Aplikacja Activehours: oczekiwanie na wypłaty jest sprawą przeszłości

Anonim

Dzisiejsi konsumenci oczekują natychmiastowej satysfakcji. Jednak większość pracowników wciąż musi czekać dwa tygodnie pomiędzy kolejnymi wypłatami.

Oznacza to, że w danym momencie prawdopodobnie spędzili godziny pracy w ciągu ostatniego tygodnia lub dwóch i nie widzieli jeszcze owoców tej pracy.

Tam właśnie Ram Palaniappan zobaczył dziurę na rynku. Uruchomił aplikację Activehours po zauważeniu, że pracownicy w jego byłej firmie często potrzebowali zaliczek gotówkowych, aby przejść do następnej wypłaty.

$config[code] not found

Palaniappan zauważył, że wyciągi z wypłat online, smartfony i inne technologie dają pracownikom dostęp do informacji na temat ich wynagrodzenia, ale nie do rzeczywistych pieniędzy. Pomyślał więc, że mógłby wykorzystać tę technologię i informacje, aby pomóc pracownikom w zarabianiu, kiedy faktycznie tego potrzebują. Wyjaśnił Forbes:

"Umożliwia pracownikom na żądanie dostęp do ich wynagrodzenia, gdy zarabiają. Nie jestem pewien, dlaczego zmuszamy ludzi do czekania dwa tygodnie na otrzymanie zapłaty. Brakuje im gotówki do wydania, ale mają zarobione pieniądze, których nie wolno im używać ".

Aplikacja Activehours umożliwia pracownikom godzinowym lub pracownikom na żądanie, takim jak kierowcy Uber i Lyft, przesłanie zdjęcia ich internetowego lub elektronicznego arkusza czasu lub podsumowań podróży, w przypadku kierowców. Mogą następnie zażądać pieniędzy, które zarobili, ale jeszcze nie otrzymali zapłaty. Pracownicy zazwyczaj dostają pieniądze na swoje konta bankowe następnego dnia roboczego. A potem Activehours otrzymuje wynagrodzenie od swoich pracodawców w normalnym dniu wypłaty.

Firma rozpoczęła działalność w maju 2014 r., Ale jest już używana przez pracowników ponad 3000 firm, w tym głównych firm takich jak Apple, Starbucks i Chase.

Sukces firmy jest świadectwem jej prawdziwej chęci pomagania pracownikom. Nie obciąża użytkowników opłatami. Mogą płacić, co uważają za wartościowe, na zasadzie dobrowolności. To ogromne odejście od wysokich opłat za usługi wypłaty pożyczki i prowizji w rachunku bieżącym w większości banków. Palaniappan powiedział:

"W skali całej firmy jesteśmy naprawdę przeciwni temu, jak w całym modelu cenowym w usługach finansowych niewielu ludzi wykorzystuje wiele osób".

Powiedział, że większość użytkowników płaci im przynajmniej coś. Ale firma otrzymała także ponad 4 miliony dolarów kapitału zalążkowego. Podczas gdy firma i koncepcja wciąż ewoluują, pracownicy odnoszą korzyści. A firma może odnieść sukces, bazując na tej zdolności, by naprawdę rozwiązać problem, z którym boryka się tak wiele osób.

Kolejka wypłaty Zdjęcie przez Shutterstock

2 Komentarze ▼