Usługi online w chmurze stały się droższe w Chicago. Tam zaczął obowiązywać nowy "podatek od chmur" 1 lipca.
$config[code] not foundPodatek może wpłynąć zarówno na małą firmę, która korzysta z usług w chmurze, jak i firm technologicznych, które pro
Nowy podatek od chmury oblicza internetowe bazy danych i usługi strumieniowego przesyłania rozrywki. Jest to kulminacja dwóch ostatnich orzeczeń wydanych przez Departament Finansów w Chicago. Jedno orzeczenie obejmuje "niezwyczajne" dzierżawy komputerowe, a drugie obejmuje "dostarczaną elektronicznie rozrywkę".
Orzeczenia rozszerzają istniejące wcześniej przepisy podatkowe, aby nałożyć dodatkowe dziewięć procent podatku na niektóre rodzaje usług internetowych.
Zdalne bazy danych lub platformy komputerowe, takie jak Amazon Web Services i Lexis Nexis, będą objęte pierwszym orzeczeniem. Strumieniowe usługi medialne, takie jak Netflix i Spotify, będą prawdopodobnie objęte drugim.
Według The Verge, nowa ustawa o podatku od chmur oznacza, że to, co będzie kosztować 100 USD czasu serwera w Springfield, będzie kosztować 109 USD, jeśli prowadzisz je z biura w Chicago.
Niektórzy prawnicy twierdzą, że nowa reguła narusza zarówno ustawę Federal Telecommunications Act, jak i, w przypadku drugiego orzeczenia, ustawę o podatku od opłat z 1998 r., Która ma zapobiegać dyskryminacji usług internetowych.
Michael Wynne, partner w kancelarii Reed Smith powiedział The Verge w wywiadzie:
"Mogłem wykonać tę samą działalność badawczą z wykorzystaniem książek lub czasopism bez opodatkowania. Wygląda na to, że jestem wybierany, ponieważ zdecydowałem się zrobić to online. "
Nowa zasada opodatkowania w chmurze nie tylko podniesie cenę usług internetowych, ale także doda nowego ukierunkowania na lokalizację, co zmusza firmy do przenoszenia swoich serwerów - a być może nawet biur, które ich używają - poza granicami miasta.
Usługi transmisji strumieniowej będą musiały utrzymywać ścisłe karty, w których subskrybenci będą podlegać nowemu podatkowi w chmurze, potencjalnie za pośrednictwem adresów rozliczeniowych lub śledzenia IP, co jest znacznie bardziej restrykcyjne i jest już wykorzystywane do egzekwowania ograniczeń praw.
Nowa zasada jest jednym ze sposobów, w jaki spieniężone miasta chcą zwiększyć dochody. Nie tak dawno temu sklepy wideo i sklepy muzyczne wniosły duże fundusze do dużych miast, ale od tego czasu zamykają swoje drzwi.
Netflix i inne firmy planują dodać podatek do kosztów naliczanych klientom w Chicago, mimo że podatek jest pobierany technicznie od konsumentów.
Przedstawiciel Netflix powiedział The Verge:
"Jurysdykcje na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych, próbują znaleźć sposób na opodatkowanie usług online. To jest jedno podejście. "
Chicago City Hall Zdjęcie przez Shutterstock
2 Komentarze ▼