Dlaczego Franczyzodawcy i Franczyzobiorcy walczą

Anonim

Kupowanie franczyzy może zapewnić natychmiastowe rozpoznanie klienta, dobrze zaprojektowany model biznesowy, wsparcie marketingowe i operacyjne oraz zakupy ilościowe, ale może także doprowadzić do sporów z twoim franczyzodawcą.

Stosunkowo wysoki poziom sporów w zakresie franchisingu ma niewiele wspólnego z osobami zaangażowanymi - na ogół franczyzodawcy i franczyzobiorcy nie są bardziej spekulowani niż ktokolwiek inny w biznesie. Przeciwnie, konflikt powstaje, ponieważ obie strony zarabiają na różne sposoby.

$config[code] not found

Zrozumienie tych różnic pomaga franczyzodawcom i franczyzobiorcom unikać eskalacji sporów na poziomie postępowania sądowego.

W samym sercu franczyza to porozumienie biznesowe, w którym jedna ze stron (franczyzodawca) dzierżawi model biznesowy i markę innej stronie (franczyzobiorcy), która wykorzystuje ją do sprzedaży produktów lub usług użytkownikom końcowym. "Czynsz", który płaci franczyzobiorca, jest zwykle obliczany jako procent jego sprzedaży brutto. Oznacza to, że zyski franczyzodawcy rosną wraz ze sprzedażą franczyzobiorców, co prowadzi do tego, że franczyzodawcy przyjmują zasady mające na celu maksymalizację sprzedaży w lokalizacjach franczyzobiorców.

Franczyzobiorcy zarabiają jednak, generując przychody przekraczające ich koszty. Dlatego szukają zasad, które maksymalizują zyski w swoich lokalizacjach.

Polityki, które maksymalizują sprzedaż na poziomie outlet, nie są tymi, które maksymalizują zyski na poziomie outlet, powodując konflikt między franczyzodawcami a franczyzobiorcami. Dobrym przykładem jest korzystanie z rabatów typu "kup jeden dostajesz jednorazowo", które są powszechne w handlu detalicznym. Po zrobieniu tego prawa zniżka za jeden zakup pozwoli na zwiększenie liczby klientów do punktu sprzedaży detalicznej, zwiększając sprzedaż. Jest to korzystne dla franczyzodawcy, którego zarobki są powiązane ze sprzedażą na poziomie outlet.

Jednak strategia polegająca na dyskontowaniu może nie zwiększyć zysków franczyzobiorcy. Jeśli nie zwiększy to średniej ceny zakupu, franczyzobiorca może być w gorszej sytuacji. Promocja "kup jeden za darmo" może podnieść koszty franczyzobiorcy (o kwotę darmowej pozycji), ale nie zwiększyć przychodów.

Konflikt między franczyzodawcą a franczyzobiorcą jest zakorzeniony w ekonomii franchisingu, a nie w obu partiach mających "złe" nastawienie. Franchisor chce strategii kuponowej, ponieważ zarobi więcej pieniędzy, a franchisingodawca nie chce jej, ponieważ nie będzie lepiej. Jeśli w grę wchodzi wystarczająca ilość pieniędzy, wynik końcowy może być sprawą sądową między obiema stronami.

Spory dotyczące strategii polegających na dyskontowaniu nie są jedynymi sporami wynikającymi z rozbieżności celów franczyzodawcy i franczyzobiorcy, które skutkują sporami sądowymi. Kilka lat temu Burger King i jego franczyzobiorcy znaleźli się w sądzie z powodu sporu dotyczącego późnych godzin nocnych. Burger King chciał, aby jego franczyzobiorcy pozostali otwarci do późna, aby sprzedawać więcej fast foodów tym, którzy szukają go poza godzinami pracy.

Dla franczyzodawcy strategia miała sens. Gdyby franczyzobiorcy sprzedali jeszcze kilka hamburgerów i frytek na kolację o północy, Burger King przyniósłby więcej tantiem, co zwiększyłoby zyski. Jednak późne otwarcie sprawiło, że franczyzobiorcy stracili pieniądze. Musieli płacić pracownikom za dodatkowe godziny, mimo że ich późniejsze przychody były niższe niż te płace.

Różnica pomiędzy maksymalizacją sprzedaży i zysków również prowadzi do tego, że franczyzodawcy i franczyzobiorcy walczą o dodawanie lokalizacji. Nawet jeśli dodatkowa lokalizacja pozwala na kanibalizowanie sprzedaży w istniejącym punkcie sprzedaży, franczyzodawcy są lepsi, ponieważ nowy zakład zwiększa sprzedaż w całym systemie. Ale z pewnością przynosi korzyść początkowemu franczyzobiorcy, który może mieć takie same koszty operacji, ale niższą sprzedaż.

Obraz telefonu za pośrednictwem Shutterstock

4 Komentarze ▼