Czy Twoja strona internetowa może zostać wykorzystana do publikowania publicznych rejestrów?

Anonim

Czy możesz zostać pozwany za publikowanie publicznych zapisów w swojej witrynie? Oczywista odpowiedź może wydawać się "nie". Jednak w szybko zmieniającym się krajobrazie, w którym wiele firm internetowych polega na publicznych rejestrach niektórych usług świadczonych na rzecz odwiedzających i klientów, może to nadal stanowić problem.

Rozważmy przypadki bezprawnych pozwów złożonych przez autora i dziennikarza Kennetha Enga na stronach takich jak Techdirt i strona o nazwie PACERMonitor, która monitoruje i publikuje ustalenia sądów publicznych.

$config[code] not found

W garniturach Eng twierdził, że jego dane osobowe, w tym nazwisko i adres, są prywatne i nie mogą być publikowane ani udostępniane w Internecie, mimo że były częścią jego własnych dokumentów składanych przez sądy publiczne. TechDirt i PACERMonitor udostępniali publiczną dokumentację tylko z pozwów Eng przeciwko innemu autorowi, gdy zostali pozwani po raz pierwszy. Te sprawy sądowe zostały szybko odrzucone przez sędziego Eric N. Vitaliano z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych w Nowym Jorku.

Eng ponownie zaskarżył TechDirt o zwolnienie "danych osobowych" w swoich publicznych wypowiedziach przeciwko obu stronom internetowym, a te zostały ponownie oddalone.

Wydaje się mało prawdopodobne, aby ostatnia skarga złożona ponownie w wyniku trwającego ubezpieczenia, będzie bardziej skuteczna. Jeśli byłoby to nielegalne lub naruszenie prywatności w celu publikowania publicznych dokumentów lub informacji, jakakolwiek lokalna gazeta lub publikacja, która drukuje raporty policyjne, wiadomości ze spotkań rządowych lub materiały próbne, byłaby ciągle pozywana.

Ale, jak zauważył w notatce na stronie internetowej Techdirt Publisher Mick Masnick, nawet frywolne kombinacje mogą mieć szkodliwe skutki:

"Bez względu na to, jak bardzo jesteś przekonany, że przeważasz w procesie sądowym, pozywanie jest nadal marnowaniem zasobów i ogromnym rozproszeniem. Dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni z postępowania sędziego w tej sprawie ".

Czy zatem wydawcy internetowi mogą napotkać niepoważne procesy sądowe, jeśli wykorzystają informacje publiczne w przyszłości? Pozew Techdirt i inne podobne sprawy nie zaszły daleko. Ale każdy proces w ogóle może być zbyt wielki dla wielu małych firm.

Na razie wszystkie firmy mogą naprawdę zdawać sobie sprawę z tej możliwości i starają się unikać publikowania dokumentów lub informacji, które mogą prowadzić do błahych procesów sądowych, jeśli nie mają środków, by sobie z nimi poradzić. Na szczęście sądy mają niską tolerancję dla pozwów złożonych przez takich ludzi jak Eng. Kluczem jest znajomość prawa w zakresie korzystania z dokumentów publicznych.

Upewnij się, że przestrzegasz prawa, aby wszelkie działania przeciwko tobie nie miały rzeczywistej zasługi i można je szybko odwołać.

Gavel Zdjęcie przez Shutterstock

6 komentarzy ▼