Niewielu Amerykanów finansuje nowe firmy, w szczególności te, które zostały założone przez osoby niebędące krewnymi, ujawniają najnowsze badania przeprowadzone przez Radę Gubernatorów Rezerwy Federalnej i Babson College. Jest to po części powód, dla którego zwolennicy przedsiębiorczości są sfrustrowani brakiem przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) sformułowania zasad dotyczących finansowania grup tłumu w odpowiednim czasie. Wiele osób z branży przedsiębiorczości ma nadzieję, że finansowanie z tłumu zwiększy odsetek Amerykanów, którzy wkładają swoje pieniądze w start-upy.
$config[code] not foundNiewielu Amerykanów zainwestowało w nowo powstałe firmy innych ludzi w ostatnich latach. W 2012 roku Globalny Monitor Przedsiębiorczości (GEM), reprezentatywna ankieta dla dorosłych w Ameryce, kierowana przez Babson College, stwierdza, że tylko 5,3 procent Amerykanów "osobiście dostarczyło fundusze na nowy biznes rozpoczęty przez kogoś innego, z wyłączeniem wszelkich zakupów akcji lub funduszy inwestycyjnych" podczas przed trzema latami. Co więcej, typowa kwota zainwestowana przez tych, którzy zapewniają fundusze, wyniosła tylko 5000 USD.
Niewiele amerykańskich gospodarstw domowych posiada inwestycje kapitałowe w prywatne firmy prowadzone przez kogoś innego. Ankieta na temat finansów konsumenckich z 2010 r. - badanie reprezentatywne dla sytuacji finansowej amerykańskich gospodarstw domowych przeprowadzane co trzy lata przez Radę Gubernatorów Rezerwy Federalnej - pokazuje, że tylko 1,9 procent amerykańskich gospodarstw domowych ma kapitał w przedsiębiorstwie, w którym żaden członek rodziny nie aktywnie zarządza.
Wiele innych aktywów jest znacznie częściej niż w innych firmach. Według badania finansów konsumentów, 68,6 amerykańskich gospodarstw domowych posiada własne domy; 17,9 procent posiada akcje w spółkach publicznych; 14,4% ma udziały w innej nieruchomości mieszkalnej (wynajem nieruchomości, wakacje w domu lub udział w czasie); 13,6 procent utrzymuje akcje w zarządzanej firmie; a 8,1 procent ma udział własnościowy w nieruchomości innej niż mieszkalna.
Udział Amerykanów dokonujących nieformalnych inwestycji - inwestycje w prywatne firmy należące do przyjaciół, rodzin i nieznajomych - w ostatnich latach niewiele się zmienił. W 2007 r. 4,5 procent ankietowanych w ramach GEM stwierdziło, że zainwestowało w nową firmę rozpoczętą przez kogoś innego, niewiele różniącą się od 5,3 procent, które zgłosiły to w 2012 r.
Większość nieformalnych inwestycji trafia do krewnego inwestora - 50,2 procent według badania GEM z 2012 roku. Kolejna największa część trafia do przyjaciół, sąsiadów i współpracowników, co według GEM z 2012 roku otrzymało 35,3 proc. W 2012 roku tylko 11,4 procent inwestycji trafiło do "nieznajomego z dobrym pomysłem" - wynika z badania.
Biorąc pod uwagę, że jest około 235 milionów dorosłych Amerykanów, dane z badania GEM przekładają się na około 470 000 Amerykanów co roku inwestujących w biznes nieznajomych.
Liczba Amerykanów, którzy inwestują anioły, ma podobną wielkość. Centrum badań Venture na University of New Hampshire, które przeprowadza kwartalne ankiety aniołów inwestorów, szacuje, że w tym kraju było 268,160 aktywnych aniołów w 2012 roku.
Przedsiębiorczość opowiada się za nadzieją, że finansowanie tłumu równości przyczyni się do zwiększenia tych liczb. Ustawa o rozpoczęciu działalności gospodarczej (Jump Start Our Businesses Startup - JOBS), przyjęta przez Kongres i podpisana przez prezydenta Obamę w kwietniu 2012 r., Pozwala nieakredytowanym inwestorom na kupowanie udziałów kapitałowych w prywatnych spółkach za pośrednictwem internetowych portali crowdfundingowych, gdy SEC zacznie przepisy regulujące takie transakcje.
Niezależnie od tego, czy wynik będzie taki, jak rzecznikiem, nadzieja pozostanie widoczna. Na dzień sporządzenia tej rubryki SEC jeszcze nie ukończyła jeszcze pisania regulaminu finansowania tłumu pomimo terminu na grudzień 2012 nałożonego przez Kongres.
Pieniądze Zdjęcie za pośrednictwem Shutterstock
9 komentarzy ▼