Internet znacząco wpłynął na branżę franczyzy w kilku ważnych i, jak sądzę, sposobach na zmianę gry:
$config[code] not found- Potencjalni właściciele franczyzy nie muszą czekać na dostarczenie 15-stronicowej broszury franczyzowej do swoich domowych skrzynek pocztowych za pośrednictwem USPS, Fed Ex lub UPS. Teraz, aby dowiedzieć się, co sprzedaje ich franczyzodawca, potencjalni właściciele franczyzy mogą w mgnieniu oka dowiedzieć się o konkretnych możliwościach franczyzy, elektronicznie. Sama zmiana spowodowała, że firmy franczyzowe muszą ulepszyć swoją technologię informatyczną oraz zaprojektować szybkie i wydajne systemy uzupełniające. Niedawno omawiałem, w jaki sposób niektóre małe firmy używają narzędzi takich jak autorespondery, aby pomóc im pozostać na bieżąco.
- Sprzedawcy franczyzy, którzy nie znają się na Internecie, mogą się wyróżnić jak bolesny kciuk. Przykład: Współpracowałem z przedstawicielami handlowymi franczyzy, którzy nie wiedzieli, jak wstawić link do strony internetowej w wiadomości e-mail, o którą prosiłem, aby został wysłany do mojego kandydata na franczyzę. Straszny.
- Przyszli właściciele franczyzy nie muszą spędzać 10 godzin w swoich lokalnych bibliotekach, aby dowiedzieć się wszystkiego o prawie franczyzy, technikach badania franczyzy i innych ważnych informacjach. Teraz, nawet jeśli masz tylko umiarkowane umiejętności badawcze w Internecie, możesz łatwo znaleźć witryny i blogi, które specjalizują się w branży franczyzowej, i nauczyć się wystarczająco dużo w ciągu kilku godzin, aby dać Ci dobry początek. (Spędzanie kilku godzin w lokalnej bibliotece jest jednak dobre dla twojego zdrowia.) Bardzo polecam.)
Ale jest coś innego o znacznie większych implikacjach dla branży franczyzowej niż zdolność do natychmiastowej satysfakcji. To jest przezroczystość.
Przed pojawieniem się w Internecie potencjalny właściciel franszyzy musiałby wynająć prawnika, aby wędkować, aby poznać historię franczyzodawcy. Dzięki Internetowi takie informacje można znaleźć dość łatwo.
Istnieje mnóstwo stron internetowych i blogów, które dzielą negatywne informacje na temat złych posiłków na franczyzach fast food, złych ruchach PR przez poszczególnych franczyzobiorców lub pozwów zbiorowych przeciwko firmom franchisingowym przez franczyzobiorców - które mogły nie zostać ujawnione potencjalnym właścicielom franczyz w procesie sprzedaży. (Ponieważ nie musieli być.) W rzeczywistości, bloger na swoim blogu, Sean Kelly, ma wpis na swoim blogu, który ma ponad 300 komentarzy od niektórych raczej niezadowolonych franczyzobiorców z prawie nieistniejącego już łańcucha franczyzy.
Jednak, tak jak nie powinno się "wierzyć we wszystko, co czytasz" w gazetach, ta sama zasada powinna prawdopodobnie dotyczyć witryn i blogów, które wydają się specjalizować w przekazywaniu negatywnych informacji o firmach lub ich produktach i usługach.
Obecnie, aby franczyzodawca naprawdę myślał, że może uciec od ukrywania negatywnych informacji o ich produktach, usługach lub ofertach franczyzowych, nie należy do tego, co nazywam rzeczywistością internetową.
Uzbrojony w laptopa, połączenie z Internetem i niektóre średnie umiejętności wyszukiwarek, prawie każdy może znaleźć fakty, których potrzebuje, aby podjąć inteligentną decyzję. Coraz więcej z nas szczypanie pieniędzy ostatnio, ten rodzaj przejrzystości może tylko pomóc.
* * * * *
O autorze: Joel Libava jest prezesem i zmieniaczem życia specjalistów ds. Selekcji franczyzy. Prowadzi bloga na blogu The Franchise King Blog. 14 komentarzy ▼