku i trakcję do tej pory, firmy w tym akceleratorze wyglądają bardzo silnie. Wszystkie mają zespoły założycielskie ze znaczącym doświadczeniem branżowym na rynkach, na które wchodzą. Wszystkie mają rynki warte ponad miliard dolarów. Średni przychód to 10 000 USD miesięcznie. Ogólnie rzecz biorąc, doceniam firmy, które wyglądają tak w znacznie ponad 1,7 miliona dolarów. Po przejściu przez menedżerów funduszy akceleracyjnych, inwestowałbym w te firmy przy średniej wycenie o 50 procent niższej niż wycena rynkowa.
Stworzenie portfolio dwunastu firm wymaga dużego nakładu pracy. Generalnie inwestuję w około cztery procent firm, do których jestem wprowadzony lub które wysyłają mi materiały promocyjne. Aby utworzyć portfolio dwunastu firm, muszę pozyskać i przeskanować około 300 firm. To zajmuje mi co najmniej dwie godziny dziennie przez sześć dni w tygodniu. Ale dzięki akceleratorowi otrzymuję to samo portfolio bez żadnego wysiłku.
Krótko mówiąc, jeśli uda mi się zainwestować bez wysiłku w portfel start-upów przy wycenie około dwóch trzecich ich wartości rynkowej, powinienem dokonać tej inwestycji. Jeśli niesione odsetki, które są osadzone w tej kalkulacji, to duże, brzydkie 35 procent, powinienem to zignorować.
Czasami opłaca się nosić carry.
Przenoszenie zdjęć za pośrednictwem Shutterstock