Facebook po raz kolejny stara się dać YouTube szansę na swoje pieniądze, dosłownie.
Sieć mediów społecznościowych ogłosiła niedawno, że zamierza dzielić się przychodami z reklam z twórcami filmów wideo, raportami Wall Street Journal. Umowa - początkowo zawarta z kilkoma wybranymi partnerami - będzie dzielić część dochodów generowanych przez Facebooka z treści wideo zamieszczonych na stronie.
Dzielenie się przychodami z Facebooka to zdecydowanie kolejna z prób Facebooka konkurowania z YouTube i Google. Twórcy treści w YouTube mają 55% udziału w przychodach z reklam, które generują ich filmy. Wiele z tych treści jest obecnie dostarczanych do 1,25 miliarda aktywnych użytkowników mobilnych (MAU), którzy odpowiadają za 75 procent wyświetleń filmów w sieci społecznościowej.
$config[code] not foundTo początkowo spowodowałoby, że twórcy Facebooka zarabiają na filmach, podobnie jak twórcy serwisu YouTube. Ale okazuje się, że twórcy mogą również podzielić swój udział z innymi producentami wideo.
Kiedy użytkownik ogląda wideo w swoim kanale informacyjnym, jest kierowany do treści, które zdaniem Facebooka mogą być zainteresowane wykorzystaniem "sugerowanych filmów". Filmy, które są oglądane, będą dzielić się przychodami, podczas gdy te, które nie są, nie będą otrzymywać którykolwiek z wpływów.
Obecnie Facebook ma umowę z kilkoma dostawcami treści. Niektóre z łatwiejszych do zidentyfikowania obejmują:
- Narodowy Związek Koszykówki
- Hearst Corp.
- Fox Sports
- Zabawny lub umrzeć
- Tastemade
- Vice Media
- Vox Media
- Oh My Disney
- Cebula
- College Humor
Dan Rose, wiceprezes ds. Partnerstwa Facebook, mówi w oświadczeniu spółki:
"Więc jeśli spędzili jedną minutę na kilku filmach NBA i dwie minuty w kilku filmach z Funny or Die, weźmiemy 55 procent przychodu, które dzielimy, dadzą jedną trzecią do NBA i dwóch - Dziesiątki tego do Funny or Die. "
Program jest w fazie próbnej, ponieważ Facebook nie obciąża reklamodawców za reklamy wyświetlane w ciągu pierwszych kilku miesięcy. Po ustaleniu, w jaki sposób użytkownicy reagują na kanały, Rose mówi, że firma ogłosi, w jaki sposób będzie wyceniać i pakować reklamy.
Więc kto jest reklamodawcą Facebook będzie kierowany?
W zeszłym roku Mashable zgłosiło, że Facebook może szukać od 1 miliona do 2,5 miliona USD na reklamę w swojej nowej sieci. Ale później ta kwota została zmniejszona do 600 000 $.
Nawet w takim tempie usługa będzie jednak zbyt droga dla większości, jeśli nie wszystkich małych firm. Jednak technologia Facebooka może z łatwością pozwolić małym firmom na tworzenie wysokiej jakości treści, które pozwolą im dotrzeć do odbiorców, a jednocześnie przyniosą dochody z reklam, które mogą udostępniać.
Facebook Zdjęcie przez Shutterstock
Więcej w: Facebook 2 Komentarze ▼