Rzadkość młodych firm o dużym wzroście

Anonim

Twórcy polityki uwielbiają młode, prężnie rozwijające się firmy, jeśli chodzi o możliwości tworzenia miejsc pracy. Jednak często są dość naiwni w kwestii tego, jak rzadkie są te firmy.

Zgodnie z publikacją Organizacji Rozwoju Gospodarczego i Współpracy (OECD), Entrepreneurship at a Glance 2011, mniej niż jeden procent firm zatrudniających co najmniej dziesięciu pracowników to gazele - pracodawcy, którzy działają nie więcej niż pięć lat z dziesięcioma lub więcej pracowników, którzy zwiększają zatrudnienie o 20 procent rocznie lub więcej przez trzy lata.

Stany Zjednoczone mają jeszcze mniejszy udział firm gazelowych niż inne rozwinięte kraje. W 2007 roku, w ostatnim roku, w którym OECD mierzy wzrost zatrudnienia w amerykańskich firmach, mniej niż jedna czwarta jednego procenta firm to gazele. Chociaż nie mam twardych danych na temat udziału gazeli podczas recesji i słabego ożywienia, które nastąpiły, wątpię, by udział gazeli wzrósł znacznie, jeśli w ogóle.Udział gazeli oznacza, że ​​około pół miliona nowych firm zatrudniających pracowników rocznie w Stanach Zjednoczonych, nieco ponad 1000 będzie gazelami.

Co więcej, większość gazeli, rosnąca szybciej niż inne firmy, nie dodaje pracy w tempie przypominającym rakietę. Po trzech latach firma zatrudniająca dziesięciu pracowników potrzebuje zaledwie 17 pracowników, aby generować 20-procentowy wzrost zatrudnienia w skali roku, niezbędny do uzyskania tytułu gazeli.

Firmy, które rosną szybciej niż tempo gazeli (super gazele) są jeszcze rzadsze - tak rzadko, że trudno je zmierzyć statystycznie.

Nasi wybrani urzędnicy muszą uznać, że gazele i super gazele, które uwielbiają w związku z możliwościami tworzenia miejsc pracy, są niezwykle rzadkie. Powinny wziąć te informacje pod uwagę przy formułowaniu polityki wobec młodych firm o wysokim wzroście.

Zdjęcie gazeli za pośrednictwem Shutterstock

1