Jak nakłonić klientów do zakupu, 4 subtelne sposoby

Spisu treści:

Anonim

W marketingu cyfrowym istnieją pewne bezpośrednie korzyści. Pośrednie korzyści są jednak większe. Zaletą nowych metod marketingowych związanych z wiekiem, takich jak marketing przychodzący, jest możliwość śledzenia, analizowania i zagłębiania się w fałdy danych - utrudnia to również śledzenie faktycznych przepływów transakcji i transakcji klientów.

Załóżmy, że masz sklep eCommerce i sprzedajesz linię produktów. Prawdopodobnie wszędzie, gdzie powinieneś być, i robić to, co powinieneś: marketing e-mailowy, blogowanie, blogowanie gości, aktywne zarządzanie mediami społecznościowymi, a nawet publikowanie treści równoległych, takich jak slajdy i filmy.

$config[code] not found

Zobaczmy więc, jak klienci znajdują i wchodzą w interakcje z Tobą (z zamiarem komercyjnym). Oto, jak może przebiegać transakcja:

  • Klient wykonuje bezpośrednie, oparte na słowach kluczowych wyszukiwanie w Google. Pojawiasz się na SERP i trafiają na stronę Twojego produktu, by ją kupić. Wystarczająco proste.
  • Klient sprawdza funkcje danego produktu, wpisując adres URL w przeglądarce lub zakładce (dzięki temu w tej chwili znają Cię wystarczająco dobrze, aby zapłacić bezpośrednią wizytę). Nie mogą jeszcze nic kupić. Kiedy są już gotowi i zadowoleni, odwiedzają raz jeszcze, a następnie kupują.
  • Klient czyta kilka wpisów na blogu, wychodzi na Twitter lub Facebooka i podąża za tobą. Od tego momentu wszystko, co publikujesz, jest przesyłane do strumienia. W tym momencie mogą być pasywni, ale kilka dni później widzą produkt, który lubią w swoim strumieniu i dokonują zakupu impulsu.
  • Klient czyta post na twoim blogu i wychodzi. Kilka miesięcy później przeczytali post gościa, który zrobiłeś w innej publikacji. Przybywają na Twój blog i subskrybują Twój biuletyn. Szybko do przodu sześć miesięcy i odwiedzają twój sklep internetowy poprzez wezwanie do działania w wiadomości e-mail (w odpowiedzi na nieodpartą ofertę) i ostatecznie dokonać transakcji.

Sprawdź, ile możliwych punktów kontaktu może być w twoim cyfrowym procesie marketingowym?

Dlatego nie trzeba zbyt mocno naciskać na swoich klientów. Intencją marketingu przychodzącego jest sprawienie, aby przyszli do ciebie, kiedy będą gotowi. Wszystko, co musisz zrobić, oprócz monstrualności pracy, jaką może być marketing cyfrowy, jest dla nich gotowe, gdy się pojawią.

Nadal możesz jednak przesuwać, popychać i robić rzeczy. Marketing społeczny (przez to, mam na myśli bycie społecznym na platformach cyfrowych) pozwala ci to zrobić. Oto jak przyciągnąć klientów do zakupów za pomocą marketingu cyfrowego:

Email: The Perfect Nudge Machine

Oto najlepsza rzecz na temat e-maili: jest wyjątkowa, umożliwia personalizację, pomaga w powolnym podawaniu informacji o paszy i może uruchamiać transakcje handlowe (pozostawiając obowiązek podjęcia działań na kliencie, a nie na tobie). Ponad 57% klientów B2B faktycznie podejmuje decyzję o zakupie w oparciu o wiadomości e-mail, nawet przed nawiązaniem kontaktu z przedstawicielem handlowym.

Wiadomości e-mail pomagają również w pozyskiwaniu potencjalnych klientów. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez The Annuitas Group, opiekunowie prowadzą o 47% większe zakupy niż nieodwiedzeni potencjalni klienci.

