Jego książka Hacking Marketing, zwinne praktyki, dzięki którym marketing będzie inteligentniejszy, szybszy i bardziej innowacyjny, bada właściwe pomysły w zarządzaniu MarTech.
Brinker jest redaktorem naczelnym Blogu Technologicznego Blog, w którym omawia nowości i trendy związane z MarTech. Jest także przewodniczącym konferencji MarTech, a także współzałożycielem i dyrektorem generalnym firmy Iron Interactive, firmy zajmującej się marketingiem oprogramowania, która obejmuje klientów Dell, Dun & Bradstreet i General Mills.
Na czym polega hackowanie marketingu?
Hacking Marketing rozwija filozofię skoncentrowaną na zarządzaniu rozwojem oprogramowania, który ma wpływ na twój produkt lub markę. To nie jest skoroszyt, jak twierdzi Brinker. Oferuje unikalną perspektywę, aby pomóc właścicielom małych firm zrobić to samodzielnie i zarządzać aplikacjami, chatbotami i stronami internetowymi w bardziej spójny sposób.
Brinker wydaje rozdziały otwierające, pokazujące, w jaki sposób protokół tworzenia oprogramowania stał się częścią marketingu. Oto przykład tego, dlaczego automatyzacja marketingu jest ważna i jak rozwój oprogramowania został wprowadzony w każdy aspekt marketingu.
"Przez wiele lat marketingowcy zajmowali się głównie projektowaniem strony internetowej swojej firmy - sposobem, w jaki wyglądały poszczególne strony - oraz zawartością wstawianą na strony, głównie tekst statyczny, zdjęcia i ilustracje. Ale dzisiejsze strony internetowe są często znacznie bardziej wyrafinowane. Obejmują one funkcję umożliwiającą klientom składanie zamówień, tworzenie niestandardowych zgłoszeń serwisowych i sprawdzanie stanu ich kont. "
Kolejne rozdziały opisują proces myślenia Brinkera o tym, jak marketing odnosi się do technologii. Wyjaśnia, w jaki sposób automatyzacja marketingu jest programowaniem, a także schematy, w jaki sposób zespoły powinny zarządzać informacjami i zasobami mając na uwadze zwinny marketing i taktykę scrum.
Zwraca także uwagę na przykłady problemów związanych z przywództwem związanych z obecnymi technologiami.
Co mi się podoba w Hacking Marketing
Co mi się podobało Hacking Marketing jest to, że Brinker upraszcza każdy rozdział, aby czytelnik zrozumiał, w jaki sposób procesy technologiczne wspomagają ich działania. Pomaga to w opracowaniu tekstu - ze skupieniem się na sprawnym marketingu i wzroście roli oprogramowania w strategii biznesowej - mniej zorientowanego na żargon, a jednocześnie wyjaśniającego podstawowe pojęcia, które marketer mógłby zobaczyć i usłyszeć od zespołów programistów.
W rezultacie, Brinker opisuje najważniejsze z wyciągów dla swoich czytelników. Na przykład w rozdziale 11 podkreśla znaczenie budowania witryny biznesowej w przyrostach.
"Podczas uruchamiania strony internetowej możesz chcieć zbudować wersję początkową - pierwszą inkrementację - z niewielką ilością treści … W kolejnych krokach dodajesz więcej treści, więcej sekcji, bardziej zaawansowane funkcje i tak dalej."
Wiele wskazówek opiera się na zwinnym zarządzaniu. I Brinker mądrze przedstawia argumenty za i przeciw każdej z nich, aby pomóc liderom biznesowym czerpać korzyści z każdej z nich dla własnej sytuacji.
Brinker mówi również o trendach związanych z rozwojem oprogramowania w marketingu. Korzystaj z interaktywnych treści - na przykład mediów, które mają zachęcać do udziału w oglądalności.
"Badania wykazały, że interaktywna treść jest bardziej skuteczna niż pasywna treść przy różnicowaniu marketingu firmy, kształceniu potencjalnych klientów i przekształcaniu ich w potencjalnych klientów i klientów … Dzięki temu uczestnicy stają się bardziej wciągającym rodzajem opowiadania wokół marki."
Spodobała mi się też prezentacja tekstu Brinkera jako skoroszytu, a nie przewodnika. Słusznie zdaje sobie sprawę, w jaki sposób wdrożenie wielu podejść marketingowych będzie różne dla każdej firmy. W ten sposób czytelnicy odejdą ze znaczącą treścią, a nie z wyselekcjonowanymi technikami.
Co można zrobić inaczej?
Naprawdę podobała mi się książka jako całość, więc trudno się dziwić, lub życzyć czegoś innego. Gdybym miał zasugerować, gdzie książka mogłaby się dalej rozwijać, może to być miejsce, w którym Brinker omawia trudności w przydzielaniu ról. Ale książka jest solidną lekturą dla doświadczonych właścicieli firm, którzy chcą rozwinąć swoje zespoły robocze w coś naprawdę wyjątkowego.
Dlaczego warto przeczytać Hacking Marketing?
Każda firma odczuwa presję, by dostosowywać oprogramowanie do swoich działań, ale wiele osób zmaga się z tym, jak i gdzie najlepiej je wdrożyć. Marketing zdecydowanie wyróżnia się.
Brinker omawia hacki, aby pomóc menedżerom ponownie wyobrazić sobie rozwój oprogramowania w biznesie. Z Hacking Marketing, Brinker pokazuje, jak najlepiej szybko zbudować odpowiednie procesy - perspektywa, którą marketingowcy powinni wziąć pod uwagę przy tworzeniu modelu biznesowego.
1 komentarz ▼