Czego założyciele mogą się nauczyć dzięki gospodarce na żądanie

Spisu treści:

Anonim

Czy istniał model biznesowy, który zdobył tyle uwagi, pieniędzy na finansowanie i tyle samo spin-off, co model na żądanie? Na pewno nie w ostatniej pamięci, a już na pewno nie tak szybko.

Jednak zaledwie kilka lat po tym, jak pierwsze firmy na żądanie stały się ekonomicznymi potęgami, model doświadcza problemów, a wiele mniejszych firm w tej przestrzeni musi wymyślić system na nowo. Problem jest wielowymiarowy i częściowo wynika z ogromnej liczby firm konkurujących o przyjęcie konsumentów. Usługi, które obejmują pełen zakres potrzeb klientów, walczą o trakcję, a wiele z nich się wypada.

$config[code] not found

W ubiegłym roku suma finansowania venture capital, która została przyznana startupom na żądanie, zmniejszyła się o 50% w porównaniu z rokiem poprzednim. W rzeczywistości model "na żądanie", często określany jako "Uber of X", jest również nazywany "Uber of failure".

Ale z powodu chaosu powoli zdobywa się cenne lekcje. Czujni założyciele identyfikują objawy niepowodzenia. Model może działać, gdy odpowiednia usługa jest powiązana z odpowiednim wsparciem operacyjnym i właściwą wizją. Ale to zabrało miliardy dolarów finansowania i setki nieudanych firm, aby zrozumieć, jak powinna wyglądać ta mieszanka.

Lekcje do nauki z gospodarki na żądanie

Chociaż nie jest to pełna lista, to kilka rzeczy, które założyciele zi do gospodarki na żądanie mogą wyciągnąć z ostatnich kilku lat:

Kopiowanie i wklejanie nie działają

To oczywiste, ale nawet jeśli imitacja jest najwyższą formą pochlebstwa, to nie zawsze jest to dobry interes. Zostało to udowodnione w przestrzeni na żądanie, gdzie setki firm skopiowały model Uber, niewiele wiedząc o innowacyjności lub nawet dostosowaniu do konkretnej usługi, którą świadczyły.

Ale z drugiej strony, firmy na żądanie, które wciąż otrzymują finansowanie kapitału podwyższonego ryzyka i nabywają użytkowników, to te, które zbudowały na szczycie modelu. Scot Wingo, założyciel i dyrektor generalny usługi myjni ekologicznych na żądanie, Spiffy, powiedział: "Przedsiębiorcy, którzy odnoszą sukcesy w przestrzeni na żądanie, dziś nie działają tak, jak pierwotne firmy na żądanie. Zmienili operacje backendu, zmieniali kulturę korporacyjną i wracają do podstaw, jak prowadzić firmę wysokiej jakości i stawiać klienta na pierwszym miejscu. "

Być może największym na wynos jest to, że pierwszym obowiązkiem przedsiębiorcy jest wprowadzanie innowacji, nawet jeśli tylko o kilka stopni.

Fundamenty nadal obowiązują

Na początku epoki "na żądanie" entuzjazm dotyczący modelu był taki, że był to złoty strajk. Ludzie rzucili się, by otworzyć swoją kopalnię złota, pewni, że znajdą też nieobliczalne bogactwo bez konieczności doświadczania harówki budowania biznesu w tradycyjnym przemyśle.

Oczywiste jest, że określanie każdej okazji jako gorączki złota jest łatwiejsze do wykonania z perspektywy czasu. Na początku trudno było być głosem rozsądku i postawić na coś, co ma tak uniwersalny urok. Na początku były jednak konkretne znaki, które zignorowały wielu przedsiębiorców.

Żaden model biznesowy na świecie nie pozwala ignorować podstawowych zasad dobrego biznesu. Każda firma potrzebuje marki, ścieżki do rentowności (takiej, która nie zakłada, że ​​pomysł sam się rozwiąże) i podstawowych wartości, z którymi konsumenci mogą się identyfikować. Większość firm na żądanie leniwie przywiązuje swoją markę i wartości do pojęcia wygody.Ale konsumenci chcą być w stanie odnosić się do marki ze względu na jej wyjątkowe cechy - zaangażowanie w doskonałość, zamiłowanie do środowiska lub chęć niesienia pomocy.

Innymi słowy, podstawy biznesu są niezbędne w każdej branży, bez względu na to, jak wielki jest hype.

Wartość jest większa niż Hype

"Firmy rozwiązują problemy" - mówi Wingo. "Jeśli Twoja firma nie rozwiązuje czyjegoś problemu lub nie zaspokaja czyjejś potrzeby, to nie jest opłacalna. Dlatego, że ludzie mają ubrania, nie oznacza to, że będą korzystać z usługi czyszczenia na żądanie na żądanie. To musi być coś więcej; propozycja wartości, która łączy się z ludźmi. "

Dobrzy przedsiębiorcy mają możliwość zrozumienia w znaczący sposób, jaka jest wartość. Może to instynkt, może po prostu uważna obserwacja, ale przedsiębiorcy odnoszący największe sukcesy mogą stwierdzić, czy propozycja wartości ma sens, czy nie. Nie oznacza to, że są odporni na hype i dolara, ale to jest twórca różnicy.

Testowanie każdego pomysłu na biznes wbrew tej zasadzie jest także tym, co zmienia makijaż firm na żądanie, które są coraz bardziej ukierunkowane na cel, powolny wzrost, a laser koncentruje się na wartości. Starter Wingo, Spiffy, ma kilka takich znaków, powoli wprowadzanych na rynek w wybranych miastach, podkreślając swoje zaangażowanie w ochronę środowiska i wykorzystując pełnoetatowych pracowników zamiast zakontraktowanych pracowników. Branża najprawdopodobniej będzie widziała więcej zmian, ponieważ nadal trwa przeszukiwanie usług na żądanie.

Założyciele powinni zwracać szczególną uwagę na te zmiany i uczyć się na podstawie sagi na żądanie.

Zdjęcie klawiatury za pośrednictwem Shutterstock

3 komentarzy ▼