Kapitał podwyższonego ryzyka i kryzys kredytowy w 2008 roku

Anonim

Ostatnio dyskutowano o tym, czy kryzys kredytowy pomaga lub szkodzi kapitalistom venture capital.

Argument, że pomaga, utrzymuje, że kryzys kredytowy spowodował, że zwroty z inwestycji typu "venture capital" są bardziej korzystne niż zwroty z innych rodzajów funduszy private equity. Wysokie zyski z kapitału prywatnego w ostatnich latach wynikały z taniego kredytu, więc pozbycie się tego taniego kredytu spowodowało powrót zwrotu z kapitału prywatnego do innych inwestycji.

$config[code] not found

Może. Ale nie jestem tak pewny, że kryzys kredytowy pomaga inwestorom venture capital. Istnieje kilka powodów, dla których warto nie myśleć.

1. Wyjdź poprzez M & A: Główną ścieżką wyjścia dla inwestorów venture capital jest nabycie nowo założonych przez siebie firm typu start-up. Podczas gdy niektórzy nabywcy start-upów używają gotówki na zakup firm, inni wykorzystują swoje zapasy lub zaciągają dług, by sfinansować przejęcia. Z powodu zawirowań giełdowych, trudniej jest firmom kupić inne spółki z zapasami (które mogą stracić na wartości).A gdy kredyty stają się coraz droższe, zaciąganie pożyczek na zakup firm staje się coraz bardziej kosztowne. Tak więc na marginesie prawdopodobnie mniej nabywców wspieranych przez VC start-upów, a ci kupujący, którzy pozostają, będą prawdopodobnie płacić mniej za spółki, obniżając zwroty VC.

2. Susza IPO: W niedawnym badaniu 660 VC przeprowadzonym przez National Venture Capital Association (PDF), 64 procent przypisuje suszę IPO, przynajmniej w części, kryzysowi kredytowemu. IPO mają mniejszy popyt, jeśli zmniejszy się apetyt inwestorów na ryzyko, jak się wydaje ostatnio. Są również mniej atrakcyjne, jeśli giełda spada lub wiruje w całym miejscu, tak jak to było wcześniej.

Ponadto, trudno jest upublicznić firmy, jeśli banki inwestycyjne, które przeprowadzają IPO, nie mogą skoncentrować się na normalnym biznesie, ponieważ konsumują je z powodu braku zakupów lub zakupu. Jeśli kryzys kredytowy negatywnie wpłynie na rynek IPO, to VC tracą najbardziej atrakcyjną trasę wyjścia, obniżając zwroty.

3. Działalność korporacyjna VC: Niektóre firmy typu venture capital są dotknięte kryzysem kredytowym. Prywatne spółki kapitałowe, które dokonują zarówno zakupu kapitału podwyższonego ryzyka, jak i wykupów lewarowanych, zostają uderzone, ponieważ zniknięcie taniego kredytu zaszkodzi rynkowi wykupów lewarowanych. W firmach, w których wykupy lewarowane stanowią znacznie większą część ich działalności niż kapitał podwyższonego ryzyka, inwestorzy mogą napotkać wystarczająco dużo problemów, że zaczną opuszczać rynek.

Venture capitalists zbierają również pieniądze od ograniczonych partnerów. Podczas gdy niektórzy twierdzą, że inwestorzy przestawią swoje alokacje aktywów na kapitał podwyższonego ryzyka w poszukiwaniu wyższych zysków, alternatywnym scenariuszem jest to, że niektórzy z tych ograniczonych partnerów, takich jak fundusze emerytalne, stracą tyle pieniędzy ze swoich innych inwestycji, że będą musieli ograniczyć wszystkie inwestycje, w tym te przeznaczone na kapitał wysokiego ryzyka.

4. Skuteczność firmy portfelowej: Firmy, w które inwestuje się VC, mogą odczuć negatywny wpływ kryzysu kredytowego. Spowolnienie realnej gospodarki wynikające z kryzysu kredytowego zraniłoby starania młodych firm o sprzedaż nowych produktów i usług. Także nowe, szybko rozwijające się firmy potrzebują długów, a jeśli linie kredytowe i finansowanie dłużne nie są dla nich dostępne, może to zaszkodzić ich wynikowi. Wreszcie, spółki portfelowe muszą zarządzać własnymi środkami pieniężnymi, a pojawiły się pewne doniesienia, że ​​te pieniądze zostały przelane na aukcyjne papiery wartościowe (ARS), a nie na konta czekowe. Problemy na rynku ARS sprawiły, że niektóre startupy nie dostały się do własnej gotówki.

Może VC uciekają przed kryzysem kredytowym bez szwanku. Ale myślę, że jest kilka powodów, dla których nie będą one na dłuższą metę.

* * * * *

O autorze: Scott Shane jest A. Malachi Mixon III, profesor przedsiębiorczości na Case Western Reserve University. Jest autorem ośmiu książek, w tym Iluzje przedsiębiorczości: kosztowne mity, którymi kierują się przedsiębiorcy, inwestorzy i twórcy polityki; Znalezienie żyznej ziemi: identyfikacja nadzwyczajnych możliwości dla nowych przedsięwzięć; Strategia technologiczna dla menedżerów i przedsiębiorców; i od lodów do Internetu: wykorzystanie franchisingu do napędzania wzrostu i zysków Twojej firmy.

8 komentarzy ▼