Możesz osiągnąć tonę, wykorzystując zalety technologii poczty elektronicznej. Mleko przesyłaj e-maile w odpowiedni sposób, korzystając z serii automatycznych odpowiedzi, fragmentów automatyzacji marketingu, wiadomości e-mail opartych na zdarzeniach lub opartych na wyzwalaczach, komunikatów transakcyjnych i sprytnej segmentacji.

Prezentacja, rozmowa, transakcja

Weźmy pod uwagę marketing w mediach społecznościowych, który jest kolejną wielką rzeczą po e-mailu. Większość firm szuka ROI (zwrot z inwestycji) na zasoby wydawane w mediach społecznościowych. Nie oczekuj bezpośrednio od mediów społecznościowych - nie jest do tego stworzony. To, co działa, to nieustanny bełkot będący podstawą sieci społecznościowych.

Ludzie mówią o problemach. Wiele osób dzieli się swoimi problemami i szuka odpowiedzi, więc:

  • Udostępnij cenne treści stworzone przez innych.
  • Twórz, kuratoruj i udostępniaj własne treści.
  • Angażuj się i zanurz się w głąb rozmów.
  • Rozwiązuj problemy, które dręczą ludzi. (Jeszcze lepiej, nie pytając o to nikogo.)
  • Korzystaj z mediów społecznościowych w sieci. Naprawdę, zgiełku z gracją.

Po wyświetleniu w serwisie społecznościowym jesteś w trybie prezentacji. Kiedy wykonasz wszystkie powyższe czynności, jesteś w trybie zaangażowania. Wcześniej czy później, pod warunkiem, że masz świetny produkt, twoi klienci wchodzą w tryb transakcji.

To prosty, 3-etapowy sekret (już nie tak bardzo) do opanowania mediów społecznościowych. Zrób to i zmień podsuwanie.

Potęga społeczności społecznych

Aktualizacje w mediach społecznościowych mają rozmiar bajtowy, są szybkie i mają krótki czas życia. Twój wkład do społeczności (odnoszący się do twojej niszy) jest relatywnie dłuższy i bardziej znaczący.

Dla większości nisz, Quora jest pełna pytań błagających o twoją odpowiedź. Grupy LinkedIn mają coraz większy zbiór problemów, które wymagają rozwiązań. Jeśli jesteś specjalistą od kodowania, StackOverflow ma więcej odpowiedzi niż twoja instrukcja programowania.

Rób to bez oczekiwania i zobacz, co się stanie.

The Underdog Effect

W swojej książce David & Goliath: Underdogs, Misfits i The Art of Battling Giants Malcolm Gladwell wymienia historie o tym, jak słabi prawie zawsze wygrywają z gigantami (dotyczy wszędzie).

Dlaczego o tym mówimy?

Ludzie najpierw zauważają, kiedy jesteś słabszy. Następnie powoli zaczynają doceniać to, co próbujesz zrobić. W końcu cię pokochają. W marketingu społecznościowym zastosuj "niedostateczny efekt" dla swojej firmy. Bądź sympatycznym małym facetem. Dni dumnych, gotowych na bitwę, bogatych w zasoby i zbyt wielkich gigantów są policzone.

Znajdź czas, aby dotrzeć do wszystkich osób, które wchodzą w interakcje z Tobą w mediach społecznościowych (lub gdzie indziej). Zwróć uwagę na wzmianki, hashtagowe zapytania, pytania i przypadkowe rozmowy. Mogą wyglądać zwyczajnie, ale tak nie jest. Są to możliwości, z których możesz skorzystać. Są to rozmowy prowadzące do transakcji.

Założenie firmy to jedno. Zdobycie klientów do angażowania się, konwersowania i konwersji wymaga pofałdowania ostrości, dbałości o szczegóły, umiejętności wykonywania wielu zadań i obsługi wielu punktów kontaktu. To ludzie, z którymi robisz interesy - nie SKU, obsługa Twittera i numery biuletynu obsługi klienta.

Jak pozbyć się swoich klientów? Czy masz jakieś wskazówki, jak zachęcić klientów do zakupu?

Marketing Zdjęcie za pośrednictwem Shutterstock , Zdjęcie społecznościowe za pośrednictwem Shutterstock , Społeczność Zdjęcie przez Shutterstock

7 komentarzy ▼